...bo zmiana myślenia i patrzenia na siebie jest jakby pierwszym krokiem w walce z sobą...
Aliszum zgadzam się z tym!
Ja zobaczyłam, iż mimo iż jestem grubasem... byłam "fajną" kumpelą, towarzyszem zabaw i spotkań - moi znajomi nie patrzyli na moje ciało...lecz to co mam w środu...
ta świadomość mi pomogła!
mogłam juz spokojnie rozpocząć walkę ze sobą, ale nie za wszelką cenę - za cenę zdrowia- bo to bezsens


pozdrawiam
bellcia