Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 175

Wątek: Schudnąć 10kg,na dobry początek

  1. #21
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 10 kg

    wpraszam się do was,obiecuję uczciwie dietkować i nie marudziś . szane

  2. #22
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Nooo Andziu , . Pamietasz jak ci sie udalo ostatnio , teraz tez ci sie uda , masz tyle silnej woli .
    Szane - czasami dobrze jest sobie pomarudzic , bo wtedy pozbywamy sie dreczacych nas smutkow , ktore sprawiaja , ze jemy ponad miare. Dlatego jak cie najdzie - marudz
    Ale ogolnie mam nadzieje, ze bedziemy tu czytac o samych sukcesach i radosci z przejscia na zdrowy tryb zycia

    Andziu- jak dzisiejsze podliczanie kcal ?

  3. #23
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie Andzia! Do roboty!

    Andziu? Jak poszedł masażyk?...Nie dołuj się wagą, tylko wykorzystaj ją jako super motywację do zdrowego trybu życia! Twoje założenia do walki z nadwagą są również i moimi, z tym że jakoś nie mogę się zdopingować do porannych ćwiczeń, to pewnie przez tę zmianę czasu....
    Super, że znowu spotkałyśmy się we wspólnej walce z kilogramami. Sibka ma rację, na żadnym innym forum nie było takiej atmosfery, jaka panuje tutaj. Wspaniale, że forum znowu jest!
    Dziewczyny, trzymajmy się ostro przy swoich założeniach i piszmy, piszmy, piszmy....
    Wczoraj u mnie było okay, teraz wcinam musli. Ale rano nie zdążyłam poćwiczyć....A dzisiaj mam zajęcia do 20, więc wieczorem pewnie też nie bardzo mi się uda. Dziewczyny? A jak Wy ćwiczycie? W domu?
    Buźka!

  4. #24
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja codziennie rano jezdze na rowerku stacjonarnym i wykonuje na nim dodatkowo cwiczonka na rece i na biust.
    3x w tyg na 19,30 jade zwykłym rowerem 2km na aerobik

  5. #25
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    qqrq, jesteś genialna! Może gdybym miała rowerek stacjonarny, to też bym się zmobilizowała?....Myślę o nim od jakiegoś czasu, ale powstrzymuje mnie własny charakter Mam słomiany zapał i obawiam się, że na poczatku ostro bym pedałowała, a potem przybyłby kolejny, nie wykorzystany grat w domu. Z kolei zwykły rower jest przyjemny, ale trzeba się specjalnie na niego wybierać, musi być pogoda itd...A na takim stacjonarnym można sobie jechać i oglądać tv, czy słuchać muzyki....Muszę pomyśleć....
    Aerobic lubię, ale jestem za leniwa (wiem, wiem, trzeba się zmobilizowć), żeby 2 godzinki po powrocie z pracy i galopie obiadowym w kuchni, wyłazić na zajęcia...Wolę poranne ćwiczenia przy radyjku, do których muszę się wreszcie zmobilizować! Ale ten rowerek stacjonarny mnie korci....

  6. #26
    andzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie do dzieła

    Hej!!
    kalorie w normie 1450,ale bez ćwiczeń nie dam rady!!
    Wiem o tym bo dietę 1000kcl przerabiałam ,jest super jesli przynajmniej 1 godz dziennie poćwiczę ,może to być taniec .Byłam ostatnio w niedyspozycji ,kontuzja kolana ,jeszcze mam problemy ale mogę ćwiczyć Ten ,,bezruch "doprowadził do katastrofy.Niedługo będzie mozna zagrać w tenisa na korcie ,pojezdzić rowerem ...Jeśli chodzi o masaż dostałam taki przepis na pozbycie się nadmiaru nie tylko na udach,tocoś ma wspólnego z akupresurą
    W pozycji siedzącej masujemy zewnętrzną strone ud ,rece są zaciśnięte,masujemy kostkami.Możemy to robić w trakcie ogladania telewizji,mozna stosować kremy antycel..
    Nie wiem jakie sa efekty ale cos w tym jest ,stosuje masaże stóp i efekty są ,pozbyłam się choroby zatok a muszę przyznać ,że byłam pewna ,że zabeg laryngologiczny mnie nie omine Po wjałowieniu organizmu antybiotykami zaczełam masaże .po 3tygodniach ustapiły wszystkie objawy,teraz pracuje nad przyspieszeniem przemiany materii,dopiero zaczynam . pa ANDZIA

  7. #27
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Andziu, napisz coś więcej jak pracujesz nad przyspieszeniem przemiany materii Pozdrawiam bardzo zainteresowana szane

  8. #28
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Dziewczyny jak wam dzis poszlo ?
    Szane- A odchudzasz sie jakas metoda czy po prostu nż No i czy masz juz jakies sukcesy.
    Andziu- jak minal dzisiejszy dzionek ?

  9. #29
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Andziu? Jak Ci idzie?
    Sibko? Dajesz radę?
    Szane? Dawaj swoje jadłospiski i chwal się postępami w diecie
    U mnie niestety kaszana....Dół....Aż nie chce mi się pisać, bo to żałosne....Żałosne jest uleganie własnym słabościom. Słabościom słodyczowym zresztą. Podaruję szczegółowy opis tego, co pożarłam, jestem ciota....Nie umiem przeskoczyć odruchu pocieszania się słodyczami, a dzisiaj właśnie byłam skapcaniała cały dzień, do tego w domu lekka sprzeczka i wtedy w ruch idą batony i czekolada.
    Dobra, wygadałam się, mam kaca moralnego i łyso mi, zwłaszcza, że pouczam niekiedy małoletnich odchudzających się na tym forum z zastosowaniem diety 500 kcal zresztą.... No nic, jestem stara i głupia gropa, ale przysięgam, że od jutra będę się kontrolować. Tzn. jak już będę musiała zjeść coś słodkiego, to zjem tego KAWAŁEK, a nie tonę.....
    Aha, i będę ćwiczyć. Wreszcie muszę się zmobilizować!
    Bardzo proszę o moralne wsparcie i kopniaka w ....
    Buźka!

  10. #30
    andzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie wpadki

    HEJ!!!
    AIA---dopiero przeczytałam wczorajszy pościk i śmieje się bo zrobiłam to samo n a ża r ł a m sie ptasiego mleczka i teraz jestem na siebie zła .Na dobre zaczełam się odchudzać a tu taka wpadka.Powodów kilka ale wina lezy po stronie męza bo wie ,że zakaz przynoszenia słodyczy do domua on kupił ptasie mleczko a ja jeszcze nie jestem na etapie silnej woli .Nie ćwiczyłam bo jestem wyczerpana spałam tylko 4 godz dostałam ,super energi do pracy ale jak zawalę 2 nocki to koniec

    SZANE na razie jestem leniwa aby intensywnie ćwiczyć i masuję stopy i brzuszek ,pije czerwoną herbatę

    SIBA dzisiejszy dzień
    PA wiecznie odchudzająca się andzia

Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •