-
ale tam nawet 1000 kalorii nie ma góra 500!!
-
Jest, jest...
niestety.
Jogurt + otręby [200], 2 kanapki [300], rodzynki [150], jabłko [40], polewa [50], wafle [150]. 900. Pewnie zaniżyłam...
Obiad:
- 3 łyżki ziemniaków [150],
- góra sałaty ze śmiet. [50],
- 2 podudzia [200].
Razem: 1300.
Nie będzie dziś więcej niż 1600. Tak mi się wydaje, mimo, że na dole leży dopiero co upieczony murzynek...
strasznie boli mnie brzuch
-
ehhh..
popatrz jesteś już szczupła
tobie wystarczy tylko utrzymać tą wage.
zazdroszczę Ci Twojego Ciała
dziennie 2000 kalorii to minimum dla Ciebie
przynajmniej ja tak myślę...
-
Aga, coś mi tutaj nie gra.
Za dwie kanapki z chleba sojowego z polędwicą policzyłaś 300 kcal.
Podczas gdy jedna duza kromka chleba sojowego ma tylko 65 kcal! Wiec za chleb wychodzi Ci 130, nie powiesz chyba, że za polędwicę liczysz 170, góra to 50!
-
Moja jedna kromka ma 100kcal, bo waży 50g, a w 100g jest 208kcal... O
więc nie pomyliłam się :P
Dzień zakończony na ok. 1450kcal. Wieczorem poćwiczę. To co zawsze + ćwiczenia z shape'a 
A od jutra wprowadzam w życie nowe zasady
może napiszę o nich później, bo czeka na mnie historia
-
Moja kromka chleba sojowego ma 130 kcal
.
Mam nadzieje, że to jakieś pozytywne zasady
.
-
Arventh, jak najbardziej.
Wprowadzam je w życie od zaraz 
1. rozsądne ograniczenie słodyczy [do 3 kostek czekolady gorzkiej dziennie],
2. wyeliminowanie z diety słodkich, owocowych jogurtów i serków homogenizowanych [lub organicznie do minimum, np. 2 na tydzień], zastąpienie ich naturalnymi,
3. ograniczenie spożywania jabłek [góra 3 dziennie],
4. zero białego pieczywa, wyłącznie razowe, pełnoziarniste, grahamki i bułki z ziarnami,
5. wrócenie do picia czerwonej herbaty,
6. posiłki o stałych porach [w miarę możliwości],
7. zwiększenie ilości błonnika w diecie.
Narazie tyle. 
Dziś tak jak mówiłam ok. 1450kcal + 15min hula hop i 15min rowerka w powietrzu. Murzynka nie tknęłam
-
ja jem ze słonecznikiem i ma 20gram
bo tak kroje cienko :P
bo lepszy wtedy
około 30 kalorii na kormke
-
Miło, że wpadłyście. No cóż jeśli Was nie interesuje co u mnie, to nie będę pisała.
Lecę na basen.
-
Też bym poszła ale @ jeszcze się kończy i nie kończy :/
A poza tym u mnie też piszą i nie piszą. Więc nie ma powodow do rozpaczy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki