a więc dzisiaj póki co:
śniadanko140kcal
II śniadanko90kcal
sok marwit marchewkowy75kcal
obiadek350kcal
razem655kcal hymm to źle czy dobrze??
jeszcze będę dzisiaj ćwiczyć![]()
a więc dzisiaj póki co:
śniadanko140kcal
II śniadanko90kcal
sok marwit marchewkowy75kcal
obiadek350kcal
razem655kcal hymm to źle czy dobrze??
jeszcze będę dzisiaj ćwiczyć![]()
Bardzo dobrze![]()
to sie baaardzo ciesze![]()
kurcze zauwazylam ze zawsze tak mam ze w szkole jem jedna kanapke i mi styka a w domu ciaglwe jestem glodna :/
Ja mam tak samo. W zasadzie to nawet głodna nie jestem, z nudów jem.
w szkole nie myslimy o jedzonku
jak wracamy do domu jestesmy zmeczone odpoczywamy
i dlatego oczywiscie wiecej jemy
ale wtedy zamiast jesc musimy wyjsc na spacerek badz sie powstrzymac![]()
Bardzo ładnie Ci poszło, tylko wiesz - lepiej do 1000 dociągnij.
Tak to jest. W szkole nie ma czasu mysleć o jedzeniu - stres, sprawdziany, kartkówki, pytanie...W domu sobie to odbijamy.
dzisiaj ogladalam rozmowy w toku
by
- o o dietkach
i mam kolejna motywacje
wiecie, ze warto jest wybrac sie do dietetyka!
tylko ze u mnie sa sami zrabani
;/ pseudo znawcy;/
a ja dzisiaj mialam cos okolo 1600kcal :/ esh....ciagle zawalam :/ przedwczoraj 1400, wczoraj 1400, dzisiaj 1600 :/ fuck!!
a daj spokoj..tylko kcal to jeszcze nic takiego
Buziak na mily dzien:*
Ptysiak dziękuję za buziaka
a dzisiaj nowy dzień i póki co jest Si![]()
śniadanko170kcal
Zakładki