-
A to normalnie sknera!!!
U mnie w sezonie czereśniowo/wiśniowym cała gromada znajomych się stołuje I mam jeszcze orzech włoski i tu jest problem, bo zapas orzechów mam ogromny, nikt z przyjaciół już nie chce ich brać, a tu właśnie zaczynają dojrzewać i co ja z nimi zrobię...?
Jakbym się nie odchudzała, to bym niewątpliwie napiekła ciasteczków...
A tak...
Rodzina obejdzie się smakiem
I wcale nie mam ani działki, ani potężnego ogrodu... Ot, taki sobie kawałek, tylko mnóstwo pysznych pyszności tam rośnie :P wisienek mam ledwie dwie i to takie rachityczne i malutkie...mimo to ponad 30kg owoców udało się z nich zebrać I też nie wiedziałam za bardzo, co z nimi zrobić Ogólnie co za dużo, to niezdrowo
Pozdrawiam cieplutko
-
Cherryblossom, nie daj się ! I takie podłe dni się zdarzają. Mnie też nie raz zdarzało się robić kanapke giganta z majonezem, podgryzać żólty ser (uwielbaim ... niestety), nawet wyjadać kakao A potem rozpaczałam jak ja to bardzo nienawidzę tego swojego "samozaparcia" ! Pewnie każda z nas ma od czasu do czasu małą załamkę i gryzie się później z własnym sumieniem... Najważniejsze to się nie poddawać, nazajutrz jest nowy dzień !!! Grunt to nie oszukiwac samej siebie... Później tych wpadek jest coraz mniej - jak się pomyśli że można zaprzepaścić to, co sie do tej pory osiągnęło (mało to razy biłam sie z myślami trzymając w ręku wafelka, batona, ciacho ... a po namyśle oddawałam je komuś z rodziny,a lbo lądowało w koszu. PAMIĘTAJCIE, NIC NIE SMAKUJE LEPIEJ ŚWIADOMOŚC ŻE JEST SIĘ SZCZUPŁĄ ... !!!
Przyznaję, ze mi forum bardzo pomaga... bo jakoś tak trudno przyznać się przed Wami później ze się najadło ... więc staram sie nie grzeszyć
Powiedziała co wiedziała
Miłego wieczora, papa
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
A ja niestety juz wiem, ze dzis bedzie niezle obzarstwo. U mnie w pracy, niestety. Szefowa ma jubileusz, juz stoly ustawiamy, kanapki robimy, salatki tez, ale niestety bedzie tort i inne ciacha. Bede sie pilnowac, ale jak sie upilnowac
No coz, tak o w zyciu bywa....
-
Betsabe- nie przejmuj się, kop dla jelit to tylko i tyle
-
ehhhhh
juz od pewnego czasu patrze z przymruzeniem oka na te kalorie
fakt - licze je i staram sie pilnowac, wczoraj dobilam do 2000 kcal, to i tak dobry wynik, przeciez mialam w pracy nie byle jaka imprezę (nawet zakrapiana alkoholem, ale o tym cichosza!!!)
dzis od rana troche kalorycznie: na sniadanie kawa z mlekiem, jogurt naturalny i nalesnik z dzemem hmmmmm
po poludniu postaram sie skonczyc tylko na obiedzie bez deseru i podwieczorku ewentualnie jakis owoc na wieczor
-
U mnie dzisiaj od rana owoce i warzywa - jabłko, banan, właśnie skończyłam obgryzac kolbe kukurydzy No, prawie owoce, bo zapędziłam się i zaczęlam wyjadać marmolade z dzikiej rózy ... ale w porę przestałam i uzbierało się najwyzej z dwie łyżki
Zaraz codzienna porcja ćwiczeń, wieczorem jeszcze pewnie rower - staram się jezdzić codziennie conajmniej godzinę, jak na razie opuściłam jeden dzień, więc nie jest źle!
A u mnie też się jakieś imieninki szykują... ale postaram się i co najwyzej pozwolę sobie spróbować tylko kawaeczek ciasta, żeby się soelnizantka nie obraziła
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Hej dziewczyny!!!
Dzieki Olifka za pomoc!!!! Ale niestety juz za pozno! Ten caly tydzien tylko sie obzeram! Jem mase czekolady i chleby i dorzdzowki! Po prostu nie moge sie opanowac. Potem jak sie patrze na siebie to jestem zla i ide dalej jesc! Ale wam zazdroszcze dziewczyny ze wam dobrze idzie! Wogole nie cwicze! Nie mam zadnej motywacji i nie potrafie sie opanowac. Ale jutro juz koniec!!! Ide sie zapisac do fitness klubu! Musze!
Pozdrawiam i caluje!!!
-
Oj ja też prawie przegięłam...pomimo, że nie byłam głodna o 16.20 zjadłam kolacje. Zupełne bez sensu,ale na szczęście potem już nic :]
-
o 16.20 ??? ja obiady jadam później sama nie gotuję,mama przychodzi z pracy i rodzinka zasiada do obiadu ok 17 ! Dzisiaj nie przekroczyłam limitu - zupa, moja ulubioa sałatka z pomidora i ogórka, parę herbatników !
Szukacie motywacji??? Wystarczy zajrzeć na byle jaka stronkę ze zdjęciami modelek - smukłe nogi, płaskie brzuszki ... oj, marzenia ! Głodzą się, to fakt... ale pom arzyć zawsze mozna
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
O 15 zjadłam obiad...no a potem (uczyłam się) nie mogłam nie myśleć o jedzeniu. Nie byłam głodna, wręcz przeciwnie- ale co tam pomyślałam- jak chce to mam, ale potem już nic, no i teraz herbatka i woda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki