-
Witam, witam...
Milusio Awersja , że zajrzałaś
No u mnie był kryzys i to nawet chyba nie taki malutki...bo ciutek sie przytyło...ale spoko, od wczoraj znów doszłam do pionu
Teraz dalej byle do przodu..."Upadek" sie zdarzył, ale wierzę, że sie nie powtórzy..wiadmo pewności nie mam, ale bynajmniej wiem, jakie to męczące...A nie chce się meczyc
Chce miec dobry humor, chcę na wiosne zrzucis te grube ciuchy i wskoczyc w lzejsze, mniejsze i modne
Chce cieszyć sie życiem..a jak byłam gruba (tak, tak...nazywajmy rzeczy po imieniu - nie puszysta..tylko gruba
) to jakos ochota na to odchodziła.
Wiem czego chce, wiem jak to osiągnąć...teraz tylko to wykonać..czyli 1/3 planu :P ...to chyba nie jest az tak dużo...?
Oooo a widzę , że w sprawach zawodowych też sie u Ciebie ruszyło
Mam nadzieję że sie uda...trzymam kciuki...
A co to za praca...tzn. gdzie konkretniej szukasz, w jakiej branży?
O emigracji też kiedys myslałam, jednak nie wiem czy wytrzymałabym na dłuższą metę z dala od domu i znajomych
Jesli ma sie z kim pojechac to troche inna sprawa, jakiś zorganizowany wyjazd...ale samej bym miała stracha. A ty dokąd myslałaś wybyć?
No mam nadzieje, ze jednak dostaniesz prace gdzies na miejscu :P i rozłąka nie bedzie konieczna.
Trzymaj sie Kochaniutka, bo znów piszesz o dolegliwosciach jelitkowych. Qrcze...naprawde masz z tym problem
Wiadomo, że nie zawsze da sie skontrolowac to co się je...u mnie to co najwyzej kilogramki przybeda , które jak bardzo bede chciała , mogę zgubić. A Ty niestety musisz sie z bólem meczyc
3 maj sie
Pozdrówki dla wszystkich
Miłego dzionka...trza go pożytecznie wykorzystać
- ostatni dzień wolnego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki