-
Teraz tak czytam co napisałam i poprawiam: NIE SPOTKAŁAM SIE Z CHOROBA DZIEKI MOJEMU CHŁOPAKOWI" zjadłam NIE!!!!
-
witam dziewczyny niewiem czy moge to zrobić ale znalazłam coś o małym a jednak silnym i wielkim chłopczyku bo my wkońcu staramy sie być silne ale to ten chłopiec jest dopiero silny zajżyjcie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu umiemy się w spierać to pomóżmy też rodzicom Patryka oni tak bardzo potzrebóją wsparcia!
zawsze chciałam oddać szpik kostny ale jakoś to odwlekałam teraz ide sie zgłosić! dobze ze jestem pulchna bo bedą mogli odemnie wziąść go wiecej niż od szczupłych osób to moze pomoże większej ilości osób
-
ja wespre finansowo i pomodle sie za lepsze zycie dla niego i wytrwałoś. Podziwiam Cie jowittka
-
dzieki persik! jesteś wspaniała! ja w sumie myslałam o wsparciu duchowym bo jest tam ksiega gosci ale modlitwa i wsparcie finansowe tez sa wazne1 ja niemam pieniędzy ale jak mi tylko zdrowie pozwoli to ddam komuś szpik i też pomoge w ten sposób!
-
No Jowitkaa ode mnie także szacuneczek..za odwage ..W sumie też kiedyś sie zastanwaiałm nad tym, ale jakoś zawsze miałam obawy. Zresztą ja mam kłopoty z niskim ciśnieniem i krwotoki z nosa, wiec u mnie nawet oddanie krwi jest problemem. Mogę to robić i oczywiscie kiedy tylko mam okazję to podejmuje sie tego, ale niestety mam wyznaczone granice co do ilości i są one dosyc niewielkie . Jednak z calego serca wspieram to i nawet przez jakis czas pracowalam w wolontariacie w szpitalu dzieciecym..niestety gdy poszłam do pracy obowiązki ograniczyły mi wolny czas, ale staram sie pomagac jak mogę..własnie chorym dzieciom..bo kto jak kto, ale to one potrzebują najwiecej wsparcia, są tekie bezbronne...W sumie z wszyskim potrafie sie pogodzic, ale jednego nie rozumiem..dlaczego w XXI wieku umierają ludzie na choroby, które powinny byc leczone.
Dzisiaj w ogole jestem tak nastawiona na ten temat bo niedawno wróciłam z pogrzebu kolegi... Mlody chłopak...22 lata - kolega z klasy, z którym 8 lat przesiedziałam w jednej ławce zmarł, wiecie na co... ...Zachorowal na zapalenie płuc...lekarze źle zdiagnozowali , potem przyplątało się zapalenie opon mózgowych , coś jeszcze..i po 1.5 miesiąca chłopak nie żyje Czasami jest to absurdalne...ale cóż.. brak mi slow..
Ale ok, nie będe dluzej wprowadzac tu takiego żalobnego nastroju trzeba życ dalej
Persik, widzę, że podobnie jak ja masz słabośc do słodyczy...wiem co to za ból, hehe, gdy cukiereczki zerkają na Ciebie z szuflady a ty bijesz sie kilka godzin z myślami:"wziąć, czy nie wziąć"..nawet jeśli na początku sie udaje , pod koniec nie wtrzymujesz i zjadasz jednego, drugiego , trzeciego... hehe..A potem nic tylko wyrzuty sumienia
Tak jest na samym poczatku..i szczerze mówię , że nieźle trzeba sie zaprzeć aby tym "słodziakom" sie nie dać..ale Kochaniutka jak już przejdziesz z etapu pożądania na etap zobojętnienia to będzie dobrze Sama zobaczysz. Tak więc trzymam kciuki...pokaż Persik , że potrafisz ..i że Tobie rownież się uda
Pozdro
-
dla mnie to nie jest odwaga (jeżeli przyjmą mnie na dawce poniewarz musze szereg badań mieć wykonanych a okazem zdrowia tez nie jestem-nadcisnienie i alergia) ale to jest mój egoizm niestety! chce pomóc komukolwiek żebym to ja miała satysfakcje że zrobiłam coś ważnego w swoim życiu, i ze dałam coś od siebie a nie zachłannie brała tylko! chce coś dobrego zostawić po sobie! i ja dla mnie to jest mój egoizm!
-
aha asiula przykro mi z powodu twojego kolegi! naprawde
-
Dzieki Jowitaa. No niestety ...życie czasem jest popaprane
-
też tak myśle! ale sprawiedliwość jest wiec kiedyś każdego dopadnie i jak cierpiał to bedzie mu dobze a jak miał za dobze to pocierpi!
-
Asiulka-niewiem czy kondolencje sa na miejscu,ale przykro mi z powodu kolegi naprawde.
Jowitka-ja bym sie na to niezdobyła.Jestem wsumie okazem zdrowia,ale zarobiłabym to chyba tylko dla synka ,męża lub kogos z rodziny
Ja ide zaniesc dzisiaj słodycze chyba rodzicą,bo znowu się wczoraj skusiłam...Faktycznie po tej przerwie w dietce mam chyba znowu stan nienasycenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki