Głodna jestem![]()
![]()
Dobrze , że jest już wieczórZaraz idę pod prysznic , potem powtórzę gegrę i fizę a później spać...i nie będę myślała o jedzeniu
![]()
Głodna jestem![]()
![]()
Dobrze , że jest już wieczórZaraz idę pod prysznic , potem powtórzę gegrę i fizę a później spać...i nie będę myślała o jedzeniu
![]()
Wszystko idzie według planu![]()
Jak narazie na liczniku mam 746 kcal i 254 do dyspozycji na kolację![]()
Czas zaplanować czwartek
Śniadanie
3 kromki wasy z ostrowią jogurtową + herbata = 218
Szkoła
baton cheerios , kanapka i jabłko= 270 kcal
Obiad
kalafior 450 g , barszcz , soczek Kubuś=315 kcal
Kolacja
2 kromki chleba słonecznikowego z dżemem= 155 kcal
fajnie, że tak wszystko sobie planujeszi ci wychodzi realizacja tego planu
podziwiam
![]()
ja też zawsze planuję dzień wcześniejwieczorkiem
a później się ślinię na samą myśl o tym co zjem
![]()
Jak narazie 600 kcal tylko![]()
400 na kolację![]()
No bez kitu ja tez mam tylko 660 kcal, o tej porze, tylko że ja na South Beach jestem i tak nie wolno. Musze conajmnej do 1100 dobić.![]()
![]()
Zjadlam brzoskwinię i jest 650 kcal.
Za jakąs godzinę kolacyjkę zjem![]()
Na dziś koniec![]()
987 kcal![]()
Dziś również zgodnie z planem![]()
Na liczniku 815 kcal i jestem baaardzo najedzona...w szkole było mniej niż planowałam , więc na obiad pozwoliłam sobie zjeść 2 krokiety z kapusta i grzybami ( kazdy po ok.50 gramów ).Nie wiem ile miały kalorii...może ok.120-130 ( tak wpisałam do dzienniczka kalorii).
Kurde źle policzyłam te krokiety![]()
Na liczniku mam 975 kcal![]()
Zakładki