Wątek: SB - I FAZA - od 22.11.2004 - wytrzymam?

batiku ja dopiero zaczęłam SB , ale jestem osobą która próbawała już wszyskich diet na świecie i ciągle popełniałam jakieś błędy .
Teraz zaczęłam się bać że zjem nie to co jest wskazane przez autora ksiązki w 1 fazie i dieta się nie powiedzie.
Czytam na temat osiągnięć na tej dietce,ale myśle że też się trzeba pilnować.
Przecież można czegoś nie doczytać
Dlatego prosiłam o przepisy

Dzięki za otuchę , będę twarda i nie zjem tego owocowego jogurtu
Wszystko idzie dobrze, ale jak strasznie mi się chce cukru ( chociaż nigdy z nim nie przesadzalam) .................no ciężki żywot, ale się uparłam i wytrwam!
A jesteście pewne,że słodzik możnba? to jednak sama chemia. A może macie jakiś sprawdzony słodzik, dobrej jakości, napiszcie.
trzymajcie się!!!!!!!!

Witam!
Jestem 3 dzień na SB, nie poddam się, ale wkurza mnie mój brzuchol, który jest jeszcze większy niż w poniedziałek...
Co do słodzików, to jeden drugiemu nie równy. Wiem, że to chemia, ale ja sądzę, ze w drugiej fazie nie będzie mi potrzebny. Zawsze jakaś kromeczka wskoczy, a na słodko jogurt owocowy czy owoc.
Taraz uzywam "SWEET TOP" w proszku. Wprawdzie w 100 g ma 400 kalorii, ale jest po prostu słodki. Poprzednio testowałam jakiś inny, nie pamiętam nazwy, był niedobry i mało wydajny. W nim dopiero było chemii, skoro miał 2 kalorie w łyżeczce...
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
A teraz czas poruszać sie. Idę zaliczyć jedną górkę w podskokach.
Do jutra

Witajcie towarzyszki dietki plazowej (skrót sb jakos zle mi sie kojarzy.. )
Jakos ociezale mi idzie przyzwyczajanie sie do zycia non sugar ,ale mysle ze wkrotce bedziei coraz łatwiej.Dopiero 3 dzien mija,a ja juz czuje sie jakos lepiej,nie tak ciezko jak to nie raz bywało... Co prawda waga nie drgneła,ale mam nadzieje ze za kilka dni bedzie widac pierwsze efekty
Trzymam za was kciuki kochane!!! przecież jak nie my to kto

Czy jest jakiś pościk gdzie piszedzie sprawozdanie co dziś jadłyście ???????

Cześć, Dziewczynki!
Jak Wam leci na Diecie Plaż Południowych?
Mój brzuchol na szczęście już tak bardzo nie odstaje. Niedługo kończę 4 dzień. Dla mnie już czwarty, bo ostatni rok to praktycznie jedno wielkie obżarstwo i tycie...
Gimnastyczko!
Polecam Ci zaglądnąć na strony dotyczące SB, tutaj na forum też jest gdzieś jescze ten wątek. Jedna z dziewczyn nawet przepisała strony z książki dotyczące pierwszej fazy.
Może po prostu przepisz dozwolone produkty i zastanów sie, co Tobie by najbardziej odpowiadało i w jakiej postaci.
najlepiej samej komponować posiłki.ja dzisiaj zjadłam:
- serek wiejski ligt z łyżeczką słodziku i odrobiną kakao
- Klika cukierków bezcukrowych
- 30 orzeszków ziemnych (powinno być 20 według autora diety, ale nie mogłam się powstrzymać...)
-80 g piersi z kurczaka gotowanej + kapusta kiszona
- kawka z zabielaczem bez cukru
To mało, ale dopiero wróciłam z pracy, a o tej porze już nie chcę zapełniać żołądka. Umówiłam się na bieganko o 19, a żle sie biega z pełnym brzuchem.

Pozdrawiam wszystkie Plażowiczki

Cześć dziewczyny, dziś piątek więc zaczynam piąty dzień 1 fazy. Waga poszła w dół!!Więc wytrwam, bo to bardzo mobilizuje. Niedługo mam mieć okres więc nie będę się ważyła, bo pewnie pójdzie waga do góry.
Mam oczywiście głód cukru ( oj jaki potworny) chociaż teraz juą mniej , najtrudniej mi było 2 i 3 dnia diety
Ale nie zjadlam nic, nawet słodzika jeszcze nie kupiłam
Zobaczymy jak będzie dziś, bo zapowiada mi się intensywny dzień.
Jeszcze na koniec pytanko , czy można zjeść śledzika w occie ? a makrelkę wędzoną????/
Nie mam czasu szukać w przepisach, więc jak coś na ten temat wiecie to napiszcie.
Pa trzymajcie się. :P

hej
Wpadłam tu Caly czas jestem w Pamietnikach odchudzania ,a postanowilam wpasc na Chce schudnąc i zobaczyc jak tutaj zmagania z kilogramami I widze,ze bardzo fajnie to idzie.Dieta SB zrobila absolutną furore na forum i bardzo dobrze,bo jest naprawde rewelacyjna!!! Ja dzis 12 dzien 1 fazy i czuje sie super.Brzuszek sie zmiejszył i ogolnie czuje sie lekko i cudownie Pozdrawiam goraco.Bede tu czasem wpadac i patrzec co u Was

Cześć, Wszystkim!
Jak tam dietka? Ja mam piąty dzień za sobą, było dobrze!
Jomate
Makrela wprawdzie jest tłusta, ale to dobre tłuszcze. Osobiście jej sobie nie odmawiam.
Obecnie czeka na mnie jedna w lodówce Zjem ją jutro na śniadanie z pomidorkiem, cebulą, pieczarką i odrobiną jogurtu naturalnego.
Ojej Aż mi ślinka pociekła... Głodna jestem trochę, ale to dobrze.
śledź też może być, przecież ocet sam w sobie nie zawiera cukru. SMACZNEGO CI ŻYCZĘ
Plażowiczki, odezwijcie się!
Buziaczki!!!

Hej Słoneczka!!!
Jak wam idzie dietka?
Ja dzis szosty dzien juzNajgorsze były chyba 2 i3,teraz powoli przyzwyczaiłam sie do sniadanka bez chleba,obiadku bez ziemniaczkow i kolacji bez ryzu
Chociaz najciezej mi było uniknac jedzenia marchewki i owocow!!!A i oczywiscie słodyczy...

Trzymajcie sie cieplutko i wytrwale!!!!