Strona 72 z 227 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 2262

Wątek: Motylek na SB

  1. #711
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No faktycznie z tymi numerami to ciezko.. ja np. do teraz nie wiem jaki nosze rozmiar spodni ;] kompletnie sie nie znam na tych 28, 30, 32 ;] wiem tylko, ze bluzki raczej kupuje rozmiar M i sa dobre, ale masz racje Motylq - najlepiej wszystko mierzyc bo nigdy nie wiadomo jak cos bedzie lezec...
    Tez mi sie marzy rozmiar S

  2. #712
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nigdy w zyciu nie zjadłabym hamburgera tak chyba z przyzwyczajenia, albo moze ze jak pomysle ile w nim syfow to mnie mdli wiec motylek podziwiam za odwage
    pozatym gratuluje (i po troszku zazdroszcze) udanych zakopow
    ja jak narazie nie mam kasy :/ musze czekac gdzies tak mniej wiecej do konca miesiaca i bede mogła kupic sobie nowe spodnie i moze jakas bluze, albo jak nie bluze to jakies 2 bluzki (moze z dlługim rekawem) aah chciała bym
    gorzka czekolada chodzi za mna od kilku dni, a twoje opowiadania jeszcze bardziej zaostrzyły moj apetyt, ale nie dam sie, nie dzis, nie na poczatku mojej dietki
    papa;*

  3. #713
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka
    Kolejny tydzień U mnie tydzień pierogów chyba .. mam już ich dość na długo ( wczoraj z truskawkami , dzisiaj ruskie) ...brrr...
    Dziennie jem jakieś 1700kcal maximum - ale jutro i pojutrze pewnie będzie gdzieś 1300kcal no bo mam lekcje długo Pewnie znów troszkę schudnę .... ale co tam Lepsze to niż tyć - zresztą i tak mam wrażenie że strasznie dużo jem :/
    OD jakiegoś czasu chodzi za mną apetyt na słodycze .. starsznie mam ochotę na jakieś słodkości typu kremówka, pączek, ciasto krówka :P NAwet tak mi odbiło że w wyszukiwarce wpisałam sobie cukiernia i oglądałam galerie z ciastami schiza total :P ALe od tego sie nie tyje hihi .. A widziałyście może nowego Kitkata ? z masłem orzechowym jezu jeszcze u mnie w sklepie w promocji - 0,95gr .... akurat siostra sobie kupiła i zjadłam ociupinkę - jest zajebisty jednym słowem ... i ma "jedyne" 537kcal w 100gramach - a batonik ma 50g .... jak zwykle pyszne=tuczące...
    A w szkole tak średnio na jeża .... nic specjalnego się nie dzieję .... a spodobał mi się jeden blondynek i cio ? dziewczyne ma .. no ale przecięż to się jeszcze może zmienić tzn. nie musi sie zmieniać jego stan - tylko dziewczyna
    Za tydzień mam we wtorek ognicho - i co tu robić .. kurde nawet nie mam ochoty myśleć o tej kiełbasię chociaż swojego czasu za nią przepadałam GLupio mi tak przy nowej klasie juz wybrzydzac z jedzeniem , ale najwyzej zjem sobie cos innego
    Pozatym to wsyztsko jest pieknie zero dni wpadki , zero wpadek :P Sama niewiem jak ja to robie
    :*:*:*

  4. #714
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Motylqu to normalne, że ciągnie cię do słodyczy, po prostu za duługo je sobie odmawiałaś, ale nie martw się przetrzymasz i to!
    Gratuluje zakupów i rozmiaru S. a co do twoich refleksji na temat rozmiaru XS to ja ci powiem jak to jest. Jaestem raczej malutka 153 cm wzrostu i jest to dość naturalne że chciałabym nosić bluzki i spodnie XS bo zawsze takie nosiłam. Teraz ( przez wielki brzuch) bluzki noszę S lub M, a spodnie niestety M, muszę zawsze skracać bo są za długie. Jak bym wreszcie chciała wrócić do XS....ale to na razie marzenie, natomiast S jest już prawie realne...

  5. #715
    hipci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    przyniosłam Tobie cosik :P

  6. #716
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja też jadłam tego kitkata... więcej go nie kupię bo bym od razu całego wsunęła i byłoby mi dalej mało :P

    jej...rozmiar M i S to dla mnie tak odległa rzecz jak droga z Ziemi na Księżyc...

  7. #717
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaa pierozki sa pycha
    pozatym ten kit kat tez taki musi byc - sama go nie kosztowalam i nie zamierzam dlugo długo
    ha! wkoncu jakos daje rade ze swoimi słabosciami
    buziaki:*

  8. #718
    Minelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!
    Motylku, jeszcze troche i nam znikniesz! Jestes juz szczuplutka, a niedlugo bedziesz chudziutka :P (bez aluzji, slicznie wygladasz!)
    Masz racje, na ognisku nie wybrzydzaj, jeseli zjesz kielbaske to NIC Ci sie nie stanie! Aj, Motylku, wierze, ze kiedys (czytaj za niecaly rok!!) bede szczuplutka i bede mogla wspierac inne dziewczyny w walce z tluszczykiem!
    3maj za mnie... Ale wiem, ze wszystko zalezy od mojej psychiki... niewiele zalezy od diety...
    Pozdrawiam, buziaki

  9. #719
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Noemciu to nie marzenie, potrzeba tylko czasu
    Motylku jesteś moim idolem, chylę nosa aż do butów....

  10. #720
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuje Ci bardzo Wiki :*:* naprawdę mi miło jest
    Chciałąm Wam jeszcze zwrócić uwagę na jedną rzecz - nie myślcie - ze jak będziecie chudsze to od razu znikną Wasze problemy i wszystko będzie pięknie i będziecie wiecznie szczęśliwe bo tak nie hest niestety .. ja schudłam a wcale się nie czuję szczęśliwsza od Motylka z wagą 12kg większa ... oczywiście są plusy - na basenie czy dyskotece nie muszę sie wstydzić swojego ciała i potem mieć okropnego humoru i wpadać w depresje, ale kompleksy przynamniej male pozostana.. tak to juz jest ...
    U mnie jest tak srednio, strasznie duzo nauki :/:/:/ jakieś dziwne zaparcia mam , bo znow sie zminil moj styl odzywania - rano sniadanie takie jak zwykle, w szkole 2 kanapki i 2 jablka, a po szkole o 18 duzy obiad ( tzn 50g kaszy jeczmiennej , warzywa 300gram , i do tego ryba albo mieso 100gram albo 150gram) i zle sie przy takim odzywaniu czuje ;/ Nie dosc ze jem mniej to do tego brzuch mam wywalony :/ no nierozumiem tego mojego organizmu :/:/ Ah i doszlam do wniosku ze zupelnie odrzucam biala make albo bardzo ograniczam Po tych pierogach i nalesnikach doszlam do wniosku ze to sa tylko tuczace weglowodany i ja ich nie potrzebuje ( ale co z paczkami , dorzdzowkami? je tez odrzucic czy jak?:P) ZA to przestawiam sie na inne rzeczy - niekoniecznie malokaloryczne , ale ktore zawieraja duzo dobrych substacji - suszone owocki i takie inne Po prostu zamienie produkty light i malokaloryczne , na te z duza iloscia dobrych rzeczy i niekoniecznie kaloryczne Wytlumacze to na przykladzie:
    Np. po szkole zamiast loda ( 150kcl) nie zawierajacego zadnych wartosci odzywczych albo prawie zadnych kupie sobie mieszanke bakaliowa ( rodzynki, pestki dyni, orzeczy laskowe..) bardziej kaloryczniejsze ale tez i bardziej zdrowsze
    A pozatym to wiecie - sporo nauki :/:/:/ dzisiaj jeszcze na basenie bylam ale bylo sympatico
    Buziaki :*

Strona 72 z 227 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 122 172 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •