Strona 10 z 32 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 311

Wątek: ROWERKIEM DO CELU (mój pierwszy wynik minus 4 cm w pasie)

  1. #91
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Lisia, czy nie boisz się o stawy? Zastanawiam się czy ich nie wykończymy tyle pedałując. Moja norma to przewaznie godzina dziennie. Może lepiej dołączyć jakieś inne ćwiczenia, jakąś a6W czy coś na boczki
    Pozdrowienia Niedługo śnieg stopnieje i będzie można wyruszyć w teren

  2. #92
    Lisia Guest

    Domyślnie

    wiesz o stawach nie pomyslalam ale z tego co sie orientuje to rehabilitanci polecaja rower na stawy zamiast biegania ktore je obciaza

    mam juz nowy rower skrecony i z normalnym licznikiem ktory pokazuje real predkosc (srednio bylo jakies 26 km/h a na starym ledwo 11 km/h przy takim samym tempie pedalowania...)
    pozdrwiam

  3. #93
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Bieganie jest niestety ryzykowne . W ogóle odpada po twardej nawierzchni. Kilka lat temu przekonałam sie jednak, ze i po polach nie jest najlepiej - skręciłam nogę. I od tej pory wolę rower. Pytam o stawy bo może nie na stacjonarnym ale po wielu kilometrach na prawdziwym trochę mnie bolą.
    Jeżdżę na małym obciążeniu -bo sie zepsuło ale za to utrzymuje prędkość około 30km/h
    Ale wiem, że na prawdziwym takie tempo jest nie do utrzymania.
    Miłego pedałowania na nowym rowerku

  4. #94
    Lisia Guest

    Domyślnie

    teraz i ja wiem jak szybko jezdze. na roznym obciazeniu raz lekkim raz ciezkim. srednia predkosc wyszla mi dzis 26 km/h i ponad 26 km przejechane jezzzuuuu jak sie ciesze z rowerka

  5. #95
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    No to szybko, bo ja na lekkim obciążeniu.

  6. #96
    Awatar tysiulka
    tysiulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    57

    Domyślnie

    Witam

    Niestety zawaliłam

    Nie dosyć, że od soboty nie jeździłam to jeszcze uległam świątecznym pokusom

    Jestem wściekła na siebie

    Ale wam twardzielki gratuluje
    Rowerkiem do Grecji


    Do naszego ślubu pozostało:

  7. #97
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    I ja! I ja!
    Mogę się dołączyć? Pedałuję od jakiegoś czasu, ale od 20.03 regularnie. Postanowiłam dojechać do Paryża, bo tam jeszcze nie byłam ;P
    Staram się około 40-50 minut dziennie, na najmniejszym oporze, z prędkością ok. 30 km/h.
    Co do stawów - ja nabyłam rowerek jak byłam jeszcze piękna i młoda i chudziutka, bo miałam problemy z kolanami (suche torebki stawowe). I ortopeda zalecił mi rowerek zamiast blokad czy innych dziwnych rzeczy ingerujących w organizm. Rowerek mi wtedy pomógł (3- 5 minut dziennie).
    Teraz go wykorzystuję go do zrobienia czegoś z nogami (cellulit, fioletowe rozstępy i jakieś pół metra za dużo w obwodzie ud ;P).
    Na razie nie widzę zmian, ale co tam - może pod Paryżem coś zauważę?
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  8. #98
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Świetnie, pedałujemy
    Margol, mam to samo z udami, z pół metra do zgubienia
    Tysiulka, pokusom ja również ulegam i to za często , dlatego postanowiłam pedałować
    Cieszę sie, że to nie szkodzi na stawy Tylko co mnie pobolewa w kolanach -co prawda nie teraz.
    Będę podawać w kilometrach, może trafię do Paryża
    Dzisiaj mam zamiar przejechać przynajmniej 26 km.
    Pozdrowienia

  9. #99
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    To co Toshi, jakieś spotkanko na Polach Elizejskich
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  10. #100
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    No pewnie Margol Liczymy od dzisiaj

Strona 10 z 32 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •