Wątek: Kto dziś zgrzeszył i czym???

RATUJCIE!
dzis 6 dzien diety idealne...i chce mi sie jesc...nie ŻREĆ
narazie jest ok, nie zlamalam zadnych zasad, ale dzien jeszcze dlugi...

wypij dużo wody zamiast, albo poćwicz dobrze radzić jak się nagrzeszyło :P

juz kryzys minal....napilam sie coli light w ogromnej ilosci i mam dosyc narazie a o 18.30 kolacyjke i do teatru jade, wiec bajka
chce dobic do dziesieciu dni idealnej diety!

Mój sposób na chęć na jedzenie to ostatnio Cola Light albo inny napój bez cuktu. 1,5 litrowa butelka ma ok. 15kcal a jak wypiję całą to nie mam już na nic ochoty..Przynajmniej na chwilkę


Dzisiaj zjadam z 8 ememensów M&M od koleżanki, 2,5 takiej gumy jakby batonik i kawałek ciasta, 2cm grubości

pekam... boze co ze mna? zawsze po takim czyms jak dzis jadlam, bylabym glodna. a tymczasem nie dobilam do 800... i chyba nie dobije, bo mam wrazenie ze wszystko zwroce. wlasnie chyba coli za duzo. light oczywiscie musialam dzis zgrzeszyc, bo wiedzialam ze nie dobije nawet do 600. smazone ziemniaki. chyba jak zglodnieje wieczorem cos jeszcze zjem, nawet po 19. bo sie o metabolizm boje... przejechalam na rowerku 40 km i 8abs robilam i co? i nie jestem glodna =/

Miałam tak samo jak ty..
Na sniadanie jogurt drugie śniadanie jogurt obiad chuda zupka i podwieczorek jakiś owoc. I więcej nic! Ale miałam potem poważne problemy z metabolizmem a pozatym orgazim jeśli dostaje taką mała dawkę energi to nie chudnie tak szybko

ale ja wcale nie jem takich chudych rzeczy =/ rano zjadlam platki z mlekiem i bylam najedzona, a to byl moze kubk =/

drożdżówka z makiem. . .
. . .
jak ja ją mogłam w ogóle... ruszyć?

Zamieszczone przez tremere

drożdżówka z makiem. . .
. . .
jak ja ją mogłam w ogóle... ruszyć?

hahahahahaa

a ja wczoraj... pol tabliczki czekolady z orzechami laskowymi a dzien wczesniej - tez pol tabliczki..(zeby nie bylo - 150 gramowej). ale poprawie sie, obiecuje ;];]

Zamiast śniadania był kawałek przekładańca biszkoptowego - dobrze, że bez kremu :P
A jakos tak byłam sie zarejestrować do lekarza z rana - no i przechodziłam obok ojej 4 cukiernii i tak padło na to ciastko. zamist musli z mlekiem.


Pozdrawiam