-
Dziewczyny, czy rzeczywiście wierzycie, że na podstawie wzrostu, wagi i wieku można wyliczy zawartość tłuszczu w organiźmie? No, nie dajcie się zwariować. To jest po prostu nie-moż-li-we. A zapotrzebowanie na białko? Wszak każdy jest inny i jedna 40-sto latka o wzroście 170 cm i wadze 80 kg może mieć całkiem inne zapotrzebowanie niż inna o tych samych parametrach. Ta Ela pewnie i ma dobre intencje, ale ja jej jakoś specjalnie nie dowierzam. Dwie sprawy mnie zniechęcają. Jedna, drobna, ale przeszkadzająca. Jeśli ktoś cierpi na dysgrafię, to powinien swoje posty przez jakiś słownik przepuścić, bo aż czytających aż zęby bolą od tych błędów. No i niegrzecznie jest. Ale to drobiazg. Ważniejsze jest, że ta ekspertka kształcona na całym świecie nie wie co to jest metabolizm spoczynkowy - myli to pojęcie z zapotrzebowaniem kalorycznym organizmu. A skoro myli się w tak podstawowej sprawie to jakże jej można ufać w innych?
-
POZDRAWIAM WALENTYNKOWO
ELA DZIEKUJE
-
Batorku, dlaczego mam jej nie pytać, skoro widzę,że ma wiadomości więcej jak ja.
Przeczytaj wcześniejszy artykuł, w którym jest na temat oczyszczania organizmu,bardzo mi się podoba i nie ma w tym nic zlego,że wyjaśnia nam pewne rzeczy.Dotarło do mnie,że faktycznie mało białka i wody mam w organiżmie i dlaczego mam o coś nie spytać .
To ,że ktoś robi błędy to nie znaczy ,że nie ma wiadomości, tylko piszcąc szybko mozna też, źle pisać. Mój syn ma koledę który jest doktorem nauk ścisłych, a w liceum nie potrafił wypracowania napisać, bo nie dość ,że krótkie, bo nie wiedział co pisać, to strasznie dużo błędów robił.Dziś jest doktorem fizyki, więc nie potepiajmy ludzi za takie rzeczy.
Ela, proszę napisz na temat wody, przecież to nie jest reklama, a operatorka wszystkim wysłała nowo opracowany regulamin do przeczytania i nie widzę w tym nic złego , jak nam wkleisz jakiś ciekawy artykuł,dotyczący wody,potrzebnej przy dietce
Pozdrawiam i czekam na ciekawy artykuł
-
DLA WSZYSTKICH WALANTYNEK
CIEPŁA MIŁOSCI SZCZĘSCIA RADOŚĆI
SPEŁNIENA WSZYSTKICH MARZEŃ W DRODZE DO SCCZUPŁOŚCI
P.S.szczupłaści napisałam nie z powodu dysgrafii tylko dla rymu.
-
Dziekuję bewiku za dobre słowo
batory ma rację mam dysgrafię i dysleksję , to choroba tak jak otyłośc .kiedyś jej nie diagnozowano. Z tego powodu wcześniej nie pisałam , choć czytam forum od kilku lat.
Wasze wątki były tak ciepłe , że sie odważyłam . Postaram sie poprawić błedy ,tylko trudno mi samej je znaleść.
Odnośnie obliczeń to nie ja je robie tylko urzadzenie podobne do kalkulatora.
Pisałam też , że nie mają one 100% dokładności ( za wyjątkiem obliczeń bewika , bo podała mi zawartość % tkanki tłuszczowej ) Do obliczenia zapotrzebowania
na białko wystarcz wzrost ,waga, wiek i płeć.
Metabilozm spoczynkowy , to własnie ilość kalorii jaką potrzebuje organizm by funkcjonować przez dobę.Jeżeli chcemy chudnąć musimy jeść mniej.
MS 1200 kal zjesz 1000 (200 będzi pobrane z tkanki tłuszczowej) , zjesz 1600
400 będzie zamienione w tłuszcz.
-
Wszystkiego Najlepszego Z Okazji Dnia Walentego!
-
Witam ,Ela jesli chodzi o suplementy z HERBALIFE to rzeczywiscie są one wysokiej jakosci ale moim skromnym zdaniem mają tę wade , ze rozleniwiają organizm ,ktory nie musi pracowac by z jedzenia zdobyc skladniki odzywcze a przede wszystkim nie uczy racjonalnego jedzenia , dlatego po Herbalifie zawsze jest efekt jojo. Druga sprawa piszesz ze jeżdzisz na szkolenia tylko trzeba dodac ,ze ucza Cie tam jednostronnego sposobu odchudzania a wlasciwie odzywiania . Zasada jest taka ze juz do konca swych dni klient powinien byc na tych produktach bo przeciesz nie uczysz ich jak skomponowac zdrowa diete , nie mowiac ze koktajl jest produktem bezresztkowym i ma to swoja konsekwencje.Obliczenia wedlug mnie tez sa diabla warte bo przeciesz to urządzenie to są kawalki dekturki ze sobą sklejone i nic wiecej. Ja popieram te dziewczyny ,ktore chca sie odchudzic ,jedząc racjonalnie. A dlatych co jeszcze nie wiedza , na 1 kg obecnej wagi musi przypadac 1 g. bialka , na pozbycie sie toksyn z organizmu jest wiele naturalnych sPposobow a notabene wszelkie odchudzanie powinno sie zacząc od odtrucia organizmu. POZDRAWIAM
-
Witaj ILLA
Co do odtrucia organizmu masz 100% racji od tego należy zaczynać.
Nie wiem o jakim kartoniku mówisz ,bo ja posługuje się apararemEW4 100 BODY FAT Watcher i tabelami Devida Hebera doktor medycyny (UCLA) .A co do jedzenia do końca życia to jest Twoje zdanie , bo ja przedewszystkim uczę zmiany nawyków żywieniowych aby można było zabezpieczyć się przed efektem JOJO.
Masz rację , ze koktajl nie ma resztek przemiany materii, a to oznacza , że jest wchłaniamy w 100% przez kosmki jelitowe w jelicie cienkim do kerwioobiegu. Mówiąc inaczej zjadasz 100% tego co dałaś do żołądka. Z kanapką jest tak , że zjesz , a tylko 30% składników wchłoniesz z powodu brudnych jelit.
Każdy ma jednak prawo myśleć co chce i jeść co chce.
Z tym obliczaniem białkie , to też mam inne z zdanie .
Co ma zrobić osoba ważąca 180 kg (mam teraz takiego człowieka ma 25 lat) , jeżeli WHO (Światowa Organizacja Zdrowia )
podaje , że dopuszczalna ilość białka zwirzęcego na dobę to 100 gram. Wcześniej pisałam z jakich powodów.
pozdrawiam
-
KILKA CIEKAWOSTEK O odchudzaniu z moich natatek. Żadna dieta polegająca na ograniczaniu jedzenia nigdy nie prowadzi do właściwego efektu > zawsze prowadzi do wygłodzenia a a zatem wyniszczenia organizmu
Co się dzieje podczas odchudzania …
Każde tradycyjne odchudzanie to przede wszystkim utrata wody, tłuszczu i mięśni - DLATEGO tradycyjne odchudzanie to utrata witalności i chęci ruchu
Głodzenie powoduje zwiększenie efektywności przewodu pokarmowego Organizm zmuszony głodem ( oczyszczeniem jelit ) do lepszego przyswajania – powoduje tycie
Spadek metabolizmu powoduje tycie
Po głodówce - Spożywany posiłek nie jest przez organizm zużywany lecz odkładany na później
Zbyt drastyczne obniżenie kalorii powoduje spalanie tkanki tłuszczowej i mięśniowej oraz spowolnienie przemiany materii Po skończonej diecie organizm szybko odbudowuje zapasy tkanki tłuszczowej, również tam gdzie były mięśnie
To jest własnie tajemnica efektu JOJO , organizm zawsze wróci do zapasów tłuszczu jaki miał przed dietą.
-
Przepraszam, jeśli uraziłam. Ale moim skromnym zdaniem, popartym zresztą lekturą wieelu poradników, metabolizm spoczynkowy czyli innymi słowy podstawowa przemiana materii to liczba kalorii potrzebna organizmowi do przeżycia. Czyli tyle się kalorii zużywa na same czyyności życiowe (oddychanie, trawienie, praca narządów wewnętrznych, utrzymanie ciepłoty itp). Innymi słowy tyle się zużywa leżąc bez ruchu przez caluśką dobę. Każdy wysiłek (nawet siedzenie a nie leżenie) to zużycie zwiększa. A drastyczne schodzenie poniżej tej podstawowej przemiany jest wręcz szkodliwe. Zaś utrzymując spożycie na tym poziomie - chudnie się jak ta lala. Sama piszesz, że zbyt drastyczne ograniczenie kalorii do niczego dobrego nie prowadzi (jojo), jednocześnie radzisz zejść 500 kcal poniżej podstawowej przemiany.
A, zresztą co ja się tu wymądrzam, w teorii to faktycznie jestem obryta, i o tej wodzie i o białku wiem (nie przesadzać też) , ale praktyka mi nic a nic nie wychodzi.
Pozdrawiam - batorek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki