dzis rano juz sie załamałam
stanełam na wagę ta która pokazywała 47 kg dzis pokazała 53 totalna załamka waze pewnie koło 55 kg
dzis rano juz sie załamałam
stanełam na wagę ta która pokazywała 47 kg dzis pokazała 53 totalna załamka waze pewnie koło 55 kg
Ale z Twoim wzrostem taka waga jest przecież odpowiednia!
Niunia daj spokoj...ja 2 tygodnie temu wazylam (po majowce) 57,6kg. Potem dostalam okres i cala woda (wlacznie z ta z kompulsow) ze mnie zleciala. Poczekaj do @ i bedzie cool. Wazysz wiecej, mozliwe, bo to woda ale nie tłuszcz Milej niedzieli
paulaniunia, naprawdę nie masz co sie przejmować, bo Twoja waga jest odpowiednia do wzrostu Bardziej bym sie martwiła brakiem @.
a wiec postanowiłam ze jutro pojde do rodzinnego po skierowanie do poradnie babka jest fajna a noz widelec zna jakiegos dobrego psychologa od zaburzen odzywiania...
wybiore sie do niego w czwartek po środowym egzaminie
i teraz nie wiem czy na własna reke szukac dietetyka czy popytac kogoś o jakąs sprawdzoną osobę..
Bloody19 wiem ze to odpowiednia waga ale źle sie z nia czuje tzn jest mi tak ciezko jakoś...jak wazyłam 52-51 czułam sie lekko i mogłam góry przenosic teraz jestem ociazała i nic mi sie nie chce nawet ćwiczyć za to jesc jak najabrdziej
na sniadanie zjadłam mega porcje owsianki hehe lekka reka miała 700 kcal
potem bylismy z Misiem na rowerach 2,5 h i p[ojechalismy na lody...
podoba mi sie takie życie ze nie musze sie przejmować...ale trudno jest mi sie hamować bardzo trudno...
mam nadzieje ze ten dietetyk ułozy mi diete która bedzie wszystko dostarczac mojemu org i nie bede sobie tłumaczyc ze musze zjesc 3 czekolady bo org ma za mało wegli bo tak ostatnio wlasnie robie...ale nie koncze na tych 3 czekoladach
bede chodzic 3 razy w tyg na siłke czaasem basen nio i z Misiem na rowerki
mam nadzieje że bedzie dobrze dziewczyny bo boje sie jak cholera nie chce byc gruba wiem ze to głupie ale boje sie tego a jem...
Ja sie dziwie ze jeszcze nie bylas u ginekolgoa....dziewczyno, przez swoja glupote mozesz zaprzepascic szanse na bobo do konca zycia. Wiele kobiet marzy o dziecku a nie moze go miec a ty olewasz sprawe, tak nie mozna
Po prostu się zmotywuj do ćwiczeń i zmniejsz porcje Będzie dobrze. Ale może własnie ta waga jest dla Ciebie właściwa i dlatego po diecie trochę przytyłaś?
Bloody nie znasz sytuacji Pauliniuni i piszesz glupoty. Nie namaiaj jej do cwiczen bo wlasnie z tym ona ma problemy. Cwiczy za duzo a tak nie mozna
paulaniunia wiesz co zazdroszcze ci mamy
moja mam ma spora nadwage ale nic z tym nie chce robic a jak ja zaczelam diete to robi wszystko zebym tylko skusila sie na michalka w czekoladzie albo na ciasto z kremem
nawet w domu zmienila 'rame" na maslo smietankowe
dzisiaj ledwo ja przekonalam zeby nie dodawalado salaty smietany tylko jogory naturalny
zaczynam miec tego dosc
Zakładki