Wątek: stepperek??

tlusciutkamisia: masz racje z tym samozaprcie- popieram

smutnakasia tak mysle, ze jezeli same nie bedziemy naprawde chcialy to nikt inny za nas nie schudnie...niestety

kurde dziewczynki jak wy to robicie?ja chcem ale nie moge pot leci nie moge zlapac tchu i nogi strasznie bola,moze z moim steperem cos nie tak?mam taki skretny z linkami i jeszcze pytanie dreptam na na nim bez obciazenia i calymi stopoami dusze czy to dobrze?moze ja zle dptam i dlatego mnie tak nozki bola powiedzcie jak deptacie?

justyna ja mam zwykly stepper kettlera obciazenie ustawia sie automatycznie na poczatku jest ciezko pozniej jest lzej, cale stopy mam na stepperku ...moze za duze obciazenie sobie ustawilas...uwazaj bo przy tak duzym obciazeniu nie zeszczupleja Ci nogi a bedziesz miala straszne miesnie jak kulturystka

ups dopiero teraz zauwazylam ze dreptasz bez obciazenia...no to ja nie wiem czemu u Ciebie tak sie dzieje

no wlasnie kurde ja tez niewiem czemu i to mnie martwi co ja mam zrobic?

po prostu cwicz dalej, a moze sprobuj z obciazeniem ??

od obciazenia zrobia sie miesnie a ja tak nie chce ,poki co dreptam nie poddam sie mam nadzieje ze to minie.Poprostu przyjelam taktyke nie 30 min odrazu tylko 3 razy po 10 min w ciagu dnia jak rozumiem efekt ten sam

kazda forma ruchu jest dobra...wazne ze cwiczysz wogole a jakies efekty na pewno beda

Wydaje mi się, że lepiej 30 minut za jednym zamachem niż 3 razy po 10, ale może źle myślę, ktoś się lepiej zna? Zanim organizm przestawia się ze spalania cukrów na spalanie tkanki tłuszczowej, trochę mija, dlatego podobno wartościowe są ćwiczenia dłuższe niż 15 minut.

Poproszę o opinię kogoś bardziej doświadczonego.