Pinsleep - na razie sie nie waze - ale chyba tak...
zobaczymy jak bedzie na pocz. przyszlego miesiaca
Pinsleep - na razie sie nie waze - ale chyba tak...
zobaczymy jak bedzie na pocz. przyszlego miesiaca
Pinsleep - wcześniej też byłam na "1000", ale bez ćwiczeń. teraz mam zamiar ćwiczyć.
ten wieczorny basen i skakanka, to bardzo, baaardzo fajne pomysły! [/b]
Witajcie moje kochane!
Wczoraj nic nie pisalam bo nie mialam juz sil, zasnelam o 20
Pinsleep, mam 166 cm wzrostu. Nie twierdze, ze jestem jakims spaslaczkiem (niektorzy nawet nie zauwazyli ze przytylam i wchodze w rozm. 36) ale zle sie czuje z tymi dodatkowymi kg, w nic nie wchodze . Nie wyobrazam sobie zmiany calej garderoby. Te dodatkowe kg nadzwyczajniej mi ciaza! Nawet nie wiedzialam ze organizm (zwlaszcza kregoslup) to odczuje. Czasem mam wrazenie, ze to nie moje cialo Uwazam, ze najwazniejsze to dobrze czuc sie we wlasnym ciele (oczywiscie z zachowaniem zdrowego rozsadku)
Triskell, witaj! Razem zawsze latwiej! W grupie sila :P
Zgadzam sie z Wami - te ostatnie dni byly jakies kryzysowe dla wielu osob. Ale koniec z tym!
Z dobrych wiadomosci: po ciescie waga spadla do pozycji wyjsciowej, a nawet troszku nizej
58,8-wczoraj
57,8 - dzisiaj! :P
Wiem, ze to woda bo nie da sie tak schudnac, no i bylam w kibelku ale i tak jestem szczesliwa!!
Moj tickerek wyglada teraz tak!
Szkoda, ze nie moge dac 57,8, zaokragla do 57 a nie chce szachraic
Hej dziewczynki! :P
Co u was, jak wasze dietkowe postępy?
U mnie kolejny, spokojny dzień diety bez żadnych wyskoków, własnie skończyłam jeść kolację i mam już 996kcal za sobą i na dziś już oczywiście koniec. Zaraz znowu zabieram się do nauki, bo czeka mnie niestety "kampania wrześniowa" na mojej kochanej uczelni
A wam życzę miłego wieczoru moje kochane.
Pozdrawiam gorąco, pa! :P
Czesc dziewczyny! Ja dietkuje dopiero 4 dzien.Dzisiaj bylo to okropne ciasto o ktorym wszedzie pisze, ale kolacji brak Dolacze sie do Was , moje drogie Tysiaczkowiczki, dopiero za 5 dni.Pozostaly mi jeszcze dwa dni 1300 i trzy dni 1200 kcal, pozniej bede z Wami walczyc na 1000:]Narazie musze korzystac ze jem sobie wiecej, ale to tak zeby organizm mial czas sie przygotowac do tej ciezkiej proby.
pozdrawiam
Pinsleep, ja nie zeszłam do 50, tylko do 60 (z 65) w ciagu 2 tygodni. Ale teraz dążąc do własnie 50 kilogramów mam zamiar troche zwolnić. Tak bedzie zdrowiej.
hej dziewczyny!
u mnie dzis calkiem dobrez
teraz jest godzina 20:45 i mam ochote na jedzenie - bo przedemna jescze dlugi wieczor...
ale dam rade, bo nikt nie bedzie silniejszy od mojej silnej woli
chyba bredze...
no ale caluje wszytskich goraco
Zakładki