-
Wow kirden Rzeczywiście odniosłaś duuuży sukces! Napisz jak to zrobiłaś i ile czasu ci zajęło!
Pozdro!
Acha a propos mojego 1 dnia to dziś zjadłam 1135 kal i w tych granicach zamierzam oscylować tzn. 1100-1200 dziennie. oby tak dalej i nie tracić zapału dziewczyny!
-
Cześć!!!Jestem tu nowa.Dzisiaj się zajerestrowałam!!!Podoba mi się to co robicie czyli wspieracie się na wzajem.Bo w grupie jest razniej.Ja od dzisiaj się odchudzam.Mam nadzieje ,że mi sie uda.Mam strasznie słabą wole .Nie mam określonej diety,liczyc kolorii to zabardzio nie umie zresztą nie mam do tego cierpliwości.Narazie zamierzam nie jesc kolacjii.Słyszalam ze to dobry sposub na zgubienie sabełka.Moim problemem jest duży tyłeczek i uda,na brzuch aż tak bardzo nie narzekam.chcialabym schudnąć 8kg w trzy miesiące(do studniówki)Mam 18 lat 155 a waże 57kg
-
Mwali bardzo dziekujeWszytsko dokladnie opisalam w tym temacie-
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=60992
Anula18 bedzie dobrze zobaczysz napewno ci sie udaGlowka do gory a kilogramki same spadnaStosuje najlepiej dietke 1000kcl bo jest bezpieczna oraz cwiczona na uda i tyleczek rob sobie to napewno schudnieszA co do kolecji to rob tak do godziny 18 jedz sobie jakos pozywna salatke czy owoce tak jest njlepiej niz bez kolacjiSama tak robie.Bede cie spieracZagladaj do nas:*
Pozdrawiam panie:*
-
no więc zaczynam dopiero drugi dzień ale idzie mi bardzo dobrze i mam niezły humor bo na nic niedozwolonego się wczoraj przez cały dzień nie skusiłam. a jak mam dobry humor to się nakręcam żeby było jeszcze lepiej i nie chce mi się jeść ))
wczoraj zjadłam na obiad i kolację moją specjalność dietową: gęstą zupę z samych warzyw bez mięsa ani zagęszczaczy (mąki, smietany). nic tylko warzywka: dwie cukinie w kostkę, dwie papryki w kostkę, marchew i pietrucha do woli w talarkach, seler w małych kawałeczkach, trzy cebule posiokane i tak samo por. do tego koncentrat pomidorowy, pęczek koperku i przyprawy. wyżerka na kilka dni - ja muszę coś ciepłego jeść i gęstego żeby się najeść a to jest pycha i po dwóch talerzach jestem najedzona że hej a mało to ma kalorii. ogólnie dieta warzywno-owocowa jest dla mnie najlepsza, bo można jeść ile się chce a się chudnie (tylko z owocami trzeba uważać ale warzywa do woli).
cieszę się że jest nas więcej - bedziemy się motywować na maxa.
ja o swoich rezultatach jeszcze nie mam co mówić bo to dopiero drugi dzień więc o czym tu mówić? tyle, że sie niczym nie objadłam niedozwolonym i jest git.
no to trzymajmy się dziewczyny.
higa
-
Pierwszy dzień mamy za sobą..?! Po analizie dziennego spozycia kalori ...1300.. Oj .. jeszcze wiele muszę się "nauczyć" ...mam nadzieje, że Wam poszło lepiej niż mi...Najgorsz są długie, nudne i samotne wieczory...kiedy jedynym towarzystwem i rozrywką staje sie "lodówka ze swoją zawartością"..Ale zrobiłam kolejny krok..kupiłam dzis karnet na basen...i mam nadzieję, że od tego momentu to on stanie sie "moim towarzystwem" na kolejne wieczory...
-
Witam w drugim dzionku naszej diety dla mnie znów pierwszy.
Wczoraj do 18:00 nawet się trzymałam a po zjadłam kawałek kiełbasy + 1/4 bułki + 2 cukierki + kostke czekolady z orzechami = głupota i znów zaczynanie tego samego od nowa.
-
hej witam wszystkich
udało mi się duzo schudnąć do 7 kg ale potem zawsze wracałam do wagi,
teraz chciałabym na sylwestra wbić się w jakąś seksi sukienkę i tak zacząć nowy rok
mam 21 i niestety 72 kg...
wiem że ćwiczenia bardzo pomagają więc obiecuje ćwiczyć codziennie..nawet jak mi sie będzie barrrdzo nie chciało :P
no dziewczynki uda się nam
waga 72
talia 67
biodra 100
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witajcie ,
mwali, kurczę, ja też powinnam pisać pracę magisterską! A nie robię nic Już przysyłają mi upomnienia z biblioteki, żebym oddała książki, a ja ich jeszcze nie przeczytałam...
Ja swoje 10 kg zgubiłam od 18 sierpnia. Jak?- żadna rewelacja, zwyczajnie, zaczęłam mniej jeść i więcej się ruszać Na początku przegięłam z ograniczaniem kcal, jadłam ok 600 dziennie i to jest głupota, nie polecam! Myśle, że Ty, mwali, masz wystarczająco ruchu, będziesz chudnąć
higa, ciesze sie, że dieta Ci służy. Niestety, z tymi owocami to właśnie tak jest, że są zdrowe, ale trzeba je sobie dawkować. Szkoda...
michu122, 1300 kcal to nie jest źle
becia22 , wieczory są najgorsze, wszystkie to wiemy. Ale to nie znaczy, że zaczynasz dziś od nowa, po prostu, kontynuujesz po małej wpadce
Pozdrawiam wszystkich
-
:)
Witam dziewczynki !!!
No wiec dzis zaczynam dietke, poczytalam troszku o kopenhadzkiej fakt nie bede jej stosowac, albo troszku ja urozmaice .... dzis juz cwiczylam spocilam sie jak lysy krolik :P ... a tak pozatym mnie tez dopada wieczorem nuda... ale sie ma wtedy ochote na cos slodkiego :P , ale postaram sie temu zaradzic ... pozdrowka ... jestem ciekawa jak mi wyjdzie pierwszy dzien...
-
Ech , a mój pierwszy dzień , w którym mialam dołączyć do diety ćwiczenia fizyczne to kompletna klapa. Mam niesprawną, spuchniętą i obolałą całą rękę ( zwierzak mnie tak załatwił ) i nie wiem jak bym mogła tym kuprem pomachać tak żeby nie trzęsłlo ręką, ani na nią nie naciskało. Ktoś ma jakies pomysły może ? A wiem , że nie przejdzie szybciej niż za tydzień (ostatnim razem - bo nie pierwszy to raz - trwało prawie miesiąc zanim odzyskałam pełną sprawność )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki