-
oj moja kochana zielonooka,
ales mnie powalila ta wiadomoscia, ja mysle, ze moze ta waga jaksa malowiarygodna, bo to az dziwne, zeby tylko 3,8 kg kosci wazyly, to raczej nie mozliwe, no ale ja nie specjalista, wiec tak mi sie tylko wydaje. najlepiej wejdz jaszcze raz na wage, jesli ci pokaze tak ok. 100, tzn. ze to prawda....
no ale musisz sie trzymac kochana dalej, bo niezaleznie od obecnej wagi przeciez schudlas, skoro wszyscy to widza, to tak jest, porty z tylka leca, to tak jest.....
jestes przeciez silna dziewczynka, jako jedyna z nas tutaj najbardziej trzymasz diete i ja mysle ze juz ok. 10 kg musialas zgubic....nie ma mocnych....
idz do tego swojego lekarza, tam sie jeszcze raz zwaz, opowiedz mu dokladnie jak przez ostatnie 2 miesiace jadlas, trzymaj dietke nadal i zaraz bedzie lepiej, nioe mozna sie zalamywac....
wiem, ze latwo mi pisac, no ale dasz rade, wierze w ciebie....
glowa do gory, bedzie dobrze i bedzie nas mniej....
-
czesc dziewczyny mam pytanie co do diety 1000kcal.
Jeśli w ciągu zdnia zjadłam te 1000kcal
po czym na stepperze spaliłam dokładnie 1000kcal, to czy moge znowu zjesc 1000kcal? czy to juz wtedy jest dieta 2000kcal?
-
wtorek
basiula
no sama siebie powaliłam tą wiadomością. Pierwszy szok minął, nie przeskoczę tego, ani nie wytnę nadmiaru z obwodów
Prawda wyzwala
Idę zatem do przodu, chociaż tak naprawdę chyba dopiero teraz zaczynam. Zmienia się całe moje podejście do życia, do funkcjonowania wśród ludzi, do bycia elementem społeczeństwa, do bycia jednym z ogniw w łańcuchu, które to ogniwo musi być zasilane. Wiem, górnolotne to nieco, ale dzisiaj tak mam
Mam ponadto świadomość, że powinno mi być łatwiej - chociażby ze względu na to, że ponad połowa mnie to tłuszcz (tłuszcz strukturalny i tłuszcz zapasowy). Łatwiej się go traci po prostu.
Myślę też o lekarskiej analizie składu ciała.
Skład ciała to inaczej masa beztłuszczowa i tkanka tłuszczowa, które łącznie określają ciężar ciała. Masa beztłuszczowa(LBM) obejmuje kości, mięśnie, wodę i tkankę łączną. Masę tłuszczową natomiast stanowią, tłuszcz strukturalny i tłuszcz zapasowy. Tłuszcz strukturalny znajduje się w organach i tkankach takich jak: nerwy, płuca, wątroba, mózg i gruczoły dokrewne. Tłuszcz zapasowy zalega głównie w tkankach tłuszczowych podskórnych. U 70-kg mężczyzny tłuszcz strukturalny mieści się w granicach 3% a zapasowy w 12% całkowitego ciężaru ciała. U 57-kg kobiety natomiast tłuszcz strukturalny stanowi ok. 3%, a zapasowy 15% ciężaru ciała.
(...)
Wiadomo, że ciężar ciała nie jest wskaźnikiem odzwierciedlającym stan zdrowia. Może się więc okazać, że dana osoba uznana wg tabeli wagowo-wzrostowej za otyłą ma idealny skład ciała. I odwrotnie, osoba, której ciężar ciała tabele uznają za normalny, może cierpieć na otyłość.
(...)
Dużo takich info jest w necie.
Ja z nadzieją zabieram się do roboty - i w biurze i w swoim życiu. O !
***
śniadanie
wasa 7 zbóż - 2 listki
sałatka warzywna Pudliszki + jogurt naturalny 3 łyżeczki - mały kubeczek
polędwica drobiowa - 2 plastry
kawa zbożowa
z pozdrowieniami od tej, co dochodzi do siebie po szoku ;o)
ps. co do wagi kości - też jestem zdziwiona, ale to dla mnie na teraz jest mało istotne. Zajmę się tym dogłębniej, jak znajdę chwilkę.
ps2. robakkk - najpierw spalasz zapasy, a nie to co masz w żołądku. Więc drogą dedukcji teoretycznie stoisz w miejscu, ale nie do końca ... ;o) Poszukaj odpowiedzi na jakimś forum dot spalania i ćwiczeń. Powodzenia.
zielonooka
-
drugie zajście
no dziewuszki, pusto tu ach pusto ...
i nic mi nie mówicie ...
a ja tickerka nie umiem zrobić na bmi ( raz, że praca to nie miejsce na prywatę, a dwa, że nie umiem się skupić. Gorąco, głośno i ludzie pobudzeni. Masakra.
II śniadanie
makrela w galarecie z warzywami
maca (2 listki)
i wio do roboty z powrotem !
zielonooka
-
Witam Was moje kochane
Kurnaaa bez netu i forum diety czuję się jak bez ręki w domku padł mi laptop a w pracy coś sie działo z netem i nie miałam kontaktu ze światem, nawet gg nie działało.
No nic już jestem
Dietkowo u mnie spoko nadczedł mój czas który uwielbiam, same nowalijki, truskaweczki i inne pyszne owocki. Poza tym rowerki spacery
Mam wpadki przyznaje bez bicia ;(
-
Kur..... bo już innego słowa nie mam
Prawie cały post mi zjadło
Pisałam pisałam i go nie ma
-
no wlasnie, aj tez pisalam, a teraz widze, ze mojego ostatniego postu tez nie ma.....
wiec jeszcze raz
sniadanie
musli z mlekiem i 1/2 banana
II sniadanie
buleczka pelnoziarnista z serem i plastrem wedlinki
salata
pomidorek
trochu ogorka
rzodkiewek kilka
bez smarowania, soli i takich tam
no i jeszcze jablko zjadlam, bo mialam ochotke na owocka....
a na obiadek moj malzonek sobie zazyczyl fryteczki, oczywiscie z piekarnika, wiec pewnie na troszke sie skusze, no i do tego salate i miesko z kurczaka....wiem, ze te frytki to beeee, ale obawiam sie ze nie dam rady, no jeszcze zobaczymy....
-
środa
heja ;o)
śniadanie
wasa (2 kromki)
polędwica drobiowa (2 plastry)
pomidor z czerwoną cebulą
kawa zbożowa
a teraz pracy ciąg dalszy
zielonooka
-
no ja cosik ostatnio diety nie potrafie utrzymac, wczoraj do poludnia ok, po poludniu to juz masakra, wciagalam wszystko....oby dzis bylo lepiej,
sniadanie
2 kromeczki chlebka pelnoziarnistego
plaster wedlinki
twarozek
serek topiony light
pomidorek
rzodkiewki
do tego herbatka pu erh, pijecie tez taka??? i czy u was jakos ona dziala. u mnie chyba nie ma ona zadnego dzialania, ale pije,, bo juz sie do niej przyzwyczailam i mi smakuje, no i ponoc tez zdrowa jest....
mam nadzieje, ze dzis nastroj lepszy zielonooka kobietko??? bedzie dobrze, trzymaj tak dalej jak dotychczas a musi dobrze byc....
ja w piatek ide robic wszystkie wyniki do lekarza i juz sie obawiam, ze cos bedzie nie tak, bo ostatnio jakos sie objadam.....pewnie cholesterol bedzie duzy, cisnienie za wysokie, i do tego jeszcze pewnie mam problemy z tarczyca, o ktorych nic nie wiedzialam. ja od lat jakos unkiam lekarzy, dawno nie robilam badan, ostatnio w ciazy...
no ale moze nie bedzie az tak zle....
milego dzionka
-
i ja i ja
dzień dobry basiula
bądź dzielna i grzeczna i dbaj o zdrowie, nawet przesadnie.
A u mnie?
Spuszczam zasłonę milczenia na swą naiwność, miałam niezłą rozgrzewkę, kilka tygodni słodkiego życia w iluzji (co do wagi!) i solidne otrzeźwienie, które nazwałabym raczej kopniakiem w dupsko i poprawieniem z liścia. No ale już wiem na czym stoję. I co noszę (a właściwie ile).
Czuję się ogólnie OK, jem o stałych porach, staram się dużo ruszać, siłownia i basen są już wpisane w kajet. Kończę okres, ale czuję, że był to cykl bezowulacyjny. Next month ginekolog i wtedy zobaczymy, idę też ze świeżymi hormonami. Widzę jakąś poprawę wyglądu ciała, ale to zaleta na pewno ćwiczeń i ruchu, którego mam dość sporo.
Opomiaruję się i zważę w połowie czerwca, zobaczę czy lecę z tłuszczu, w końcu siłownia zmienia proporcje niekoniecznie w wadze, ale w obwodach.
Poza tym jeśli nie uda mi się spadać po 1 - 1,5 tygodniowo na pewno wezmę jakiś wspomagacz, no ale na to muszę zaczekać aż do wyników hormonów.
O 13 zjem
II śniadanie
serek pełnoziarnisty
maca
ogórek zielony
a teraz piję zieloną herbatę z jaśminem? jakoś tak
czerwonej nie piję, bo nie przepadam, poza tym piłam kiedyś długo i regularnie, ale bez jakichś rewelacji. Wolę zieloną. Zielona wychładza, czerwona rozgrzewa. Ponoć! ;o)
No i szukam jakiegoś suplementu i dopalacza na siłownię.
Cmoki
zielonooka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki