Strona 14 z 47 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 461

Wątek: Dołączam się znów... Do wakacji mniej będzie! :D

  1. #131
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny :*

    Meegy, pewnie po prostu rozregulowałas sobie i takie cos sie zdarza.
    Mahcok, a ja bym byłą bardzo hepi, jakby moja waga pokazała 59 kg...

    Dzisiejszy jadłospis:
    S: jogurt naturalny + muesli + rodzynki, herbara z łyzeczka miodu = 350 kcal
    SII: pół kajzerki posmarowana margaryna i szynką, jogurt pianka = 250 kcal
    O: pół woreczka kaszy jeczmiennej, troche gulaszu wołowego = 300 kcal
    P: 2x herbatniki, 4x ciasteczka Lekkie bez cukru = 150 kcal
    K: 3x wasa + serek bieluch + herbata = 100 kcal

    Razem - 1150 kcal - w granicach mojej dietki

    Ze sportu - dzisiaj 5. dzien szóstki weidera, biegałam troszke po lesie, spacerek z psem.

    Dzisiaj jak rano wstałam, to sie cała słaniałam. Szłam z deczka jak pijana Myslałam, ze moze po prostu za szybko wstałam i mi sie jeszcze krązenie nie uaktywniło, bo wczesniej czasem tak miałam, ale nie przechodziło. Dzisiaj dziewczyny z zespołu miały nagranie, ale ja nie przyszłam, nie byłam niezbedna. Jak rano jadłam, to wymiotowac mi sie chciało i wogóle dziwnie sie czułam... Nie wiem czy to dieta czy jakies osłabienie chorobowe, ale na wszelki wypadek pozwoliłam sobie rano wiecej zjesc. Po sniadaniu poszłam spac ponownie - od 8 do 12 I mi troszke przeszło. Teraz wieczorem nie jest juz tak zle. A moze to własnie osłabienie + okres + dietka. Ale mysle ze bedzie OK

  2. #132
    MAHCOK jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzymam kciuki

  3. #133
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też szłam dziś zygzakiem ale z zupełnioe innego powodu
    a okres mam znów, dzień przerwy dziwne nie?
    u mnie zaczął się 11 dzień i 10 powtórzeń 6 weidera

  4. #134
    Guest

    Domyślnie

    Qrcze, ale mnie brzuch boli... Czasami sobie mysle, ze jednak dobrze by było nie miec tego wstretnego okresu... No i przez niego naszła mnie ochota na słodkosci - dzisiaj rano 50 g torciku - ok. 200 kcal i na drugie sniadanko kinder country - 125 kcal - ale odrobine zdrowszy bo ze zbozami

  5. #135
    meegy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie tym razem nie bolał, możesz spróbować położyć gorący termofor lub butelkę z gorącę wodą na brzuch, chociaż sama nie wiem, niektóre dziewczyny mówiły że można od tego mieć krwotoku, ale ja tak robiłam i moje kupele też i nie miałyśmy
    a co do tych słodkości to wybacz sobie, w końcu to przez okres, chybawszytkie tak mamy, ale musisz już się pilnować :*

  6. #136
    Guest

    Domyślnie

    Nafaszerowałam sie Apapem i mi juz przeszło na szczescie... No ale wczoraj byłam tak słaba, ze nie wytrwałam w szóstce weidera A to oznacza ze znowu od początku. Chyba juz trzeci lub czwarty raz zaczynam... A na podwieczorek planuje sobie zjesc jakis owocek i jedno ciasteczko bez cukru, a na kolacje rybke gotowaną

  7. #137
    psycho18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nei rozumiem z tym zaczynaniem waidera "od poczatku"
    pomyslcie logicznie... jeden dzien odpoczynku w tygodniu, nawet dwa dni nie sprawia ze miesnie na brzuchach wam sflaczeja... troche luzu trzeba sobie dac i nie wpadac w jakies chore obsesje...

  8. #138
    Guest

    Domyślnie

    Tez tak myslałam, ale w tym temacie na innym forum o szóstce pisze, ze aby osiagnac wymierzony efekt, trzeba dzien w dzien cwiczyc, gdyz kazdy dzien ma swoje zadanie i wartosc... Ale do odwaznych swiat nalezy - a co mi, bede od jutra dalej kontynuowała, bo tak to nigdy jej nie skoncze

  9. #139
    Guest

    Domyślnie

    To juz 43 dzien dietki... Na szczescie choróbsko powoli ustepuje

    16. kwiecien 2005
    S: 50 g tortu ( ), jogurt naturalny, muesli, rodzynki, herbata = 500 kcal
    SII: szklanka maślanki i kinder country ze zbozami = 200 kcal
    O: pół woreczka kaszy i gulasz wołowy = 300 kcal
    P: ciasteczko bez cukru, pomarancza = 80 kcal
    K: kostka 100g mintaja gotowanego, kromka chleba, szklanka maslanki = 220 kcal

    Razem - 1300 kcal

    Miałam dzisiaj lekkie załamanie z powodu tego osłabienia i okresu... Ale na szczescie mój okres jest najgorszy podczas dwóch pierwszych dni, wiec mysle ze od jutra juz bedzie OK

  10. #140
    psycho18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nanami
    Tez tak myslałam, ale w tym temacie na innym forum o szóstce pisze, ze aby osiagnac wymierzony efekt, trzeba dzien w dzien cwiczyc, gdyz kazdy dzien ma swoje zadanie i wartosc... Ale do odwaznych swiat nalezy - a co mi, bede od jutra dalej kontynuowała, bo tak to nigdy jej nie skoncze
    a jaki jest wymarzony efekt?
    pamietaj ze kazdy ma nieco inaczej zbudowany ten brzuchol i np u osoby ktora ma tendencje do tycia na brzuchu i ogolnie dosc wiotkie miesnie nigdy nie bedzie takiego efektu, jak u kogos komu tluszcz na brzuchu sie nie odklada. Znam osoby ktore mialy piekny brzuszek juz po 3 tygodniac tych cwiczen i znam takie ktore po 6 nie miały widocznych miesni.
    poza tym radze uwazac bo te cwiczenia mimo ze faktycznie, duzo dajace, obciazaja Nie radze slepo wierzyc w hasła " po 6 tygodniach efekt murowany"

Strona 14 z 47 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •