-
lalunia, dobrze ze sie wzielas w garść bo już miałam interweniować :P tak trzymaj i nie martw się, przy odrobinie dyscypliny zgubisz szybko to co ostatnio zjadłaś i spodenki się dopną
-
u mnie tez wpadka kolejna...jutro moze....ja juz nienawidze slowa jutro...a z drugiej strony kocham..
Hexija masz racje z tym kontrolowaniem sie...ja teraz tez czasem sobie kontrole odpuszczam myslac nie jest zle pare kilo juz mniej wiec coz(od lutego 5kg mniej...ale to ciagla dieta na przemian z kolejnym objadaniem-kolko)
lalunia jutro przyjdzie i znow bedzie ok...ale uwazaj z tymi dietami..choc kjazdy jest innny..ja zauwazylam ze najczesciej na dietach kapuscianych czy kopenhadzkich czy jajecznych najczesciej nie wytrzymuje i jeszcze wiecej jem...a rozumiem Twoje rozsterki bardzo dobrze....
pozdrawiam i pa pa
-
DIETA JAJECZNA
śniadania
codziennie: grejfrut, 1 lub 2 jajka, herbata lub kawa ( z wyjątkiem poniedziałku kiedy jemy 3 jaja - na twardo lub miękko.)
Poniedziałek
lunch: 1 lub 2 jajka, grejfrut, kawa lub herbata
obiad: 3 jajka, surówka np z marchwii, ogórka selera naciowego, korniszonów, pomidora, herbata/kawa, 1 kromka chleba
Wtorek
lunch: 1 lub 2 jajka, grejfrut, kawa lub herbata
obiad: mięso wołowe, pomidory, seler naciowy, ogórki i inne warzywa herbata/kawa
Środa
lunch: 1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany) kawa lub herbata
obiad: kotlet z kurczaka seler naciowy, pomidor, ogórki konserwowe, kawa/herbata
Czwartek
lunch: surówka z warzyw grejfrut, kawa/herbata
obiad: jajka, biały ser, gotowany szpinak, 1 kromka chleba
Piątek
lunch: 1 lub 2 jajka, szpinak kawa/herbata
obiad: ryba, surówka, 1 kromka chleba, herbata/kawa
Sobota
lunch: sałatka z owoców
obiad: mięso wołowe, seler naciowy, pomidor, ogórki kiszone lub konserwowe, herbata/ kawa
Niedziela
lunch: zimne mięso z kurczaka lub indyka, pomidor, grejfrut
obiad: zupa jarzynowa ( na wywarze z warzyw, bez śmietany czy zasmażki) mięso z drobiu, gotowana kapusta, pomidor, seler naciowy grejfrut kawa/herbata
- do surówek nie używamy oleju ani dressingu
- kawa herbata bez cukru
- mięso mozna przyrządzać w opiekaczu, na grillu lub gotować
powinno sie ograniczac do minimum sól i pić bardzo dużo wody niegazowanej.
ja znalazłam coś takiego
-
Motylka, zostawiam narazie w tym miejscu co jest, ale sadzę, ze po dzisiejszych szaleństwach ważę z 72kg
Boję się wchodzić na wagę
Zważę sie za tydzień w sobotę. Dziewczyny od jutra wracam na dietę!
Dzięki,ze jesteście, przykro mi, że Was zawodze Chciałabym zeby tak ładnie Nam te kg leciały
Jednak zostanę przy moim tysiacu
tzn, jutro troszkę mniej, ale musze się przestawić, wiec nie zaszkodzi!
Najdałam sie i koniec obijania się czeka mnie ciężka droga....
jadłospis na jutro:
9:00 kawa z mlekiem, serek wiejski
11:30 brzoskwinia
14:00 2 jajka, szklanka soku z pomarańczy
15:30 jogurt
16:00 kawa z mlekiem
total: 605,5 kcal
po tygodniowym obrzarstwie wystarczy
a wieczorem jade na impreskę do pobliskiego miasteczka, bedzie Urszula i Sumptuastic
Buziaki, jutro napiszę jak mi idzie
-
czesc
laluniaa ja n tak jadlam ze waga dzis 72 -przed chwila a we wtorek 69.4 Jak ja sie wstydze....bierzemy sie razem bo widze ze zaglada bliska!!!!!!
Laski do roboty!!!!! i krzyczcie na mnie jak znow sie podddam!!!
-
madyiara,
nie jesteś sama, ja sie zważyłam dziś rano i to samo, musiałam powiększyc wykres
Wiec zaczynamy tak samo jeden plus tej całej afery
Jestem po śniadaniu, zaraz idę z mamą do miasta, później do Was zajrze
Mam nadzieję, ze juz sie dosyc narzarłam przez te 2 tygodnie i juz mi na jakiś czas wystarczy! Przytałam 5 kilosów
Ale wszystko jest do nadrobienia
W sumie to nie tak źle, 72, to już napewno nie 84kg tak jak zaczynałam
Do roboty, bo Nam wakacje uciekną i nie schudniemy
-
Czesc Waga dzis 71.3....nie przesuwam narazie kota wstecz bo znajac moj organizm w poniedzialek;wtorek bedzie 70...tak mysle oby...
lalunia wiec do dziela.....a wiem ze sie sie nam uda ale musimy sie zawziac...
dzis: jogurt z lyzka müsli i truskawki i sliwka-220kcal
Chce zjesc dzis 1200kcal...
Trzymam za wszystkie odchudzaczki kciuki
-
71,3 - szczęściara
zjadłam brzoskwinkę
teraz na następny posiłek czekam do 14,00
pogoda brzydka i co tu robić...?
zamienie sok pomarańczowy, na pomidora i do tego 2 jajeczka
Wiem, ze się uda
-
Witam Panie u mnei super wchodze dzis na wage a tam : 66,8 kg kumacie!!! pewno dlastego tak wiecej wazyłam bo miałam okres tak gdzies pisdali ze przed i w czasie okresu sie jest cieższym, na pewno tez zasługa 1,5 miesiaca nic po 18 i czarny chlebek !!!
KoCHAM WAS I ZYCIE!!! BYE BYE :*
-
koszykarka- gratuluje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki