-
-
Śniadanko
430 kcal
Na obiad planuję zjeść trochę bigosu i sałatki jarzynowej.
W pasie ubyło mi 1.5 cm
-
wow...brawo...
mi tyle przybyło
-
Centymetrów troszczeczkę mniej ale...wczoraj wieczorem waga pokazała 62 kg
Byłam taka napchana tym żarciem to pewnie dlatego...rano wszystko wróciło do normy 61 kg.
Mam nadzieję że do Sylwestra uda się dobić do 60
-
jak u mnie nie bedzie 56 w sylwka...to bede zła :P
-
jeszcze prawie caly tydzien
zdazycie dziewczyny
-
No nie było tak źle
Zmieściłam się w ok.1100 kcal
Obiad
4 łyżki bigosu , 4 łyżki sałatki jarzynowej , 3 plasterki szynki, 2 kromki chleba z masłem , 3 szklanki coca-coli light , 0.5 szklanki lifta
Jutro będę się jeszcze bardziej kontrolowac i mam nadzieję , że nie przekroczę 1000
-
no to brawo! gratuluję
-
Dzięki
Jutro planuję zjeść porządne śniadanko
a na obiad tylko barszczyk - mało kaloryczny jest
Od jutra będę robiła 6 Weidera.Podobno przynosi efekty
Dzisiaj tylko 50 brzuszków zrobiłam.Ostatnio ćwiczyłam w środę czy wtorek nie pamiętam już i ciężko mi to szło
-
Śniadanko było naprawdę syte
791 kcal
ale za to na obiad tylko talerz barszczu no może 2
Powinnam się zmieścic w 1000
Waga cały czas 61 kg
Śniadanie
2 kawałki chleba , 1 z masłem i wędliną , 2 z czymś podobnym do nutelli
, 1 jajko faszerowane z pieczarkami , 2,5 łyżki sałatki jarzynowej i na deser baton corny
Dzisiaj będę piła tylko wodę więc chyba sobie pozwolę na 2 talerze barszczu :P
Zaczęłam robić 6 Weidera.
Trochę męczące ale dałam radę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki