Strona 60 z 72 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 715

Wątek: Spelnijmy nasze marzenie,badzmy szczuple!

  1. #591
    Guest

    Domyślnie

    Pewnie, że szkoda by było przerwać tą dietkę babssy Dlatego też zarówno Ty jak i ja skończymy co zaczęłyśmy, a potem wrócimy do jakichś przyjemniejszych dietek

    Kurcze muszę wejść tam i pooglądać te zdjątka Słuchajcie dziewczynki-pomyślcie, że za parę miesięcy my też wkleimy swoje Zobaczycie jakie laseczki z nas będą Cud miód i orzeszki normalnie

    I dziękuję za pocieszenie dotyczące tego siemienia Oj mam nadzieję, że się nie mylisz

    Ja teraz jeszcze zaglądnę do kwiatuszka i zaraz spadusiam te fotencje oglądać by się zmobilizować bardziej

    Ahaa, jeszcze jedno Wiecie może ile można w 2dniu 13stki jogurtu wypić? 2/3 czy dwie do trzech szklanek? Bo różnie ludzie piszą :P Wolałabym by prawdziwa była ta 2wersja, chociaż szczerze w nią wątpie

  2. #592
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    ide teraz sobie wypic soczek z pomidorkow i zaparzyc czerwona herbatke.i jak widac u mnie 3dzien na dietce minal oby tak szlo dalej a nie tylko przez pierwsze pare dni...bo ze mna to roznie bywa

  3. #593
    Guest

    Domyślnie

    DASZ RADĘ DAMY RADĘ Jak Ty idziesz po czerwoną, to ja sobie zieloną zrobię, o tak

  4. #594
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    alize ja mam ta diete u siebie w kompie,ale z tego co wiem to istnieje chyba ze 100 wersji tej diety,dlatego trzymaj sie jednej.wkleje moja dla porownania z twoja


    1. DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°° 1 kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° 2 jajka na twardo,gotowany szpinak i 1 pomidor
    Kolacja - 17°°-18°° 1 duzy befsztyk bez przypraw,salata z olejem skropiona cytryna

    2. DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°° 1 kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° 1 duzy befsztyk,1 pomidor,duzy owoc
    Kolacja - 17°°-18°° 2 plastry gotowanej szynki,2 - 3 szk. jogurtu naturalnego

    3.DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°° 1 kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° gotowany szpinak,1 pomidor,duzy owoc
    Kolacja - 17°°-18°° 2 jajka,1 plaster gotowanej szynki,salata z olejem i cytryna

    4.DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°° 1 kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° 1 jajko na twardo,1 tarta marchew,1 twarog naturalny
    Kolacja - 17°°-18°° 1 mala puszka kompotu z owocow,2 - 3 szk. jogurtu naturalnego

    5.DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°°1 kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° 1 duza chuda ryba z cytryna
    Kolacja - 17°°-18°°1 duzy befsztyk,salata bez dodatkow,brokuly bez soli

    6.DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°° kubek czarnej kawy z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°° 1 gotowany kurczak
    Kolacja - 17°°-18°° 2 jajka na twardo,1 tarta marchew

    7.DZIEN

    Sniadanie - 08°°-09°°czarna kawa z kostka cukru
    Obiad - 12°°-13°°1 kawalek chudego gotowanego miesa,duzy owoc
    Kolacja - N A W A G E !!!

    8. DZIEN

    Zaczynamy wszystko od nowa jak podano wyzej.

  5. #595
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    acha no i w tej diecie co tu wkleilam nie mozna zapomniec o wodzie niegazowanej 2-3 litry dziennie,ale to tak na marginesie

  6. #596
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję babssy , jesteś kochana Zaraz sobie porównam, ale wydaje mi sie, że własnie tą samą stosuję Kurcze wiec jednak 2lub 3szklanki tego jogurtu, a nie dwie trzecie Dobrze widzę? JUPI

  7. #597
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    widze ze sie gonimy po popstach dzisiaj wiesz co, sie tak zmotywowalam tymi zdjatkami "przed"i" po" diecie ze jeszcze nie schudlam nic a czuje sie lzejsza o 20 kilo mam dobry chumorek.tez tak macie,ze jak jestescie te pierwsze dni na diecie to od razu czujecie sie lepiej? ja sie psychicznie nastawialam na diete rok czasu ale jak juz teraz sie za nia wzielam to wiem ze pojdzie.dla mnie najgorzej bylo zabrac sie do diety,zawsze znalazlam wymowke:"dzisiaj sobie pozwole na wszystko a od jutra dieta"i tak codziennie bylo przez rok,a kilosow przybywalo i przybywalo....

  8. #598
    Guest

    Domyślnie

    Babsyy: też zauważyłam, że się gonimy Dzięki Tobie weszłam sobie i wyszukałam te zdjątka. Po prostu bosko! Ślicznie schudły dziewczęta, po prostu ślicznie. Zresztą wiesz, ja mam zdjęcia gdy byłam szczupła i teraz przyczepiłam sobie je nad biurkiem, a jedno na lodówce Tak dla mobilizacji jak będę otwierała lodówkę będę patrzyła na zdjęcie gdy byłam szczupła i piękna i może pomoże mi to nie obżerać się Zobaczymy Czytając Twój post czuję się jakbym ja go pisała, naprawdę. Do odchudzania przymierzałam się bardzo długo po moim zgrubnięciu. zamiast zacząć od zaraz ciągle mówiłam sobie: od jutra, dziś pozwolę sobie na wszystko I tak oto grubłam i grubłam. Nie wiem czy Wy malyście tak jak ja...na pewno nie Aż wstyd się porzyznać, mogłam całymi dniami siedzieć w lodówce. Automatycznie po obfitym obiedzie biegłam po chleb, później po słodycze, lody itd. po prostu jadłam wszystko o czym tylko pomyślałam i co akurat było pod ręką. Wieczorami bolał mnie brzuch, chciało mi się płakać, że jestem taka głupia Następnego dnia miało być inaczej, niestety nie było Na szczęście od jakichś 4dni zaczęłam już na poważnie. Czuję się dobrze. jestem zadowolona i szczęśliwa bo wiem, że mi się uda, że osiągnę sukces. Tym razem się uda, moja motywacja i Wy pomożecie mi w tym Wierzę, a to jest chyba bardzo ważne w diecie A najważniejsze: po diecie i po osiągnięciu wymarzonej wagi już nigdy nie pozwolę sobie na efekty jo-jo, po prostu nie dopuszczę do niego, bo już teraz wiem ile to kosztuje nerwów, zdrowia i dodatkowych kg (nie mówiąc już o kasie na nowe ciuchy,gdy w stare się nie mieszczę

  9. #599
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    alize no teraz mi powiedz ze powiedzenie"apetyt rosnie w miare jedzenia"nie ma sensu,bo w naszym przypadku(bo mozemy podac sobie reke ) sie sprawdzilo co? ale nigdy wiecej!ja tez tak robilam,ze wszamalam obiad a juz za chwilke zagladalam ´do lodowki co by dobrego jeszcze pozrec i czasami stalam i stalam,bo to juz nie byl glod tylko wymyslanie,wtedy bralam co wpadlo mi w reke,a pozniej jeszcze chipsy,orzeszki itd,wieczorem tez siedzialam i plakac mi sie chcialo,czulam sie okropnie i strasznie grubo no ale koniec z tym!!musimy dac rade!!razem nam sie uda,swiecie w to wierze.a te fotki jak kobietki chudna to motywuja co??powiedz mi ile wazysz,bo nie pamietam,wiem ze gdzies tu chyba pisalas...czasami jak tu na niektore posty wejde,bo chce cos napisac,i spojrze na tickerki a tam59, 60,63 to wychodze od razu,bo wydaje mi sie ze tu najgrubsza jestem u mnie to odwrotnie jest,bo ja moge powklejac zdjecia jaka bylam kiedys laska a jak wygladam okropnie teraz stan gorzej niz oplakany....wierze ze tym razem opre sie wszelkim pokusom.wiara czyni cuda,wiec do dziela moje kochaniutkie cukiereczki!

  10. #600
    babssy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Mieszka w
    Hamburg
    Posty
    22

    Domyślnie

    gdzie wy wszystkie sie podzialyscie? na wspolnej juz sie dawno skonczylo

Strona 60 z 72 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •