ja dzisiejszy dzien zakończyłam na 1200 kcal jezeli mrożoną kawe z lodami i bitą śmietana mozna podciągnąc pod 200 kcal .Brzuch mnie tylko boli ale to juz 3 dzień i chyba od antybiotyku.
Jutro idę się zważyć ale nie sądzę żeby coś ubyło(oby nie doszło)bo od dwóch tygodni zwiększyłam dawkę o 200 kcal z 1000.
Trudno wolę powolutku zwiększać dawkę niech organizm się przyzwyczai niż później znowu cierpieć przez jojo.
A byłam dziś w kinie na Lepiej późno niź później i pomimo mojego uwielbienia dla Diane Keaton nie polecam.Flaki z olejem i ogólna dłużyzna.Szczególnie ,jak się komus zachce siku po pół godzinie a film trwa bite dwie .
Zakładki