Strona 4 z 69 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 690

Wątek: Naru na tysiaku :) STUDNIÓWKA :)

  1. #31
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    noemcia -> Laura to bardzo ladne i szlachetne imie ja sobie wzielam Gabriela, bo to zenska forma imienia jednego z archaniolow (jak kazdy zapewne wie). Chcialam wziasc meska forme - Gabriel, bardzo mi na tym zalezalo, zreszta w koncu anioly ponoc nie maja plci, wiec ksiadz powinien mi pozwolic, ale kazali wziasc zenskie No nic.. zalowalam, zaluje, ale nie mialam wyboru... I teraz jestem aniol-kobieta
    Nam na egzaminie do bierzmowania to niezle pojechali.. kazali wykuc caly katechizm na pamiec, plus jakas ksiazeczke do bierzmowania, nie mowiac o wszystkich modlitwach :/ katorga... i mielismy przyjsc na egzamin z rodzicami... masakra ale mnie przepuscili jakos :P

    A ja dzisiaj zjadlam juz jakies 600 kcal i na podwieczorek/kolacje zostalo mi 400 Nie jest zle, ale ciezko tak sobie prawie wszystkiego odmawiac a dzisiaj spaghetti na obiad oszaleje

  2. #32
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    a ja sie nie wypowiadam... ;(( chyba straciłam silną wolę... ;( zaprzepaszczam wszystko... ;( jaka ja głupia jestem ;(( eh... ;((((((( co ja najlepszego robie... ;(

  3. #33
    Gleam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mmmmm... Spaghetti.. Kocham spagetthi :].. Ale cholernie kaloryczne jest.. Ale co tam, ja mogłabym cały dzień głodować, żeby tylko porcyjkę zjeść.. Ja tam sobie takich rzeczy nie odmawiam. Po prostu dostosowuję resztę posiłków i się mieszczę :].

    A tak z innej bajki.. Naru, ta pani w twoim avatarku to ty..?

  4. #34
    amy123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Naru ja sobie na bierzmowaniu dałam Klara :P Gabriela - podoba mi sie
    A nas prawie wogule ksiadz nie pytal do bierzmowania, pelen luz. Tylko bylimy na rekolekcjach - super bylo
    Rzeczywiscie ciezko jest sobie tak wszystkiego odmawiac, ale warto

    pozdrawiam

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...r=asc&start=15 <--- wpadnij do mnie :P

  5. #35
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Witaj Naru jak to dobrze, że dzisiaj jest już nowy dzień Mój dół już minął, choć "zaczął" się drugi - ale taki mobilizujący - po tym jak dzisiaj rano stanęłam na wadze ;P teraz trzeba odpokutować szaleństwo - i po co mi to było , no ale trudno - Polak mądry po szkodzie (mam nadzieję, że ze mną nie będzie tak, jak u Kochanowskiego - przed szkodą i po szkodzie głupi co to to nie ) Tak więc dzisiaj wracam do swojej dietki - bezzwłocznie! i będzie dobrze

    A co do bierzmowania to my mamy spoko księdza W zeszłym roku święcenia miał na początku trochę taki mułowaty był, ale powoli się rozkręca - a że ja jestem w oazie to mam u niego chody więc z egzaminem nie będzie problemu :]

    Pozdrawiam Buźka :*

  6. #36
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja na bierzmowanie wzielam sobie imie Wiktoria
    Jakas taka słabosc mam do tego imienia
    Zastanawiałm sie tez nad Laurą bo jest bardzo ładne =)

    a swoja droga zastanawiem sie Naru dlaczego ksiadz nie pozolił Ci wziąć meskiego imienia?
    u mnie były takie dziewczyny co brały np Jan, Kamil
    pozdrawiam

  7. #37
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cerise -> serio? braly meskie imiona? No to cos czuje, ze mnie zaraz szlag trafi :] napalilam sie na Gabriela strasznie, ale Ksiadz powiedzial, ze jesli chodzi o wyjatki to tylko facet moze wziasc na imie Maria, nic innego nie wchodzi w rachube :/
    A tu masz... niech oni sie zdecyduja :P
    Wiktoria tez mi sie strasznie podoba jak bede miala coreczke to tak ja nazwe

    noemcia -> nie da sie ukryc, ze madry Polak po szkodzie ale najwazniejsze, ze wrocilas do nas bez dolow i z wielka wola walki! Jestem z ciebie dumna Ciesze sie, ze jest juz lepiej :*

    amy123 -> no ja sobie niestety odmawiam wielu rzeczy :/ ale glodna juz nie chodze teraz np. moge do konca dnia zjesc jeszcze 600 kcal, dlatego wzielam sobie odrobinke zapiekanki, ktora zrobil moj tato nie zaszkodzi, a potrawa naprawde pyszna

    Gleam -> tak, ta pani na avatarku to ja
    Spaghetti za mna chodzilo wczoraj caly dzien az sobie wczoraj zjadlam troszke sosiku z chrupkim pieczywem
    Ale w limicie kalorii sie zmiescilam

    Wczoraj sie zmiescilam w 1000 i dzisiaj pewnie tez problem stanowi dla mnie szkola.. mam codziennie 8 lekcji, wracam o 16 do domu i mam 2 godziny na to by nadrobic jakies 700 kcal... w zasadzie moglabym zjesc troche "normalnego" obiadu, np. dzisiaj postanowilam wziasc sobie troche zapiekanki (made by my dad), ale zazwyczaj wole zjesc kisiel, albo cos lekkiego, by potem moc zjesc jeszcze troche na podwieczorek i kolacje
    Sniadanie I i II zjadlam za 300 kcal, po powrocie ze szkoly siegnelam po grahamke (125 kcal) z dzemikiem (10g - 15kcal) i serkiem wiejskim (20g - 20kcal) czyli w sumie 160 kcal
    Wlasnie zjadlam zapiekanke szacuje, ze gdzies za 400 kcal :P czyli zostalo mi jeszcze 140 kcal, to akurat zjem przed 18.00 jogurcik light i sie zmieszcze

    Jejq, nie wiem czy wy tez czujecie to samo, ale jak od kiedy robie ta diete to czuje sie tak lekko i jestem taka pozytywna Coz.. chyba wiem o co walcze

    Pozdrawiam :*

  8. #38
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    jakie chamstwo - dlaczego faceci mogą mieć Maria a kobiety nie mogą żadnego męskiego wziąć? :P co za dyskryminacja :P buu...

    Dzisiaj było ciężko ale jakoś sobie poradziłam Co prawda miałam ogromną ochotę znów się najeść, ale sobie odpuściłam - nie chcę dalej wyglądać jak słoń no i jeszcze odczuwam skutki wczorajszego obżarstwa... to już jak bulimiczne było... no cóż...jakoś się trzymam, pozdrawiam! :*

  9. #39
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ze szkola to faktycznie problem...
    Tez taki miałam
    Teraz w plecaku zawsze nosze jabuszka, czasami chel ciemny albo wasa, czasem jogurcik - sa takie fajne zakrecane do picia wiec nie mam problemu z łyzeczkami itp

    Moje bierzmowanie wogole było lekko dziwne
    Dwa egzaminy ...
    Pierwszy zdawałam 5 razy
    Drugi poszedł mi o wiele lepiej
    A pozniej cala uroczystosc, na dworzu -10stopni, w kosciele za mało miejsca zeby pomiescic ludzi wiec drzwi otwarte na osciez, a my musilismy stac 2godziny bez kurtek zeby nasze krzyze było widac...
    Nawet nie wiesz jak ciesze się ze mam to juz za soba

    Pozdrawiam:*

  10. #40
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez sie ciesze, ze nie musze sie juz tym przejmowac Bierzmowanie mialam 2 lata temu, ale nie bylo tak zle Pamietam te wielkie zlote krzyze i Gulbinowicza, ktory nas bierzmowal... a potem zaslabl, staruszek biedny i musial go ksiadz zastapic :/ na szczescie mnie zdarzyl jeszcze nasz kardynal Gulbinowicz poswiecic

    Ja juz jestem po jogurciku (90 kcal) i normalnie czuje sie pelna Ide sie troszke pouczyc i moze wpadne jeszcze wieczorem po gimnastyce

    Buziaki :*

Strona 4 z 69 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •