Pamelka no cóz ideał lat 90 troche juz przechodzony...Rózne lata rózne typy-taka Merlin teraz uwazana by była jako pulchniutka a kiedys wzór.Nio wiesz duze "Płuca" wąskie biodra mała dupka to sie podoba Nic tylko czekac az ideałem bedzie kobieta puszysta bardzo kobieca i apetyczna moze dozyjemy do tych czasów
Jesli chodzi o kwestie smienia sie z siebie równiez to dobrze znam robie dokładnie to samo czesto wyprzedzam kogis i zaczynam pierwsza sie smiec zeby zaoszczedzic komus pola do popisu odnosnie mojej figury :P jest to metoda,ale okłamujaca sama siebie...W momencie jak ktos zartuje sobie zemnie również to czynie poczym łapie doła( na osobnosci w towarzystwie nigdy nie pokaze ze ejstem słaba niech sobie nie myslą) byc moze dlatego ze nie pokazuje ludzie myslą ze to normalne i wcale mnie nie boli Paranoja