-
Witaj patko007 jak widzisz trochę nam to nasze forum "padło",poniekąd i z mojej winy ale mam nadzieję,że wszystko wróci do normy...
MAYYECZKO GDZIE JESTEŚ
USŁYSZ ME WOŁANIE
WRÓCIŁAM NA DOBRE /a przynajmniej mam szczere chęci/
Nie wiem ile ważę, bo pomiary wykonuję w pracy a ponieważ moje dzieci są chore ja siedzę w domu i opiekuję się nimi , czyli poprostu jestem na zwolnieniu.
Napewno przytyłam ale w związku z 40 dniowym postem /dobry powód/ wracam do diety. Na początku oczyszczenie organizmu-czyli dziś i jutro po dużym jogurcie naturalnym, sobata i niedziela same płyny a później tak jak dawniej bywało dieta 1000kcal.
No i to by było na tyle.
Pozdrawiam
ps. MAYYKA wróć proszę.
-
No i za przeproszeniem DUPA, porażka,wczoraj miał byc jogurt a było więcej niż jogurt. Może dziś mi się uda....
Ale znalazłam wymówkę, moim usprawiedliwieniem są zbliżające się "te dni" a tak naprawdę to znowu brak mi silnej woli. W styczniu skończyłam 33 lata więc i metabolizm już nie ten hihihihihi
Hymmm... ale za to inny sukces mam na tapecie- ponad miesiąc nie palę papierosów, w Sylwestra paliłam po raz ostatni /póki co, bo przeciez juz nie jeden raz rzucałam / eeeee.... no dobra jestem w usprawiedliwianiu się...
OK
UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM ŻE ZABIERAM SIĘ DO DZIEŁA!!!!
WRACAM NA ŁONO DIETY /bo ćwiczeń trzymam się dzielnie/
Dziewczyny wracajcie, zbliża się wiosna, niedługo ciepło słneczne zacznie obnażać nasze krągłości a nie wszystkie są nam "w smak", więc DO DZIEŁA
Apel do koleżanki MAYYKI : W R A C A J /krótki acz treściwy/
-
Powiedzmy, że trzymam się swojego postanowienia
-
NO KURCZE, MAYYKA BAKUJE MI TU CIEBIE
BRRR... FAKTYCZNIE TO STRASZNE GDY JEST TU TAK PUSTO
A KIEDYŚ TO BYŁO PRĘŻNIE DZIAŁAJĄCE FORUM.
I JESZCZE WRÓCI DO CZASÓW SWOJEJ ŚWIETNOŚCI
-
:/
ja mam 163cm i waże 58 :( musze schudnąć z 5 kg minimum :cry: to i tak dobrze bo jeszcze pod koniec tych wakacji wazyłam 65 prawie :( papa
-
cicho wszędzie, głuch wszędzie...
gdzie się wszyscy podziali???
już wiem, WALENTYNKI bawcie się dobrze kochane słoneczka
u mnie nic ciekawego się nie dzieje, trzymam dietę i jest ok
doris i jak ci idzie??? trzymasz się planu??? tak czy inaczej trzymam za Ciebie kciuki
kasiu napewno sobie poradzisz w razie kłopotów i sukcesów wal śmiało możesz na nas liczyć
pa pa skarbki, miłych snów
-
PRZEPRASZAM, WRÓCĘ TU GDY MÓJ STAN DUCHA WRÓCI DO NORMY.
-
Mój "dół" to już historia
Jutro się stanę na wagę... trzeba spojrzeć prawdzie w oczy
Do jutra !!
-
dobrze, że już wróciłaś!!! widzisz jakie tu pustki straszne!!! miejmy nadzieje, że teraz to się zmieni
-
Witaj patka007, straszne pustki
Dzisiaj stanęłam na wagę. Oj przybyło mnie!
69,800 kg -mówi się trudno i zaczyna sie pracę nad sobą /prawie/od nowa
Dzisiaj 934 kcal
Teraz juz idę spać, jestem padnięta.
Pa pa pa
MAYYKA WRÓĆ PROSZĘ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki