Strona 13 z 663 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #121
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam


    no niestety ,teraz juz trzeci post zginał ,niestety nie da sie pisać na sucho ,musze na lączach -
    Czarna wja tu już drugą godzine sie produkuje ,aż nie chce mi sie po raz trzeci tego samego pisać.
    Piszesz ,że masz piegi -to pieknie -wyglądasz młodziutko
    To ,że teściowej sie nie podobasz to chyba sama wymyśliłas ,albo ona jest zazdrosna o twoją mlodośc i urode.
    Męża masz hojnego to niespotykany okaz bo wokół mnie to sami centusi
    nawet kolezanki sie zalą--O swoich przyjemnościach to pamiętają czyt [wódzie]
    a zakupy z córką ale cie naciąga one to potrafią a coo inna tez nie byłaś Jak zdrówko?????lepiej już????
    ja o dzisuiejszym dniu to wole nie mówić 1350cal nie dało sie mniej
    ach te owoce czemu ja sie w zimie nie wzielam za siebie
    narazie ,zajrze w nocy ---moze coś sie na łączach uspokoi [/list]

  2. #122
    czarna40 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czy to juz noc?
    Krysial,zeby zakonczyc temat mojego meza,to napisze tylko,ze alkoholu to on w ogole nie pije,bo jest po wzw b i ma zle wyniki od 20 lat(mial 19 jak zachorowal),jest wiec rozsadny.Ale zeby nie wyszedl na ideal jakis,to powiem,ze humorzasty jest jak baba,i to taka co ma pms,moje towarzystwo chetnie zamienia na wiadomosci i sport ( mistrzostwa europy w pilce noznej sa-bueeee),i polityke.Prezentami kupuje sobie swiety spokoj i kanape.Wybredny w kuchni jest cholera jak ksiaze....Ale kocham drania i jest ok.

    O dniu dzisiejszym nie chce pisac.Tzn,rano na wadze bylo 73,2,czyli 1 kg mniej niz tydzien temu,ale dzis pokpilam sprawe.Do 18 o suchym pysku,za to potem nie moglam przestac.To chyba nie jest dobra metoda,nie jesc caly dzien,potem rzucam sie na lodowke jak pies wyglodzony jakis...

    A coreczki...oj naciagaja,naciagaja...bo mam dwie 18 i 12 ,tatus mieciutki jest przy nich jak plastelinka daje sie formowac.Ja nie naciagalam,bo w troche innych czasach sie wychowalam,zreszta sama doskonale je pamietasz -kartki na wszystko....
    Rarytasy tylko z pewexu,a moi rodzice bonow nie posiadali...
    Ale dziecinstwo wspominam wspaniale-cieply dom ,moze niezbyt zamozny,ale kochajacy nas i siebie rodzice,ogolnie szacunek-duzo wartosci wynioslam z tego domu.Teraz zreszta mam swietny kontakt z rodzicami.Z bratem tak sobie,ale to zupelnie inne zagadnienie.

    Krysia,co sie z nami dzieje do cholery,czas przestac sobie pozwalac,trzeba sie wziac za siebie,bo jak bedziemy tu pisac tylko o naszych wpadkach to co osiagniemy?Jak ty mi piszesz,ze przeholowalas,to ja od razu czuje usprawiedliwienie dla swojego folgowania.Popatrzmy na Elach,z niej trzeba wziac przyklad.A wlasciwie gdzie one wzsystkie sie podzialy.?

    Co do zdrowia,jest juz duzo lepiej,doksycyklina juz dziala,gardlo przestalo bolec i cala czuje sie niezle.Dzieki za troske.

    A jezeli o tesciowa chodzi,to juz nie mowmy o tym...

    Wezmy sie w garsc.Pozdrawiam,pisz do mnie,bo chociaz ty jeszcze tu jestes.Pa.

  3. #123
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny. Jakoś tak zamilkłam, bo znowu mam dziewiątkę na początku. Ósemka utrzymała się tylko 2 dni. No, ale już się pozbierałam do kupy, pierwsze koty za płoty. No i na rowerze nie jeżdżę, bo wiatrzysko okrutne, głowę urywa. Ale usiłuję ćwiczyć. Brzuszki i pośladki. Już mnie nawet przestały boleć mięśnie. No i już wytrzymiję pół płyty (mam taką z rytmiczną muzyką do ćwiczeń z Super Linii). Czyli ćwiczę już 15 minut. Oby mi nie przeszło po tygodniu.
    Krysiul, ja nadal będę drążyć temat kurzych łapek, bo w życiu nic z nich nie robiłam. Inne galarety to umiem. A co sądzisz o galarecie z nóżek cielęcych? Bo ja jeśli już robię to najczęściej właśnie z cielęciny. A dajesz żelatynę?
    No i ważę znowu 90,5

  4. #124
    czarna40 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,Batorku.Nareszcie tu wpadlas.Nie przejmuj sie ta 9 na poczatku,po niej masz tylko pol kg,a sama widzisz ,ze z nami latwiej jakos idzie,nie znikaj wiec.Zreszta takie malutkie wahania wagi nie maja znaczenia,to pewnie tylko chwilowe,idz zrob pozadne siusiu..hihihi...
    Nie poddawaj sie ,cudownie ze cwiczysz,ja tez mam te plyte i chyba w koncu ja wykorzystam,juz kiedys przy niej cwiczylam,jest fajnie skonstruowana,bo ma wzsystkie elementy,bo rytmiczna czesc aerobowa,gimnastyczna (brzuszki,posladki) i relaksacyjna na koniec na porozciaganie miesni.Dobrego pomysla masz z ta plyta,juz ja wlasnie tu sobie polozylam,mam jeszcze jakas z joga,tez z super linii,ale nigdy jogi nie probowalam.Tak mi prayszlo do glowy jakby tak najpierw zaliczyc cwiczonka z jedna plyta a potem joge(ta jest VCD) to byloby super ,jakies 2 i pol godz.Tylko skad wykrzesac z dnia tyle czasu.
    U nas tez wieje wietrzysko niemilosierne i pada niestety od trzech dni,malo zachecajace,a maz nawet wczoraj kupil mi mape tras rowerowych po okolicy.
    Czekam na wakacje,bo dzieci wtedy powysylam na obozy sama bede miala wiecej czasu,a moze zabiore je ze soba na wycieczke,jak bedzie juz ladnie...

    Te Lapki Krysial tez mnie strasznie intrygowaly,poczytaj moze wczesniejsze posty,z tego co zrozumiala,to ona te lapki kurze gotuje jak w rosole potem je obgryza,mniam.

    Oooo,hurrrraa,slonce sie pokazalo,ide do ogrodo,bedzie sie dobrze chwasty wyrywalo.
    Trzymaj sie cieplutko.
    I wszystkie kobitki tez.

  5. #125
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie dziendoberek


    otworzyłam kompa ,bo zimno jak cholera i nie mogłam siedoczekać
    co u was Batorku,ja ważyłam 71kg,potem zawziełam sie było 70kg,
    teraz jest 70,5 a wczoraj z rana ,nawet też jakby przed 70stką ,też chciało mi sie skakać z radości --ale wszystko zdupczyłam
    wystarczy jedno posiedzenie ,lody[strasznie kaloryczne zwlaszcza z bakaliami ]
    Po co morde wsadzalam do lodowki ,chciałam tylko troszeczke i nie wyszło
    Nie dziwcie sie ,ze jestem taka wściekła na siebie ---bo człowiek sie glodzi
    lata z kalkulatorem ,pisze ,licze ,ćwicze--i jak schudne 20dkg to zaraz 1 kg przytyje
    paranoja -----chyba mnie do czubków trzeba ---
    Czarna ,teraz mecze więc sie nie dziw ,ja mam okazje wybyć z domu albo spokojnie
    przytulić sie do kompa [bo on nawet o to zazdrosny]
    Tylko faktycznie tak wykrzykuje w czasie meczu ,że sąsiedzi chyba myslą ,że sie bijemy.
    na nic moje upomnienia ,idioctwo ,ale nic nie poradze .
    Masz racje od dziś nie ma usprawiedliwienia przed naszym nałogowym dojadaniem
    za każdy nieuzasadniony kęs wyznaczyłam sobie 50 pompek albo 100 rowerków na podłodze i tobie też tak radze ,bo inaczej nie wyjdziemy z tej słoniny
    narazie ,do wieczorka ,bo musze lecieć do sklepu

  6. #126
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam


    Czarna ,dobrze ,że masz ogródek,tu sie dopiero traci
    jaki duży???? ja mam u mamy ,ale musze wyjezdżać 150 km ,ale też mam nadzieje ,ze troche zrzuce bo naprawde dużo pracy.

  7. #127
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie batory


    Oj skleroza ze mnie ,zapomniałam ci odpowiedzieć ,oczywiscie ,galaretka cielęca jest super!!! Każda jest dobra[oby miała mniej chudego mięsa [dla nas] ,a więcej kleju.
    Ja te nożki tak bardziej z lenistwa ----bo obierania dużo jak na galarete ,a jak podgrzeje to jest rosoł[wiesz taki dyżurny ],stary nawet nie wie z czego on jest
    Siedzenie za dużo w kuchni ,to pokusy z każdej strony więc staram sie psim swędem
    a zeby było zdrowo
    narazie

  8. #128
    elach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-05-2004
    Posty
    11

    Domyślnie

    Cesc wszystkim
    wpadlam tylko na chwile pokazac,ze zyje ale mi sie rymnelo
    Waga pokazala kilo mniej staram sie nadal nie przekraczac 1000
    Mam kiepski nastroj jak mi sie polepszy to sie odezwe
    Trzymajcie sie cieplo PaPa

  9. #129
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie witam nocką


    Ellach a czemu masz kiepski nastrój???
    Ja też nie lepszy ,bo dzisiaj znowu przekroczylam 1200 cal !!!!!
    kiedy ja sie wreszcie opamiętam???--ale za kare ćwiczyłam godzine.
    dobranoc.
    gdie dziewczyny sie podziewacie ????

  10. #130
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kobitki wróciłam

    Wylądowalam jednak w szpitalu z tym moim kręgosłupem.
    Teraz jestem "zakuta" w gorset ortopedyczny na parę miesięcy, buuuuuuuu
    Narazie czarno widzę przyszłość, ale może jak trochę przestanie boleć , to może optymistyczniej spojrzę na świat.

    Krysial czy żelatyna spożywcza (taka w proszku) też ma takie dobroczynne działanie jak wywary z kostek i mięska i czy też zawiera kolagen. Napisz proszę coś więcej na ten temat.
    Zrób mi wykład jak "sołtys krowie na miedzy" bardzo proszę
    Muszę jakoś ratować te moje stare kości a nie wiem jak się do tego zabrać. Medycyna swoją drogą ale domowe sprawdzone sposoby czasami czynią cuda.
    Na taki cud liczę, bo lekarze narazie nic dobrego mi nie wróżą.

    Trzymajcie się dziewczyny, życzę poprawy nastrojów, i niech to sadełko z was spada systematycznie
    szane

Strona 13 z 663 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 513 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •