Strona 54 z 192 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 1915

Wątek: Nastolatki

  1. #531
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    P.S. a wcozraj na tych 400-stu kaloriach czułam się wyśmienicie... taka leciutka ALe dobrze, jush wiem że robie źle i koniec z tym... A wiecie jaki mam juhs płąściutki brzuszek??Normalnie cudeńko JEdnak ćwiczenia przynoszą rezultaty ..

  2. #532
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Kachorra, gratuluję i zazroszczę Ci płaskiego brzuszka... Ja też chcę! No, ale myslę, że dzięki ćwiczeniom wreszcie coś osiągnę
    agnieska, dobrze, że przemówiłaś Kachorze ( ? ) do rozumu!
    A ja jestem z siebie dumna... bez powodu... choć może jest wiele drobnych, np. że zjadłam dziś lżejszą i trochę wcześniejszą niż zwykle kolację (choć zwykle i tak jem wczesnie, bo ok. 19), że ćwiczę... Nie wiem, czy tu nie wpadam w samouwielbienie... Ale po prostu się cieszę i swietnie się czuję!
    Dobranoc!

  3. #533
    Iraska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Drugi dzień mojej diety zbliża się do końca , ale jakoś boję się stanąc na wagę .... boję się , że pokaże nie to co chcę ... boję się , że w porywach przytyłam . Ja się zaraz popłaczę . Prawie wcale nie ćwiczyłam . Agnieska , sorki , że nie zeskanowałam Ci tych ćwiczeń , ale miałam dzień zawalony różnymi sprawami . Jeszcze raz przepraszam . Wiem , jestem beznadziejna . Przejżę sobie Bodytrainera to może mi się troszkę humorek poprawi . Tak kobitka pokazująca ćwiczenia robi nieziemskie miny .

  4. #534
    ona_13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Iraska, nie przejmuj się Ja tesh przed chwilą wypiłam cos, od czego sie omal nie porzygałam [byłam swiadoma efektów, ale chciałam to wypić] a mianowicie: 4 łyzki kakao [takiego czystego, bez dodatków] + 8 łyżek cukru z mlekiem [tzw. kakao po mmojemu ] Nie, nie porzygałam sie ale wypiłam to świństwo z premedytacją
    A tak w ogóle byłam u kolezanki, to sie zważyłam [oj, jak dawno tego nie robiłam] i [oczywiscie po całym dniu żarcia] ważę 68kg [ - 1 za żarcie w ciagu dnia i w ogóle] ważę 67 kg przy 165 cm wzrostu Nie przytyłam <jupi> brzuszek tesh mi ciut spadł, bo kończy mi sie okres, a w czwartek wyjeżdżam [i nie bede mogła zaglądać na forum ] A jeśli chodzi o samopoczucie to lepsze, bo wróciła dziś moja przyjaciólka, dobra koleżanka i w ogóle kilka osób Wybrałysmy na "mały" spacerek po osiedlu I jush mam dobry humorek, bo słucham muzy Kachorra, gratuluję bzuszka zajebiscie ja tesh obiecuję, że jak wróce z wczasów [za 2,5 tyg.] to sie ostro wezme za ćwiczenia Dzięki że jesteście i mnie wspieracie, dzięki wam jakos przetrwałam mojego VERY BIG doła A Tak w ogóle to odpokutowuje za to SUPERMIXKAKAo i robie spięcia mieśni brzuszka Papa :* Jeszcze jutro zajrzę, a w czwartek bede jush w drodze

  5. #535
    ona_13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    w ogóle 3mam kciuki za was mam nadzieję, ze uda się nam jest 1:07 w nocy, ale jakoś nie chce mi się spać [pewnie przez to kakao] ale mama mi kaze...ps karze czy każe?? bo ja nie wiem nigdy tego [mimo, że mam osiagnięcia w konkirsach ortograficznych ]

  6. #536
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, agnieska, a odkąd to w lodach jest białko roślinne, co ??? (no, bo żeby jajka i mleko były roślinami ???). Fakt, że w lodach jest sporo tłuszczu i węglowodanów też, ale jak któs nie trawi mleka, na przykład, to może sobie czasem lodów powcinać, dla tego białka właśnie

  7. #537
    jagcia Guest

    Domyślnie


    Hejka!
    Fajnie, że już tak wcześnie się tu wpisujecie... Odnosze wrażenie, że siedzice na forum cały czas, ale co robić, skoro jest taka "śliczna" pogoda (u mnei właśnie pada)?
    Ja dzis nie wstałam o 6, jak wczoraj, bo mi się nie chciało, ale o 6:32 przemogłam sie (Ale jestem śpiąca... Moze, jeśli umyję sobie twraz, to się rozbudzę.. a na pewno "otrzeźwieję", gdy sobie poćwiczę, i to przy otwartym oknie). No i sobie znów cwiczyłam Bodytrainer. Potem zjadłam 3 (już nie 4!) kanapki na sniadanie, potem posprzątałam, umyłam zęby, oglądnęłam sobie Modę na sukces (ale miałam z tego ubaw!!!), a potem napiłam się wdy (postanowiłam pić szklankę wody co godzinę) i jestem tu!
    Za jakieś dwie godziny zjem drugie sniadanie, a jeśli przestnie padać, to może sobie wyjdę na dwór...

    ona_13, dobrze, że wreszcie wzięłaś się w garść! Postaraj się jednak spać w nocy, bo podobno w nocy śpi się najlepiej... Pamiętaj, że dobry sen jest zbawienny dla sylwetki i w ogóle dla całego organizmu(i kto to mówi? ja spałam dziś tylko 6 godzin musze chodzić wcześniej spać!)!

    Karramba16, agnieska nie napisała, że w lodach jest białko roślinne, tylko że zwierzęce jest lepsze od roślinnego! Ja tam bardzo lubię mleko i wszystkie jego przetory oprócz śmietany i kefiru (jedzonych bez żadnych dodatków typu owoce czy cokolwiek) Myslę, że jeśli się nie lubi mleka, to powinno się je zastapić, ale raczej serami, jogurtami itp., nie tylko lodami.

    No, to do następnego posta!
    Buźka!

  8. #538
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemka Dziewczyny!!!
    JA zaglądam tu dzisiaj odtatni raz (dobra, nie ostatni raz tylko ostatni dzionek )))) bo dzisiaj tesh wyjeżdzam no i nie wiem jak u babci przetrwam dietę bez tego forum, dzienniczka i wogóle... Ale będie silna nie mientka i sie nie dam ...
    JAGCIA wiesz co, ja na tym forum to siedziałam wczoraj cąły dzień i myślałam ze zwariuje bo nikt nic nie pisał... heh...

    A ja dzisiaj na śniadanko zjadłam kawałek makowca ... Wieicie może ile taki 50gramowy kawałek ma kcal?? W dzienniczku podają tylko mazurek makowy a to chyba nie to samo... NO ale jush mnie nic nie boli to zabieram się do ćwiczeń : z moim piękniutkim, płaściutkim brzuszkiem.. JEjku jak oon mi sie teraz podoba ... DObra lece, trzymajcie sie :P

    Buźka ::*

  9. #539
    jagcia Guest

    Domyślnie


    Kachorra, miłego pobytu u babci! Na pewno dasz radę!
    Mam swietny humor i wielką ochote na kawałek ciasta z brzoskwiniami(w lodówce jest półtora kawałka), ale jesli już się skusze, to dopiero na drugie sniadanie, czyli za jakąś godzinę lub półtorej. Póki co, wypiłam kolejną szklankę wody i siedzę przy kompie.
    Aha, chyba przestało padać, ale na razie nie chce mi się wychodzić... Czekam, aż przyjdzie siostra, to może zagramy w badmintona

  10. #540
    Iraska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś z samego rana "chodzą" za mną lody . Wystarczy tylko sięgnąć do zamrażalnika ..... ale nie , nie dam się tak ławto . Wczorajsze stawanie na wagę jak się okazało nie było takie straszne . Pokazała 61,4 . Myślałam , że czeka mnie zgon z radości . Dzisiaj rano jest tyle samo , ale to nic strasznego . Niech schudnę na tej diecie jeszcze 2-3 kg (do 59 kg) to będę całkowicie uradowana . Rzecz jasna to nie będzie koniec z dietami , bo przed wyjazdem muszę schudnąć jeszcze ok. 5 kg (odejmując od 59 kg oczywiście) . A dzięki komu schudłam ? Dzięki Wam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przez to , że wchodzę na to forum mam tyle samozaparcia . Moja mama też stosowała tą dietę i zaczęła obiadać się słodyczami w trzecim dniu . Nie pozwolę , żeby jakieś głupie słodycze ruinowały moją sylwetkę ! Obrażam się na słodycze

Strona 54 z 192 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •