Witam
drugi dzien na SB juz prawie za nami... narazie wszystko gra...nie mam ochoty na slodycze...troche mi brakuje soczkow Kubus...uwielbiam je...
jesli chodzi o jogurty naturalne, to wlacze je do jadlospisu w przyszlym tygodniu...
a dzis:
sniadanie - serek wiejski 3% z pomidorem i szczypiorkiem...pychotka :P
w szkole - ok 15 orzechow laskowych i ok 15 fistaszkow (dzis w szkole raczej nie przelknelabym niczego wiecej...lekki stresik)
obiad - troche kalafiora i fasolki szparagowej wygrzebanej z wczorajszej zupki kalafiorowej
podwieczorek - salatka (ktorej zrobilam wiecej, zeby starczylo tez na jutro...) z: tunczyka w sosie wlasnym, pomidora, papryki swiezej, szczypiorku, jajka na twardo, lyzki majonezu light + ok 20 orzechow laskowych...(chyba przesadzilam dzis z tymi orzechami :P)

coreGirl, co do orzechow to w I fazie mozna jesc:
- maslo orzechowe, 1 lyzeczka
- polowki orzechow pekan, 15
- orzeszki arachidowe, 20 malych
orzeszki pistacjowe, 30 i tyle...

mam problem, bo nie moge nigdzie dostac sera zoltego odtluszczonego... wszedzie sa pelnotluste...poszukam w jakims markecie, ale to dopiero w piatek, bo wczesniej nie mam czasu...

ale jestem spiaca...a mam tyle nauki...
pozdrawiam