Wątek: Osiągnę cel ! ! ! - 11kg mniej... po wakacjach...

lalunia poleglam tez wiec razem jestesmy mysle ze jakies 2500kcal zjadlam ale uczylam sie dlugo i trzy godziny aerobiku wiec mysle ze sie nie odlozy...Lalunia czy ty juz kiedys schudlas tyle czy sie kiedys odchudzalas???
Jakos idzie u ,mnie....dzis kupie wage wiec juz dokladnie bede znac ilosc kaloriiPOwodzenia dziss dziewczyny i pa pa

ale to chyab nie oznacza przegranej????????mam nadizje ja dizs na snmiadanko chalka wczoraj caly dizne pilam sobie maslanke by o godzinie 21 zjesc;sezamki lody chleb,ser zolty,platki nie byly to duze ilosc sama nie weim jak sie powstrzymalam nie jedzac wszystkiego ale jednak fakt zostaje ze bylo to o 21i po calym dniu maslanki..... 3majcie sie dizweuszki ile taka chalka kolo400???czu wiecej??????byla bez lukru i miala malutko pudru i kruszonki moze i lepiej

dziś mnie przetrzymali na praktyce do 15.00

rano serek wiejski
myślałam wróce szybko, wiec śniadania nie wzięłam...

teraz zrobiłam sobie twaróg z jogurtem nat. zjadłam łyżkę, coś mi nie idizie.
łyżkę kapuśniaku
i 5 maleńkich ugotowanych i odsmażonych ziemniaczków... a teraz piję kawę z mlekiem

total: 320 kcal

mogłoby tak zostać ale pewnie dorzucę do tego jeszcze jedną kawkę...

Boże uchroń mnie juz dziś od jedzenia

I nie burzyć mi się, ze za mało bo jak zjadałam 3000kcal, to siedziałyście cicho
a mam taki ogromniasty brzuch, ze szok
a w weekend imprezy i co? kupiłam nowe rybaczki i pewnie teraz sie w nie nie dopne, aż boje sie sprawdzać

madayiara,
odchudzam się od 19 marca, wtedy to wynalazłam 1000kcal zaczęłam od 84kg
25 czerwca wazyłam 69kg, udało mi sie zjechać do 67kg... i blokada, zaczęłam jeść i nie mogę sie pozbierać...
teraz pewnie ważę 69 - 70 kg, narazie nie wiem i boje sie spr. zanim nie wyjdę na prostą
Zważę się i się pochwalę moze jutro, a moze pojutrze

Emilka88,
chałeczki się je
no ja nie wiem ile taka chałka ma... ale cóż stało sie zjadłaś... nie ma co rwać włosy z głowy, mam nadzieję, ze choć dobra była

elo ! u mnie wszystko wporządku, nie poległąm jeszcze i mam nadzioeje ze tego nie zrobie :P trzymajcie sie dziewczynki wierzę w Was pozddro

dziś jest dobrze...
mogło być lepiej, ale nie moge narzekać ...

Gdzie moje koleżaneczki? wszystkie mnie opusciły?
jestem zmęczona, rano trzeba wstać... buziaki

jo! wiecie co o 1 w nocy mój braciszek wcinał jezyki a ja sie nei skusiłam!! wierzycie w to dla mnei to okromny sukces! słodycze i to jeszcze takie pyszne!! i wchodze dzis na wage a tam 67, 5 kg pzdr ;]

hej chudzielce :P
tak sobie mysle, czy moge sie dolaczyc
jestem tu w sumie nowa, ale mam tez sporo kilo do zrzucenia ( jeszcze 11 ) a razem bedzie chyba razniej co :P
do konca wakacji tak bym chciala wazyc te 55 ale boje sie, ze znowu sie zapomne i nic z tego nie wyjdzie
no nic..trzymajcie sie
niedlugo tu zajrze


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czesc czesc!!!
coz mi nie idzie....cale szczescie jeszcze sie slodyczami nie objadam......ale dieta....trudno...jutro nadejdzie...a sesja za 10 dni..ale rowerkiem dzis choc prawie 2 godz jezdzilam...trzymam za WAs kciuki.. ciezki czas nadszedl ale i to minie

witam!
też mam 11 kg...i mam sposób duzo ruchu :P

mam 21 lat waże 70 kg wzrost 164

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ehm a w sobote wielki dzien :P wazenie po 7 dniach diety jajecznej powinno byc jakies 3 kg mniej mam nadzieje ze sie uda potem przerwa jakis czas dieta 1000 kcal i moze znowu ta diete zastosuje nie jest zla a ja musze te 55 do konca wakacji wazyc.
juz ktorys rok sie zbieram zeby schudnac
3 lata temu schudlam 15kg i bylo super..no ale coz..teraz trzeba walczyc znowu
zycze wszystkim powodzenia i 3majcie za mnie kciuki