-
do sufki
Sufka to jaki masz steper ze on halasuje? Bo moj jest cichutki i fajowy :P
I tez mialam wrazenie ze jedna noga mi bardziej pracuej tylko ze u mnie lewa :P
I jak z tym spalniem tluszczu?najpierw tluszcz a potem miesnie czy od razu miesnie?
:P
-
pierwsze 10 min zaliczone
)
tylko mi jakos dziwnie kcale pokazuje
tzn jeden krok jedna kaloria a to chyba za duzo?
w kazdym razie super daje w udo
i ciesze sie ze mam
)
-
hmm ja mam taki z dwiema 'rurami' z przodu i z tyłu
jedyny skrętny model jaki znalazłam w sklepach.
i uzyłam go juz 4 razy! no i dzieje się coś dziwnego...1raz się nie liczy...2 i 3 - chodziłam przez 30-40 min i myślałam, ze padnę, a jedyne czego chciałam to zimny prysznic
a dzisiaj..4 raz - 50 min, 1800 kroków(wg stepera) i nie jestem w ogóle zmęczona...nie czuję bólu w nogach..jakbym nic nie zrobiła. moze to dlatego, ze nie ćwiczyłam na czczo? chyba, ze jutro poczuję
a steper rzeczywiście skrzypi trochę, jak zwalniam...ale bardziej denerwujące jest to 'pukanie', uderzanie pedałów o tą tylną rurę.
jak długa powinna być rozgrzewka? i rozciąganie po?
-
Rozgrzewka jakieś 10 minut a rozciaganie około 5. Wydaje mi się, że nie czujesz się zmęczona, bo chyba troche zbyt wolno chodzisz. Zwiększ szybkość. Ja robię w 40 - 45 mniut 3000 kroczków (oczywiście według steppera czyli na jedną nogę). Wtedy czuję się nieźle zmachana, jakbm biegała.
I pamiętaj, że nie możesz uderzać pedałami o tę tylną rurę, bo zepsujesz sprzęt
-
45 minut aerobiku, 10 steppera (950 krokow)
-
Hej
Ja ćwiczę na steperze 40 minut, około 2600 kroczków. Do tego w łapkach ciężarki i przy okazji wykonuję ćwiczenia na biust i ramiona.
Jeśli chodzi o rozgrzewkę to mam inne zdanie jak natalka. Na rozgrzanie mięsni wystarczy 3-5 minut (np.szybki bieg w miejscu, rozciąganie, skłony, pajacyki, przysiady). Potem koniecznie trzeba chwilkę odpocząć zanim zacznie się ćwiczenia właściwe ( tak z 5 min). Natomiast po ćwiczeniach warto więcej czasu poświęcić na rozciąganie mięśni. Zapobiegnie to nadmiernemu rozbudowaniu i umięśnieniu łydek. A.......no i żeby łydki sie bardzo nie rozbudowały trzeba na steper naciskać całą stopą z akcentem na piętę a nie palce.
Pozdrawiam cieplutko
-
no ale uderzania nie da się uniknąć, inaczej steper wogóle nie liczy kroków
szybko chodzicie
a mi wydawalo ze to ja prawie biegam....
-
To sprawdź podłączenie monitorka i czy nie masz zepsutego któregoś elementu (pedał, łańcuch itp), bo powinien liczyć kroki bez uderzania o rurę. Albo wyczuj dokładnie, kiedy liczy krok, bo może tuż nad rurą. W każdym razie nawet w instrukcji mam napisane, że nie można uderzać o rurę, bo może to spowodować uszkodzenie sprzętu.
-
Ja klade taka gruba szmatke na rurze ze nie obija mocno (jesli juz)
I nie widze powodu zeby po rozgrzewce odpoczywac 5 minut.. Po to ona jest zeby podniesc tetno i zwiekszyc ilosc krwi doplywajacej do miesni i doprowadzajacej tlen. Gdy odpoczywamy tetno wraca do normy...
-
w sumie też mnie to zastanowiło....odpoczywanie po rozgrzewce. Zaznaczam że nie jest to mój wymysł. Znalazłam gdzieś w necie stronkę , na której były ćwiczonka na rozgrzewkę i tam właśnie było napisane żeby po rozgrzewce, a przed ćwiczeniami właściwymi odpocząć. I ja tak do tej pory robiłam, a teraz zaczęłam się zastanawiać. Nie mogę znaleźć tej stronki bo bym Wam podesłała linka.
a steperek jest własnie tak zbudowany że pedały stukają o tylną rurkę, wtedy właśnie zalicza się pełny krok. Pomysł z podłożeniem szmatki jest ciekawy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki