Na 1400 to mi się nie uda. Dzisiaj jak przyniosłam kanapkę z powrotem do domu to było: "No ale ty nie przesadzaj, bo sie jeszcze rozchorujesz"... eh, ja i tak dużo jem ale raczej zdrowo jak sądzę
Na 1400 to mi się nie uda. Dzisiaj jak przyniosłam kanapkę z powrotem do domu to było: "No ale ty nie przesadzaj, bo sie jeszcze rozchorujesz"... eh, ja i tak dużo jem ale raczej zdrowo jak sądzę
dlaczego Ci sie nie uda? moze jednak? ja zrobilam sobie kanapke do szkoly ale zaluje.. jutro ja upcham komus a sama zjem sobie deserek SB
No mogłabym na upartego ale na 1500 jest dobrze, może za jakiś czas zejdę do 1400 kcal. Wolę mieć ten zapas stu kcal bo nad tym co jest na obiad nie panuję, niestety...
no w sumie... z reszta zawsze jest lepiej miec zapas kcal;]
Też tak myślę Zresztą i tak boję się że za mało tych kcal jem bo czasem mi się słabo robi... może ja je źle liczę
No cóż dzisiaj idę już spać. Dobranoc :*
Słabo przy 1500? Dziwne, ja przy 1000 jestem zwykle pełna życia... Może rzeczywiście coś źle liczysz...
No cóż pewnie tak... Ale co ja mam zrobić jak w tabelkach jest np. że kromka macy ma 20 kcal, a na opakowaniu jest że ma 69 kcal... Wiadomo rozmiar kromki może być różny ale bez przesady...
Jabłka źle liczyłam ale teraz juz jest raczej ok...
ja tam zawsze patrze na to ile jest na opakowaniu
jest tyle rodzajow mac ze szok
No niestety mozna się pogubić w tych macach Mi osobiście smakuje najlepiej taka zwykła (pszenna czy jakaś)...
A jabłka źle liczyłam, bo liczyłam że jedno ma 75 kcal, podczaas gdy małe ma 35 kcal nawet...
Mozna się pogubić dlatego ja zawsze podaje że około tylu i tylu kcal... eh
Zakładki