Witjcie kochane, kilka dni bylm na dzialce , wczoraj wrocilam . Mielismy pech bo noce byly strasznie zimne , spalismy w ciuchach a ta noc kiedy juz jestesmy w domu byl upalna. az boje sie pomyslec jki czeka nas dzien bo w tej chwili sa juz 24 stopnie. No i do pracy trzeba .....
Niestety pobyt na dzialce chyba zaowocowal wiekszym brzuchem Stale grilek i slodycze , no i chyba mam efekty . A pracy juz tyle teraz nie ma i nie bylo gdzie tego spalic.
Troche odzyw sie wtrobka , wiec chcac niechcc musze spasowac. Czekam n letnie owoce , wtedy jest mi duzo latwiej .
Przesylm buziaki !!
Zakładki