Gratulacje! Tak trzymaj! I super, że się zabrałaś za ćwiczonka - podziwiam![]()
Gratulacje! Tak trzymaj! I super, że się zabrałaś za ćwiczonka - podziwiam![]()
Witam kochani.....
No i sie trzymam,dzis rowniez nie przekrocze 1000 kcal,juz wiem ze mi sie uda.Stwierdzilam ze w grupie zawsze jest lepiej,latwiej,mozna sie wspierac,a to duzo pomaga.Pojezdzilam dzis 45 minut20km/godz.Ucieklo troszkie kalori.Musze tak trzymac do maja musze wazyc 60 kg,ale to daleka droga, qwerq dzieki za mile slowa.
Pa Pa cmokaski
Ja nie bardzo mogę ćwiczyć w chwili obecnej,ponieważ mam remont mieszkanka,ale obiecałam sobie ,że po -aerobic i basen chociaz raz w tygodniu![]()
Witajcie kochani......
wierze ze razem uda sie nam przeskoczyc wszystkie plotki jakie stoja na drodze.
Musimy w to mocno wierzyc.Zagladajcie do odchudzanie po 50-tce bede od czasu do czasu podawac przepisy jakie sama stosuje,sa to potrawy smaczne ,sycace i maja niska ilisc kcal oraz sa to potrawy o niskim indeksie glikenicznym.Bede tam sie z wami dzielic nimi.
Pa mPa cmokaski.
to ja lecę Cie odwiedzic, bo mnie zaciekawilas tymi przepisamiMam nadzieje, że beda one pod moje smaczki
![]()
Ja pozwole sobie tutaj zadać pytanie, bowiem tez jestem na 1000.
Jezeli sa duze rozbieznosci pomiedzy ilosciami kcal na opakowaniu produktu a tym, co jest napisane w tabelach kalorycznych, to jak liczyc, ile sie zjadło?![]()
A, i jeszcze jedno. Czy jest jakaś reguła, kiedy w odchudzaniu utrata kcal sie zatrzymuje? Bo ja chce schudnac do 18 kwietnia z 79 na 66 kcal, co przy 1 kg na tydzien jest realne. A jak mi sie ta głupia waga zatrzyma na 2 miesiace?![]()
a gdzie to jest???????????Zamieszczone przez hiiiii
brzydula666, kalorie licz tak jak są podane na opakowaniu, a jeśli czegos nie ma na opakowaniu, to posłuż sie tabelami. a waga prędzej czy póxniej na jakiś czas sie pewnie zatrzyma, bo taki jest już proces odchudzania. A nawet jeśli się nie zatrzyma, to możesz miec jakieś zastoje w utracie kilogramów i to jest normalne. Nie zwiększaj ani nie zmniejszaj wówczas dzienniej dawki kalorii, tylko bądź cierpliwa aż waga znów zacznie spadać.
makaka1970, w dziale "odchudzanie po 40-stce"
Witam serdecznie........
W sumie to juz ci podpowiedziala qwerq w dziale odchudzanie po 40-tce jest moj osobny post odchudzanie po 50-tce tam zajrzyj.
makaka1970 trzymam za ciebie kciuki.A na poczatku wszystkim ciezko sie poruszac zwlaszcza tym starszym,ale spoko damy rade.
Zrobilam go dlatego poniewaz myslalam ze mlode nie beda chcieli z nami gadac ale jestem milo zaskoczona.Jeszcze troszkie a sie sporo poduczymy ,ja z kazdym dniem czegos sie ucze.
Zakładki