Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

Pozdrawiam

Siba
sama widzisz ,żołądek przyzwyczaił się już do nowego,bo skąd ta ciężkość ,po małym wyskoku.Ja też tak się czuję jak pojem.Niby fajnie a ciężko .Chyba to fajnie to jest w naszej głowie,a ciałko wcale za tym nie tęskni.Może warto posłuchać ciałka nie głowy to nie będziemy musiały się bać zwyżki.

Oj tak Julisiu trzeba być głuchym na podszepty jedzeniowe - większość chęci jedzeniowych z niej pochodzi..a potem złość i ociężałość. Tylko,ze jedzonka jest przyjemne----------niestety!

witaj sibka -mnie też dawno nie było ale nadrabiam zaległosci -do diety tez wracam powoli po rozpasanym wyjazdowym wekendzie.
w zasadzie dzisiaj na obiad wątróbka i juz sobie pozwoliłam -no ale --jeszcze do 1000
nie dociągnęłam --może uda mi sie do wieczora nic treściwego nie zjeśc .
narazie pije zielona obrzydliwa herbatke.

Cześć Siba
Też bym sobie odpoczęła od diety tak na knedle ze śliwkami :P ... albo chałkę z dżemem i kakao :P...
Ale nie zrobię tego, szkoda by mi było tych kilku tygodni dietowych . No ale przerwa będzie w grudniu, w święta - potem zacznę na nowo

60 kg , fajna waga tylko jak ją utrzymać. Te 3 kilo to rezerwa , ale żeby tak znać złoty jadłospis na utrzymanie wagi mimo wpadek

trzymaj się pa

60 kg , fajna waga tylko jak ją utrzymać. Te 3 kilo to rezerwa , ale żeby tak znać złoty jadłospis na utrzymanie wagi mimo wpadek

ewace,tez tak bym chciala, trylko ze ta rezerwa szybko sie powieksza,jak sie czlowiek rozpasa, niestety

siba, nie odpoczywaj za dlugo,bo cie spotka to samo co mnie
pozdrawiam serdecznie

Siba, ale masz fajnie

No i babeczki, wyciagnelam dzis z szafy spodnie, jedne to blekitne dziny a drugie to takie elegancie i sa dobre !! Tych drugich to nie nocilam juz ze cztery lata , a i wtedy byly zdeczko przyciasnawe w udach.

Ja na urlop pojechalam w normalnych spodniach, a wrocilam w przyciasnych
Mysle, ze niebawem beda znow normalne
Milego weekendu

Brawo Siba Super, że Ci tak świetnie idzie, nie rób tylko za dużej przerwy w dietce , bo będzie jak u mnie To wspaniałe uczucie, jak ciuszki pasują . Ja kiedyś na lodówce powiesiłam swoje zdjęcie jak miałam dużo za dużo i takie, na którym wyglądałam szczuplutko, ku przestrodze. Miłego weekendu

Witaj siba
Fajnie tak wyciągnąć z szafy spodnie i zobaczyć ,że super leżą Gratuluję
Miłego weekendu

Pozdrawiam weekendowo