czesc klaudia
podpatrywalam cie juz wczesniej nim ponownie wrocilas a teraz postanowilam napisac
bede cie gonic bo wazysz 2 kilo mniej , ciekawe ktora pierwsza dotrze do tego upragnionego 58kg ...
ja sie juz mecze z rok chyba, ale fakt najpierw to sie przykladalam a potem to mi sie nie chcialo i w sumie to sie nie dziwie, ze nic nie schudlam...ale od terazo juz sie staram :P
i tez mam rowerek jezdze dziennie wieczorem po 70 minut, tylko teraz mam przerwe bo sie rozchorowalam...
mam nadzieje, ze nie bedziesz miala nic przeciwko miom wizytom
pozdrawiam
Zakładki