Strona 38 z 235 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 2349

Wątek: PROSZĘ O WSPARCIE - młode mamy i nie tylko

  1. #371
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    abidorku witaj! ja mam 24 lata i na imie tamara. ma jedna core 5,5 roku. ja startowalam z takiej samej wagi . no prawie. 77.kilo. teraz waze 70. myskle zenajlepsze bedzie ograniczanie kalorii. zacznij od 1500. na nastepny tydzien 1200, az dojdziesz do 1000. kalorie latwo sie liczy na tej stronie na dziennikach. masz tam podane wilkosci mnostwa produktow. jesli chodzi o spalanie to moze na razie wystarczy ci praca w domu i przy dzieciach. tez sie sporo spala. a mezem sie nie przejmuj. ja jestem z toba i na pewno wszystkie mlode mamy i oczywiscie nasza przewodniczaca NUSIA5. pozdrawiam goraco! pisz jak najczesciej!

  2. #372
    abidorek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yasminsofija
    abidorku witaj! ja mam 24 lata i na imie tamara. ma jedna core 5,5 roku. ja startowalam z takiej samej wagi . no prawie. 77.kilo. teraz waze 70. myskle zenajlepsze bedzie ograniczanie kalorii. zacznij od 1500. na nastepny tydzien 1200, az dojdziesz do 1000. kalorie latwo sie liczy na tej stronie na dziennikach. masz tam podane wilkosci mnostwa produktow. jesli chodzi o spalanie to moze na razie wystarczy ci praca w domu i przy dzieciach. tez sie sporo spala. a mezem sie nie przejmuj. ja jestem z toba i na pewno wszystkie mlode mamy i oczywiscie nasza przewodniczaca NUSIA5. pozdrawiam goraco! pisz jak najczesciej!

  3. #373
    abidorek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj tamaro dziekuje za list nie spodziewalam sie tego. bylam wlasnie na stronie gdzie liczy sie kalorie i musze powiedziec ze to troche skomplikowane poniewaz te wszystkie bazwy produktow nie moge dopasowac do siebie a to dlatego ze ja nie mieszkam w Polsce i tutejsze produkty sa troszeczke inne jak mam dopasowac je do tych polskich nie mam zielonego pojecia jak sie oblicza kalorie :P i nie wiem czywogole mi sie to wszystko uda z tym odchudzaniem nie mam silnej woli i szybko sie zniechecam a moze moj przypadek jest tak beznadziejny ze nie warto nawet probowac????????? Nusia powiedz jak ty zaczelas bo ja mam takie same problemy co ty na poczatku dziecidzieci i nic wiecej jak mam to wszystko pogodzic

  4. #374
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    abidorku nie jestes z cala pewnoscia przypadkiem beznadziejnym. moze poszukaj tabeli kalorycznych tam gdzie mieszkasz? nie w polsce tzn gdzie?

  5. #375
    Arianika Guest

    Domyślnie

    Witam znowu.
    Sporo się ostatnio u Was dzieje.
    Cześć Abidorku . Nie staraj się nawet myśleć, że jesteś przypadkiem beznadziejnym. My wszystkie zaczynałyśmy w takim samym dole psychicznym. Zreszto trzeba stwierdzić, że raz jest lepiej, a raz gorzej, ale musimy się trzymać. A na męża nawet się nie oglądaj. On powien Cię wspierać, a nie przygnębiać. Ważne jest, żebyś to TY czuła się szczęśliwa. Mamy mniej więcej taki sam cel. Ja tez zaplanowałam sobie, że stracę około 20 kg. ( pozostało mi po 10 kg po każdym dziecku.). Ja się zaparłam. Od końca siepnia straciłam 8,5 kg. Pozostaje mi jeszcze jakieś 13-14 kg i bardzo chciałabym wrócić do formy w okolicach maja przyszłego roku. Nie mogę zbyt długo pisać, ale w dwóch słowach mogę powiedzieć, żebyś na razie poczytała sobie o dietach i wybrała to co jesteś w stanie zmieść , bo dieta którą się będziesz katować nic Ci nie da. JA z początku próbowałam róznych diet i skutek był taki, że byłam zestresowana i na dodatek przytyłam. Z mojego punktu widzenia dobrze wychodzi mi ograniczenie węglowodanów ( nie jem słodyczy, chleba, ziemniaków ) , a moja dieta opiera się na serze bialym, mięsie , owocach i warzywach. Nadal nie liczę kalorii, bo nie mam kiedy. Jesli na razie nie radzisz sobie z liczeniem kalori spróbój mojego sposobu, ma jedną dużą zaletę , przygotowanie takiego jedzenia nie jest pracochłonne, a przy Twoich pociechach domyśłam się, że nie masz nawet chwili wytchnienia. Podkreślam jednak, że mój sposób żywienia jest korzystny dla mnie, bo jem to co lubię i rezygnacja z węglowodanów nie jest wyrzeczeniem.
    Abidorku poczytaj sobie , gdzieś na poczatku pisałam o tym jak jem , ile posiłków itp. Za radą KAndry jem jednak węglowodany. Jadam płatki śniadaniowe kukurydziane ( też je lubię ) Jem je z mlekiem, czasami nawet je trochę słodzę.
    Mam jeszcze jedną zasadę. Gdy mam ochotę ( wielką , wielką ochotę ) na coś dobrego , to jem to. Ja w szczególności na parę dni przed wiadomą kobiecą " przyjemnością" koniecznie muszę zjeść czekoladę. I jem ją. I robię to bez wyrzutów sumienia. Gdybym do zrzucenia miała tylko 5-6 kg to bym sobie nie pozwoliła na to, ale w mojej sytuacji katować się przez co najmniej pół roku brakiem przyjemności kulinarnych byłoby nie rozsądne - nikt tego nie wytrzyma.
    Abidorku. Trzymaj się i nie pozwól by ktokolwiek ( a zwłaszcza Twój mąż) wpędzał Cię w kompleksy, co wtedy zaczniesz jeść by się pocieszyć. Przechodziłam i nie polecam.

    Niusiu Wróciłam Moje dzieci niedomagały. Niestety mam dwoje alergików. Co oznacza w zasadzie kłopoty cały rok.
    Na szczęście to " zwykła alergia" , żadne tam astmy, ale chorujemy sobie częśto.
    Ciagle obiecuję sobie, ze trochę odpoczne, ale to tylko złudne marzenie. JAk jużmi się wydaje, zę wychodzę na prostą to znowu coś wyskakuje.
    JA też serecznie GRATULUJĘ.

    Jasminsofija. Przeczytałam Twoje posty i bardzo się zaniepokoiłam.
    Moja corcia też chodzi do przedszkola i rozumiem Twój ból.
    Nusia miała racja grypą żołądkową nie masz się co przejmować. Jak tylko dziecko pije , to nic jej nie będzie. Może porozmawiaj z lekarzem , może jakieś syropy na wzmocnienie. Ja mojej dawałam BIOARON ( to sytop z zaronii . W zalezności czy się go daje przed czy posiłkiem, to albo wzmacnia, albo wzmacnia i zwiększa apetyt. Może coś w tym kierunku.
    Nie wiem na ile masz naturę wojowniczą, ale może w sprawie swojej córeczki, porozmawiaj z rodzicami tej dziewczynki . Nalezy przypuszczać, że dziecko , które gnębi innych ma zły wzorzec z domu. Więc może jeszcze będziesz musiała się wykłócać. Ale Twoja córka nie może uciekać, bo zawsze bedzie się chować i bać.
    muszę kończyć. Pa

  6. #376
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    arianiko dzieki za cieple slowa. nie pozwalam by moja corcia uciekal. z bolem ale posylam ja nawet jak widze ze nie chce ze placze to idzie nie ma wyjscia. na razie chce zobaczyc co na to jej wychowaczynie, jesli nie da to efektu to zareaguje sama. na razie czekam. jestem bardzo bojowa, ale tez cierpliwa.
    ja tez jestem alergikiem i wiem co to znaczy takze naprawde wspolczuje. tak jak mowisz caly rok problemu. i u mnie tak jest ze jak mi sie wydaje ze juz wszystko ok to zaraz cos wychodzi i po odpoczynku. zlosliwosc rzeczy martwych , jak sie to mowi. co do czekolady to takze chodzse za nia przed tymi dniami i pop prostu musze troszke zjesc. ale nie tabliczke a gora dwie kostki. nie mozna sie dieta katowac. najwazniejksze by to co jemy nam smakowalo.
    abidorku moze z tego krytykowania przez meza zrobisz sobie motywacje." ja mu pokaze " czy cos w tym styli... PA POZDRAWIAM!

  7. #377
    Arianika Guest

    Domyślnie

    Cześc
    Jasminsofijo , Moja córeczka ma dośc delikatną psychikę, łatwo poddaje się woli innych, ale z tym walczę. Nie pozwalam by kładła uszy po sobie. Musisz być wzorem i najżwyczajniej pokazać , że ta dziewczynka nie jest bezkarna. Sam psycholog nie wystarczy , ale koniecznie z nim porozmawiajj.
    Pa.

  8. #378
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam was serdecznie
    ale się porozpoisywałyście na wekendzie
    witaj Arianiko - ale cie dawno nie było, już się martwiłam, że od nas zwiałaś. Bardzo się cieszę, że znalazłaś chwilkę
    Witaj droga Aniu - nowa młoda mamusiu - w tej chwili nie mam czasu pisać więcej, ale napiszę ci za chwileczkę jak ja zaczynałam. Jedno jest pewne, bez wsparcia tego forum i dziewczyn nie dałabym rady - tak więc wiedz o tym, że jak już tu trafiłaś to jest połowa sukcesu. razem damy radę.
    Tamaro ciebie również serdecznie pozdrawiam - postaram sie za chwilę coś naskrobać

  9. #379
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    cześć nusia!

  10. #380
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    bardzo bardzo was przepraszam, nie dałam rady nic naskrobać.

    Do zabaczenia jutro, trzymam za was kciuki

    Aniu - każda z nas jak tu zaczynała to była za łamana i zdesperowana a potem wzięłyśmy się za siebie i twraz widać efekty

    Po pierwsze zacznij zapisywać dokładnie co jesz i proszę nam zapisać cały twój dzisiejszy jadłospis, a my ci odpowiemy co robić dalej. Od tego zacznij, a my jesteśmy z tobą i trzymamy kciuki. Każda z nas tak zaczynała
    Powodzenia, zajżę jutro

Strona 38 z 235 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •