Wątek: Odchudzanie Magdy! POWRÓT :D Z Wami dojdę do celu :D

Hm...dietka fajna. a to trzeba się tego tak super trzymać?

mam 177cm i 74kg, wiec podobnie do ciebie, ale stosuje tysiaka, SB jest zabardzo skomplikowane...
POWODZENIA

HEj!
do MArcici )Widzę, że puchatek88 już wyjaśniła Ci na czym polega SB Jak byłam w pierwszej fazie to nie odczuwałam, żeby SB była skomplikowane. Teraz tez tego nie odczuwam i staram sie tego trzymać, ale czasem mam ochotę na jakies ciasteczko dizisja zjadałm 4 ciasteczka bez cukru. Może nic takie się nie stało. Rano moja waga wzkazuje 75 więc jakies postepy to 3 tygodniach mam . Radzę Ci spróbować, jeśli Ci nie wyjdzie - wróć na swoją dietę. Powodzeni. GORĄCO POECAM SOUTCH BEACH.

pozdrawiam pa

:*

A Tobie Phantomette też radzę spróbować, nic nie stracisz, a możesz zyskać :*Wpadaj do mnie :* pa


:*

Z tym czy sie nic nie straci probujac to nie wiem czy sie moge zgodzic, bo wg mnie to nie zdrowo zmieniac ciagle sposob odzywiania jak dla mnie sb troche za trudna.. moze to kwesta przyzwyczajenia
zycze dalszych sukcesow

no wlasnie, trzeba dużo zmienić ale pewnie jest dobra jak na niej dużo osób chudnie, życze dalszych sukcesów

dzięki dziewczyny też wam życzę sukcesów

pozdrawima papa



:*

widze ze sytuacj mamy podobna,ja tez mam ok. 178-179cm wzrostu na SB bylam kiedys,podczas Ifazy schudlam2-3kg, ale gdy zaczelam II faze nic,ani nie chudlam,ani nie tylam,a przestrzegalam zasad,nie rzucialam sie odrazu na wszelkie weglowodany,tylko stopniowo i nic,po 2-3tyg. II fazy wrocilam na tydzien do I i tez nic nie schudlam,...i tak sie skonczylam moja przygoda z ta dieta ale to bylo rok temu. teraz jestem na 1000kcal!

Ja ja na II fazie jestem 2 tydzień i też nic nie chudnę. Radzisz przejść na 1000 kcal ??

Hej!
Dzisiaj rocznica Miesiąc jestem na diecie hehe i 6kg posżło w zapomnienie.... ehh wszystkie spodnie są na mnie dobre, a niektore za duze fajnie.. a co u was?? napsizcie na jakiej diecie ejstescie i jakie cwiczenia robicie swoje wagi i w ogole czekam


:*

heh a dzisiaj mija 4 miechy od kiedy nie jem slodyczy