Wątek: Kto dziś zgrzeszył i czym???

zgadzam sie z tobą dziś właśnie tam miałam że myślałam że tak dużo już zjadłam to jeszcze roche nie zaszkodzi no i teraz

uffff chyba kryzyss minal od niedzieli nie tykam slodkiego i wogle udalo sie wrocic do normy (jak narazie)oby tak dalej a bedzie ok

oj ja jak narazie nie grzesze ale pogrzeszyłabym sobie oj pogrzeszyła,

za słodyczami to nie przepadam, ale chipsy, kebaby, jedzenie w nocy i sól to są moje stwory z którymi próbuje nie grzeszyc.

pzdr


http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62098&start=0

Ehh dzisiejszy dzien to kompletna klapa, jutro rezygunuje ze slodyczy ktroe mialam sobie zjesć tak bez wyrzutow bo dzis zjadłam loda. do tego nadprogramowo troche kluskow z serem, kanapke z zoltym serem (z chlebem normalnym) i zupe! Ale to wszystko przez to ze od 8 do 16 siedze w szkole i nie mam okazji zjesc normalnie a potem jak wracam do domu to jestem wyglodniała i sie rzucam na to zarcie :/

to jedz cos w szkole! obowiązkowo!

Dlaczego tak jest ze kiedy juz jednego dnia zaczne jesc nie tak jak zakłada moja dieta to to "jedzenie" przeciąga mi sie na kolejne dni . Dzis znowu klapa a mialo byc tak pięknie! Agrrr ... własciwie to nawet nie miałam o tym pisac na forum bo nie lubie sie przyznawac do własnych porazek, a tym bardziej jesli moge je ukryc, ale pomyslałam ze za kare napisze jaką to mam slabą wole - mozecie na mnie nakrzyczec!

Tak wogóle to nawet nigdy nie mowie ze sie odchudzam bo nagle ludzie dziwnie zaczynaja zwracac uwage na to co jesz :/ i kiedy masz załamke to coponiektórzy nie potrafią sobie odmowic przyjemnosci i powiedziec z ironią ze "to tak sie odchudzasz" .
Musze jakos wziac sie w garśc ... ale jak

a czy jesli ja jem cały tydzien ok.1400 i raz w tygodniu dodatkowo zjem paczke pieguskow markizow,to bede tyła czy chudła ?

Wczoraj cała czekolada truskawkowa wedla ...a dzisisaj kiedy było już tak pięknie, zostałam sama w domu na 15 minut i pochłonęłam 6 kromek chleba białego z masłem...Aż mi nie dobrze na samą myśl... Porażka

nie martw się, jutro będzie lepiej Przyznałas się do błedu, więc miejmy nadzieje jutro go nie powtórzysz Trzymam kciuki.

A swoją drogą truskawkowa Wedla to chyba JEDYNA, dosłownie jedyna czekolada, za którą nie przepadam - postawiłabym ją na ostatnim miejscuwśród całej gamy czekolad różnych firm i smaków hihi