Hej Agentka, milo mi Cie poznać..bo jeszcze nie mialam okazji Mam nadzieje, ze jeszcze nie raz sie tu zgadamy

Ja w sumie tak na chwile, bo zaraz lulu mykam, jakas padnieta dzis jestem Hmm.. co do tego reklamowania Klaudia to w sumie masz rację Tzn. wiesz..zaproponowalam cos takiego bo nieraz jak sie po rożnych tematach smiga widac linki na strony innych dziewcząt, które zachęcają do odwiedzin, ale spoko, masz rację Jak ktos nie chce to niech nie zagląda, a o czym Twoj temat jest to mniej wiecej wiadomo. Mozliwe , ze sie pojawią jeszcze ..a nawet jesli nie to jakos se poradzimy, co nie Grunt , ze my nie nawalamy :P

Jowitkaa , ponownie musze cię pochwalic za gustownie dobrany tickerek Ten to chyba jest, o ile się nie mylę, z tej polskiej wersji straznika wagi Naprawde ładniutki Zawsze jakies nowe kolorki wprowadzasz...no i bynajmniej jest wesolo na stronie

A co do prezentu walentynkowego, to Klaudia, przyznaję, naprawdę masz dylemat...bo w zasadzie prawie wszystkie pomysly wykorzystalaś już w poprzednich latach...no nie wiem co by tu wymysleć, ale jak tylko przyjdzie mi cos do glowy to napiszę
Ja w tym roku na szczęście (a moze i na nieszczęście) nie musze się tym przejmować. Nie jestesmy jeszcze (albo , jak kto woli - ponownie) na etpie, żeby w Walentynki obdarowywać sie czymkolwiek. No moze jakies ladne zyczonka na kartce wypisze i Mu dam, ale nic poza tym...musi se pierw zasluzyc :P niech nadrobi to co skiepscił... :P - a co tam, mówłlam , że tym razem bede twarda i nie ugne sie tak latwo heh
Jednak mam innego Super Kumpla, a racej Przyjaciela...i w sumie jemu chciałabym coś dać.
Przecież w Dzień Walentego Przyjacielowi też mozna sprawić niespodziankę . Tylko własnie nie wiem co by Jemu mozna podarować...w podziekowaniu za wszystko, przede wszystkim za to ,że ze mna wytrzymuje, heh Doradźcie, ok Coś normalnego, a zarazem szczególnego. Zaznaczam , że on ma dziewczynę ...nie wiem jak tam między nimi jest, ale nie chcę żadnych niepotrzebnych niesnasek...więc musi też to być coś, co Jej nie zdrażni Zresztą co ja Wam tu tlumaczę, napewno kumacie o co chodzi

No ok, to mykam, bo mialam juz dawno , a się tu po raz kolejny rozpisalam
Buziaczki na noc