-
oj Noe <przytul> co się znów stało?
coś z Twoim Misiem? buuu...
zobaczysz ułoży się!!!!!! TRZEBA W TO WIERZYĆ!
a u mnie jak na razie dietka wzorowo
-
mam nadzieję...bo się załamię inaczej...
a teraz się zbieram na ślub
-
znowu jakies sluby?! No nie moge!!:]
A ja dzisiaj z wykroczeniami powanzymi, 600 kcal nabite z karpatki po 18.
Ale nie zalamuje sie , nie zalamuje (caly czas to powtarzam), od jutra zaczynam wszystkko od poczatku i bedzie pieknie:]
Trzymajcie sie:*
-
ale ja byłam na ślubie "w pracy" tzn śpiewam w scholi i właśnie uświetnialiśmy tę uroczystość, śpiewając
-
HEy!!!!
ehhh
io byłam na tych WILKACH i było świetnie!
wyskakałam się jak głupia wytańczyłam też trochę
hehe a jakie "przygody" miałam
ja nie facet który pojawił się ni z tąd ni z owoąd i nic kompetlnie nie widziałam a do tego on skakał jakoś nie do rytmu i jakiś taki chyba trochę był yyy niespełna rozumu?
hehe a ja do niego (po kilku piosenkach bo się wkórzyłam)
"przepraszam czy mógłbyś iść w inną stronę bo ja jestem malutka i mało widzę" hehe a facet nic nie powidziedział tlyko poszedł!!!
potem przyszły jakieś laski z włosami po pas i zaczęły trzepać głowami :/ i co chwila miałam czyjeś włosy na twarzy no to tak tańczyłąm że jak ona zaczynały trzepać głowami to jakoś tak wychodziło że się głowami o moje łokcie obijały hehe
potem przyszedł taki jakiś chłopak (nie powiem nawet całkiem całkiem ) objął mnie tak w pół jedną ręką i mówi żebym z nim szła tam bardziej do przodu a ja na to że jak chce to niech idzie hehe a on
"albo może zostanę ty z tobą też jest fajnie"
no to ja mu znów :" no to zostań albo namów dziewczyny (wskazując na te w długich włosach) może one pojdą?"
a on chwilę jeszcze tam ze mną był ia potem poweidział zę jednak pojdzie i się uśmiechnął
przy okazji zabrał 2 z 3trzepiących włosami
i było już lepiej
czyli ostatecznie tańczyłam za dwoma chłopakami i jedną dziewczyną w długich włosach,
i wszystko by było już całiem ok gdyby nie to że za mną stał jakiś stary nieruchliwy facet z żoną i jak nasza grupka zaczynała skakać to ona nas do przodu popychał :/ w jednym momencie tak mnie popchnął że wleciałam na jednego z tych chłopaków i gdyby nie on to bym się wywaliła :/ no sory jak się facet bawić nie chce to po co się do przodu pcha?!
ale ogólnie rzecz biorąc było świetnie1!!!!!
a dziś wieczorem KAYAH
hihi
a w nocu musiałam zjeść 200kcal cukru bo miałam taki niski cukier i o mało co znów bym nie zemdlałą buuu...
dziś się ważyłam: waga stoi- dalej 65kg
oj Espresso- nie ładnie nie ładnie!!!!!!! co to za karpatka?! (to moje ulubione ciasto chyba już z rok jej nie jadłam )
oo Noe widzę że głosik masz
ja po wczorajszym koncercie trochę zachrypnięta
a jak u was??? :*
buziaki :*:*:*
-
hej!
dzisiaj znacznie ze mna lepiej
Na sniadanko serek wiejski z kolodziejem (moze Wy mnie oswiecicie ile kromka kolodzieja musli ma kcal?)
Cwiczonka poranne za mna, wieczorne w planach i rwer z przyjaciolka tez w planach
Asinko no to mialam przeboje na tym koncercie najlepiej podobaja mi sie dziewczyny z trzepocacymi wlosami:P To musalo byc boskie.!
A jak dietka???
-
hehe dietka w miarę ok, bez podjadania
dziś wieczorem Kayah
więc znó trochę kcal się paść pójdzie
no ja myslę że już się 3mać będziesz! nie załamuj mnie i wiesz :] nie podjadaj :] bo ja coś o tym wiem jak się wpadnie w ten wir to trudno z niego wyjść :/
a co do tych dziewczyn hehe uwierz- nie miło było dostawać przy co drugim takcie włosami w twarz
a co u innych?
Noe, Lalunia, Ktosiula??? buuu... gdzie jesteście?!
-
no jesteśmy ja właśnie wróciłam z jakiejś wsi - bylismy ze scholą śpiewać na mszy dożynkowej znajomy nas poprosił
buu...mój chłopak od wczoraj mi żadnego smsa nie napisał ani sie na GG nie odezwał... choć był dostępny...ja też... w końcu się schowałam...jak nie chce to nie będę się narzucac...
-
Za mna udany bardzo dzien!
NA koncie 955 kcal , prawie 40 km rowerkiem, spacerek, cwiczonka w domu
No i do tego wszystkie, najwazniejsze, zadowolenie!
Po wczorajszym sie mobilizowalam, obym jutro znowu nie wykroczyla z diety:]
Rano waznie, troche sie boje, ale jestem pewlna nadzieii:P
Asinko milej zabawy!
-
ja dziś podjadłam ale tlyko trochę malin (z krzaka ) i kilka winogron więc jest ok
reszta wliczona w limit
tz. całkowita ilość dzisiejszych kcal powinna wyjść znó coś koło 950kcal
i ćwiczonak abyły (1,5h )
i dobry humor
i fajna pogoda
chce się żyć
tylko szkoda ze koniec wakacji :/
ehh
Espresso- świetnie Ci idzie!!!!
Noe- nie przejmuj się może poprostu się zamotał i nie miał czasu albo na gg był tylko na chwilkę, a może ktoś siedział na kompie i nie miał jak do Ciebie napisać?
przecież wiesz że On Cię kocha!
nie wpadaj w panikę!!!!! :*:*
a ja po Kayah nog nie czułam ale już jest ok dała szoł jak zwykle super było i byłam tak fajnie bliiiiisko sceny
a dziś spotkałam się z moją klasą- przygotowywujemy rozpoczęcie roku ---> jejka ja nie wiedziałam że za ludzmi z klasy się tak stęskniłam
z jednej storny fajnie tam znów wrócić
a z drugiej.... SZKOŁA :/ hmmm
no ale cóż
cieszmy się ostatnimi dniami wakacji
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki