-
A ile wazylas przed odchudzaniem? I jaka diete stosujesz?
-
ważyłam coś koło 70 kg, raz było 68, raz 70... naprawdę różnie. a o odchudzanie - to się praktycznie nie odchudzam, tylko nie jem nic po 16-17, staram się nie jeść słodyczy, białego pieczywa, mąki, klusek, makaronów, tłustych rzeczy, piję naprawdę dużo wody, do tego trenuję i kręcę hula hopem. aaa no i masuję się rękawicą do masażu wykonaną z sizalu
pozdrawiam
-
A ile juz sie odchudzasz? Wiesz co slyszalam ze to nie dobrze wcale nie jesc po 18tej bo organizm przestawia sie przez to na wolniejszy tryb spalania. No chyba ze sie kladziesz o 20 to ok ale jak o 22/23 to najlepiej zjesc malutka kolacje ok 18/19. A ta rekawica cos daje?
-
ja mysle ze z tym jedonkiem wieczorem itd to kazdy musi sam wsłuchac sie w swoj organizm ale ja tez sie staram nie jesc tak ze 3 godzinki przed snem zreszta lubie klasc sie spac z pustym zołądkiem a kiedys.. bez porzadnej porcji jedzenia (najczesciej slodyczy) lezac na lozku nie zdarzalo mi sie zasypiac
ja wczoraj ladnie wytrzymalam z dietka caly dzien tylko
- szklanka mleka
- jogurt z lyzka otrab
- serek danio z waflem ryzowym
- 3 jabłka i 2 mandarynki
ale wieczorkiem poszlam do kuzyna na imieniny i bylo troszke salatki z 3 plasterkami szynki i kawalek tortu ale powiem wam ze nawet nei bylam bardzo glodna i w sumie nie mialam jakiejs strasznej ochoty i wiem ze bym wytrzymala ale tlumaczyc znow ze jestem na diecie... itp. itd tego juz mi sie nie chcialo... wiec co tam
pozdraiam i milego dnia
wiek - 22
wzrost - 177
-
cztery i pół miesiąca, więc, jakby nie patrzeć, dość długo ale wszystko przede mną, bo chciałabym jeszcze trochę się pozmieniać w wymiarach ale to już ćwiczę dla zmniejszenia wymiarów
-
Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj idę ostatni raz do pracy, co oznacza, że od przyszłego tygodnia zaczynam regularne ćwiczenia (pewnie będzie to basen 2x w tygodniu)! Mam nadzieję, że waga po nich pójdzie szybciej w dół, bo teraz właściwie trzyma się na 75kg - oczywiście trochę gramów w tą, trochę w tamtą.
No a jak pod koniec grudnia zmienię tabletki na yasmin to w ogóle mam nadzieję, że będzie lepiej.
Ważenie dopiero w niedzielę
-
lol, a ja jestem przeszczęśliwa, bo dziś 18 listopada, nastąpiło uroczyste ważenie poranne i jest 1 kg w dół waga oscyluje pomiędzy 59 a 60 jest cool
pozdrawiam Was, Kalinka
-
Lovegood więc jesteś już prawie u celu, gratuluję oby tak dalej
Bett basen świetnie wpływa na sylwetkę, bo kształtuje wszystkie mięśnie i ujędrnia skórę, szkoda tylko, że u mnie nie ma krytego basenu, popluskać to ja mogę się tylko latem a tak kocham ać, w końcu jestem Wodnikiem
Dalszych sukcesów życzę
-
Grrr.. nakrzyczcie na mnie!
Dzisiaj zjadłam tonę naleśników!
I na dodatek sama je zrobiłam!
Właściwie naleśniki (no i jeszcze dobre spaghetti) to jest to, czemu nie mogę się oprzeć i co uwielbiam. Wiem, że mają pentylion kalorii, ale nie jadłam ich od tak dawna i dzisiaj w ramach obiado-kolacji zjadłam chyba siedem albo osiem..
Aż mi wstyd stanąć jutro na wagę i chyba sobie do przyszłej niedzieli ważenie odpuszczę, bo muszę mieć czas, żeby te naleśniki spalić..
Nakrzyczcie na mnie.. Bo w takim tempie to ja nigdy nie spalę tych 10kg, które mnie wkurzają..
A tabletki anty odstawić mogę dopiero po Sylwestrze, bo wybieram się z moim przyszłym do Trójmiasta i chcemy mieć komfort. Także moim wsparciem w odchudzaniu na dzień dzisiejszy jest basen (wtorek) i to forum.
Krzyczcie więc!
-
Bett, nie będę krzyczeć, bo sama zasługuję na kopniaka spasowałam wczoraj, a dzisiaj to już w ogóle duuuupa jedna, wielka, do bani
no ale jutro tyż jest dzień, nie od poniedziałku zawsze fajniej
mam 10 dni na zrzucenie 1 kg... musi się udać...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki