Cześć

W końcu ktoś nowy się pojawił na "naszym" forum.

Z Twojego opisu widać że masz wszystko poukładane.
Ja mam podobny "rozkład dnia" i aktywność za wyjątkiem roweru

Osobiście nie jestem zwolennikiem liczenia kalorii. Staram się podchodzić z rozsądkiem do jedzenia. Oczywiście słodycze odpadają.
Czasem jakiś alkohol. Żeby nie zwariować . Dieta oparta na przetworach mlecznych, surowych warzywach, owocach, mięso, ryby.
Czasem jakiś makaron, ryż, kasza. To tak w telegraficznym skrócie.

Zapraszam na mój wątek po więcej szczegółów.

Pozdro i wytrwałości