Strona 24 z 33 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 326

Wątek: kategoria wzrostowa 175cm!

  1. #231
    ewunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze ja chetnie wstawie swoje -tylko nie mam takich najnowszych ale da sie zrobic....
    rety to wy przed odchudzaniem wygladalyscie naprawde szczuplo w porownaniu do mnie

    wiek - 22
    wzrost - 177

  2. #232
    Guest

    Domyślnie

    Ja się łapię
    Wzrost 174 cm, latek 24.
    Zdjęcia zamieszczę jak się nieco "oswoję"

    Do Bett:
    Wszystko zależy od typu figury, od budowy....
    Ja niby ważę OK, czyli obecnie 65 kg na 174 cm - ale wyglądam przyciezko. Wczoraj nawet mój facet stwierdził, ze powinnam schudnać trochę bo mam za duzo w okilicach brzucha i nieco poniżej

    Jak dziewczyna ma wciecie w talii, spory biust, biodra - to sądzę, że przy moich wymiarach będzie super laska. Ja niestety powyzszych atrybutów nie posiadam i wszystko gromadzi mi się w okilicach talii - więc wyglądam jak podtuczony chłopak, a nie kobieca laska

  3. #233
    Bett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Trojkat - serdecznie witam
    Może masz rację z tą budową, bo to jest kwestia proporcji między jednym, a drugim. Ja się sobie na tych zdjęcich z 2002 podobam, może faktycznie nie jestem tam chuda szczapa, ale jakoś tak dobrze mi było w takiej wadze. Ja po prostu mówiłam, że 55kg i mniej przy wzroście 175cm to jest naprawdę mało. Love - jesteś chudzina! Potem Ci Twój facet powie, że nie ma za co złapać
    Mój mi cały czas powtarza, że nie muszę się odchudzać, że mu się podobam itp. W ogóle ja tam jestem zdania, żeby faceci się nie wypowiadali na temat dodatkowych kilogramów czy wypukłych brzuszków, bo jeśli już z nami są, to niech sie cieszą Ważne, żebyśmy my się czuły dobrze w naszej skórze.

  4. #234
    Guest

    Domyślnie

    heh, dzięki dziewczyny, aż pokraśniałam

    nie wiem, co mój Kotek powie, tak naprawdę, to czuję, że podświadomie boję się spotkania z nim, bo nie widzieliśmy się od sierpnia w końcu... nie wiem, czym może być to spodowane, nie wiem, jak umotywować takie moje podejście chyba z tego wszystkiego, to przestało mi tak bardzo na nas zależeć

    no ale przynajmniej ćwiczenia idą mi dobrze, idę właśnie hulać papa

  5. #235
    joanna75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny!mam 175 cm . wzrostu, waze ,po dwoch tygodniach odchudzania , 61, z wagi 66.Moje marzenie to 55!

  6. #236
    maltanka79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Laseczki. Byłam u Was jakieś 5 kg temu i widzę,że świetnie sobie radzicie. Ja przeszłam na dietę 1200kcal,bo po tysiaku żle się czułam. Przyznam szczerze,że ta zmiana świetnie mi zrobiła...nie czuję się wiecznie zmęczona i słaba...a kiloski i tak lecą Jeśli ktoś ma podobne problemy to gorąco polecam.

  7. #237
    ewunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja ostatnio znow kiepsko sobie radzilam - OBZARSTWO i to przez jakies juz 2 tygodnie - ale powiem wam ze jakims cudem nei przytylam!!!! a jadlam wszystkoooo i niezdrooowo i w ogromnych ilosciach!!! ale przeciez tak dalej nei moze byc!!! acha i oczywiscie zero cwiczen do tego bylo :/
    wiec staram sie zaczac znow - mam w planie jakies 1200 - 1400 kcal jak narazie i zobaczymy jak mi pojdzie... nie zalezy mi teraz zeby szybko chudnac... bo jakies 3 - 4 kilo i bede zadowolona moze byc nawet do wiosny ....
    jak narazie chce do swiat wytrzymac na takiej diecie ale juz 1 dzien misie wydaje okropppnie ciezki

  8. #238
    Guest

    Domyślnie

    hej, Dziewczyny !!

    dawno mnie tu nie było jak tam u Was po śiątecznym obżarstwie? a może udało się i obżarstwa nie było? u mnie trochę tak... no ale od jutra znowu wracam do zdrowego jedzonka... musi mi zejść ten mój wypchany brzuszek, bo już w czwartek zobaczę się z moim Słońcem wagowo trochę mi przybyło, ale w wymiarach mimo świąt zszedł jeden centymetr, z czego się cieszę?
    napiszcie, co tam u Was
    Bett, Nowy Rok się zbliża, pamiętaj o swoim postanowieniu rozpoczęcia diety na fest

    trzymajcie się, całuski, papapa

  9. #239
    Bett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pamiętam, pamiętam
    Podejrzewam, że 1 stycznia będę chorować po nocnej balandze, więc to będzie przyjać rozpoczęciu diety i generalnie wzięcia się za siebie. Do dniu mojego ślubu (2 września 2006) mam zamiar stracić te cholerne 10kg, a jak się uda to nawet więcej. Przede wszystkim muszę zrezygnować ze słodyczy (myślałam o tym, żeby zrobić sobie 1-2 dni w tygodniu, w których mogę raz się skusić na jakieś ciacho), pizzy i innych kalorycznych potraw. Myślę, że postawię na zupy, nie będę jadła od 18, będę piła więcej wody, a głób zagłuszała owocami. Poza tym aerobik i basen to jest to! Będę miała dodatkową motywację, bo aerobik prowadzi moja koleżanka Także mam nadzieję, że to się sprawdzi.
    A tymczasem życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i do zobaczenia na forum, gdy będziemy o rok starsze! (i piękniejsze

  10. #240
    Bett jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj jest 4 stycznia, a od jutra czyli 5 stycznia naprawdę już zaczynam!
    Tadam!

Strona 24 z 33 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •