A i dzisiaj nie będzie już jabłuszka. Nie chce mi się jeść.
Czyli wracamy do 1390 kcal na dzisiaj
A i dzisiaj nie będzie już jabłuszka. Nie chce mi się jeść.
Czyli wracamy do 1390 kcal na dzisiaj
pieknie
ja pewnie cos kolo 1000 hehe nie wiem co mi jest
ze ostatnio moge sie powstrzymac od jedzenia
hahaha chyba sie zakochalam:P
Hehe... ale miłość odbiera apetyt z tego co wiem
no dlatego mowie ze moge sie powstrzymac
No to ładnie Bylebyś do tego 1000 dobijała
w sumie to nie wiem bo nie licze kcali
bo nie licze nie czuje ze jestem na diecie
i nie ciagnie mnie do jedzenia
Też metoda. Ja licze i narazie jest dobrze.
Eh...chyba zaraz pójdę się uczyć. Ale najpierw herbatka
w sumie ja tez nie czuje jakbym byla teraz na diecie ciagle chodze najedzona ale moze dlatego ze jem mniejsze posilki a czesciej
ja jakos tez nie za bardzo czuje sie na diecie...
to i lepiej...
wczoraj mama chciala mnie zlamac czekoladkami kokosowymi hehe ale nie udalo sie jej
I dobrze że jej się nie udało...
Ha! Mam, w końcu, jogurcik naturalny i zjem go sobie dzisiaj na podwieczorek (ten deser SB ). W końcu się doprosiłam również o mniej kaloryczny chlebek (schulstad fitness style czy jakos tak ).
A co tam u Was?
Zakładki