patricus... ja od dzisiaj testuje przez miesiac l-karnityne... mialam sie na to nie kusic bo nawet moj kulturystyczny guru twierdzi ze to przereklamowane, ale kupilam niedrogo

no wiec przed kazdym treningiem na silowni (czy to cardio czy silowy i cardio) godzine przed treningiem i godzine po jedzeniu bede lykac dawke 1200 mg... zobaczymy czy cos podziala... no i jak aeroby to na tetnie gora 140...

rownoczesnie stosuje diete wysokobialkowa... bo nie chce spalac miesni... wiec zobaczymy
bede krolikiem eksperymentalnym