Wątek: Akcja Samoakceptacja xD

Ja też nie lubię tłustych potraw. O.
Właśnie wróciłam z basenu. Trochę popływałam. Trochę się przeszłam. A zjadłam dziś... To co wcześniej czyli:

- musli z jogurtem [355]
- 3 delicje [150]
- 2 sezamki (18g) [75]
- 3 małe pierogi z serem i ziemniakami [200]
- łyżka śmietany [40]
- łyżeczka cukru [40]
- grahamkę [200]
- delmę [40]
- polędwicę [40]
- dżem [50]
- ketchup [20]

I tyle. Niecałe 1300kcal. Aga jest z siebie dumna

Grubcia być dumna z Agi

Aga, a Ty na diecie jeszcze jestes?

Nie, ale po wczorajszym obżarstwie, musiałam dziś sobie zmniejszyć limit. O.

Aga ja nie wiem czy dobrze tak zmniejszac, bo to grozi potem napadem. chyba ze nie jestes glodna i mialabys wciskac jedzenie na sile...

Oj Aga, Aga Widze że ty tez uparciuszek jesteś Chociaż odpoczywasz od dietki, nie szkodzi jak wyjdzie mniej

Aga widze dietka idzie Ci znakomicie! nie maz co przejmowac sie obzarstwem i popieram slowa Panikary
Nie zmiejszaj sobie limitu, tylko pocwicz o 15 minut dluzej

wiem wiem nie powinnam dawac rad , jesli sama jestem gruba i nie daje rady zadbac o swoje cialo, ale widze jakie popelniam bledy i pouczam wszystkich nimi do okola!

Panikara, ja to wiem, ale... od razu gdy zjem mniej czuję się lepiej psychicznie. Dużo lepiej. Jest mi lżej. Wczoraj na szczęście nie było żadnego napadu

Cherry, a Ty przypadkiem nie jesteś uparciuszek? ehh... chciałabym jeszcze domęczyć te uda i do 49kg... Ale to chyba mało osiągalne.

Guzi, o, Guzi! fajnie, że wróciłaś. Trochę Cię tu nie było, więc przybliżę Ci moją sytuację. Jakoś tak od 3 miesięcy jem już 1700-2100, nie tyję, ważę ok. 51kg... Ale wiesz, jakoś źle mi z tym co jem. Bo są to w większości duże ilości słodkości no i te moje uda nadal mnie męczą... Narazie mam 'przerwę od diety', ale już sama nie wiem...

A dziś na śniadanie zjadłam 1/2 grahamki z serusiem brzoskwiniowym [300kcal]. Ładnie. Sportu dziś za bardzo nie będzie może jedynie spacer z koleżanką Znów chcę zjeść 1300 i wiem, że źle robię

no aga jaka tam przerwa od diety. jedz normalnie i pracuj nad udkami i bedzie gicior ;D

Z jednej strony mogę Ci napisać, że źle robisz,
ale z drugiej wiem, że będę robić tak samo...