Wczoraj jechałam i dzisiaj też jade
Wczoraj jechałam i dzisiaj też jade
Rowerkiem do Grecji
Do naszego ślubu pozostało:
65 minut rowerkiem = 38 km
I wiecie co? - rozstępy się zrobiły bladoróżowe. I 1 cm mniej w udach. Zobaczymy co będzie pod Paryżem
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Wczoraj odpoczywałam ale w sobote 90 min. - fajny film leciał
Rowerkiem do Grecji
Do naszego ślubu pozostało:
hewj hej maniaczki rowerowe mam najdalej do Paryza musze sie sprezac
w sobote 60 min i 30 km pzrejechane
wczoraj 90 minut bez odpoczynku co dalo 41,5 km
do paryza coraz blizej
pozdrawiam
40 minut i 21 km - lenistwo mnie opętało
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
e tam lenistwo... ja staram sie nadrobic ze ten tydzien bo juz dzis nie wiem czy dam rade dlugo jezdzic bo musze sie duzo uczyc
wiec wczoraj 85 min = 40 km
cześć,
wczorajsze wyniki: 20 km, 44 minut, kalorii spalonych 400.
miłego dnia
Zakładki