Wątek: 1 kwietnia... zaczynamy!!! :):)

iwonka16 wiec bierz się w garśc i do dzieła
Princesss dzięki staram sie zaczełam 2 tydzień, wiec mam nadzieje ze już nie bedzie tak strasznie jak w pierwszym tygodniu oprzeec mi się wszystkiemu co napotykam na drodze, a zwłaszcza słodyczom!!!


no tatuś naprawił mi wczoraj rowerek stacjonarny wiec już moge sobie pedałowac,
na razie zaczynam od 30 minutek dziennie przez ten tydzien a potem dojde do 45 min, a potem to już zobaczymy, co na zwiększenie limitu czasu moje nóżki hehe;p;p

pozdrawiam i zycze miłej niedzieli

hej
dzisiaj poszło ładnie, mój jadlospis:
40 g płatków + 350 ml mleka~~>295,2 kcal
3 ziemniaki + mięso + marchewka + ogórki~~>524 kcal
jogurt~~>159 kcal
mleko 200 ml + drożdżówka~~>238 kcal

Łacznie:1216,2 kcal

no i 50 min na rowerku stacjonarnym, ale przejechałąm mało bo tylko 20 km...

2 herbatki zielone i czerowne

a jak wam poszło?
pozdrwaiam

ale obiadek.. miam, ja nie wiem co jeszcze zjem :/ może nic:P

oooo 20 km to dla Ciebie malo ?
ja dziennie 3km robie i to juz dla mnie za duzo bo wiece nie daje rady...

Ładny dzionek Super Ah, jak ja Ci zazdroszczę tego rowerka

noo rower to dobra rzecz

dziękuje dziękuje
było łądnie, ale w pon było gorzej...
bo mialam 1660 kcal, ale jexdziłam 30 min na rowerku... ale watpie ze to spaliłam
musze się bardziej starac
mam nadzieje ze juz mi się takie coś niezaplanowane nie zdarzy;p;p
3mam za Was kciuki
a na razie rowerek się rozwalił tzn brat go rozwalił i nie wiem kiedy bedzie naprawiony mam nadzieje ze do weekendu


pa odezwe sie później

noo ale zamiast jazdy na rowerze mozesz poskakac na skakance albo wiecej cwiczyc takich normalnych cwiczen :P

a 1600 kcal to nie katastrofa!

1600 to i tak poniżej zapotrzebowania.
czasami się ciesze,że nie mam brata... ;p

hej hej
no dzisiaj nawet za malo kalorii.
ale nie mialam czasu jesc...
dzisiaj około 1100 kcal
i troche cwiczonek;p

a jak u Was?