Wątek: Tysiak,ostatecznie pozbywam sie 15kg!

Helo od 02.01 zaczelam swoja diete, kilka lat temu mi sie udalo pozniej niestety z biegiem czasu wrocilo mi wiele razy później probowalam az stracilam silna wole teraz znow sie za siebie wzielam i tym razem obiecalam sobie ze osiagne sukces na razie idzie mi wysmienicie. Nie jest to jakas super cud dieta staram sie malo jesc pamietajac o wszystkich potrzebnych skladnikach i oczywiscie codziennie cwicze 30-60 min. Chcialabym osiagnac wage 58 do wiosny, ale bardzo mi zalezy zeby schudnac do konca stycznia 5 kg. Mam nadzieje ze mi sie uda Pozdrawiam

Lalunia ja nie chce nic mowić ale .... schudłam przez ten tydzień 1kg

więc ty też się laska bierz!!!!!!!!!!!

buraczqu,
tak sie zastanawiałam, tylko ja zupełnie nie rozumiem co tam mozna jeść...
moze mi pomozesz, bo juz chyba jestem na dobrej drodze do sb, nie jem węgli

Kirke87,
napewno się uda! Musi! Metodą prób i błędów, ale się uda!!!!!!

Asinka3,
no moje gratulacje, nareszcie się ruszyło, przyznaj się, przestałaś podjadać?

no ja tez jestem jeszcze troche zielona, ale chyba nie jest źle.. :P
na śniadanko jem jajecznice z dwóch jajek z pieczarkami i cebulką, albo innymi warzywkami, na obiadek np. jakieś mięsko chyde , albo kapustke sobie dusze i dodaje tuńczyka (hehe.. takie moje wariacje ale dobre ) a na kolacje serek wiejski light z papryką i ogórkiem kiszonym, albo jogurt naturalny ze słodzikiem i cynamonem... dzisij juz 3 dzień na I fazie jestem

Mam juz dosc, mam dosc ,chce mi sie ryczec, zawsze bede gruba,udalo mi sie troche zrzucic kilogramów ale one wrócily znowu i wiecej jak zwykle efekt jojo mam juz tego dosc i swego obrzydliwego grubego ciała!!!!!!!!

klusi@,
tak to jest wiem , schudłam 17kg, przytyłam 9kg i całe szczeście mi coś zostało, wiec moze jest łatwiej, musisz próbować, moze inna dieta? ta była zbyt rygorystyczna i rzuciłaś sie na jedzenie.
No niestety trzeba troszke pocierpieć byle być piękną, ale gdy juz dojdziesz do celu, to te wyrzeczenia są niczym, a jaka radość!!!


Ja dziś super

no Lalunia, dobrze, że się obudziłaś zanim Ci wróciły wszystkie tylko nie kombinuj już nic

noemcia, jak wytrzymam dłuzej, to powiem, ze się obudziłam narazie to tylko pare dni, z których i tak sie ciesz, ale wiesz jak to jest...
A Ty widze ładnie się pilnujesz

Ja dziś też dobrze, tylko poszłam w gości i gospodarz zrobił mi herbate z cukrem a mówiłam, ze bez! wypiłam pół już głupio mi było marudzić, ale przez 9 miesiecy nie piłam słodzonego cukrem napoju

Dasz rade lallunia ja tam wierze w Ciebie

dziękuję, no chociaż jedna, we mnie wierzy